Petycja ws. ustanowienia maksymalnych cen nieruchomości

Opublikowano: 30.03.2024 | Kategorie: Gospodarka, Prawo, Publikacje WM, Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2101

W dniu 19 marca br. do Ministerstwa Rozwoju i Infrastruktury wpłynęła petycja zawierająca propozycję ustanowienia cen maksymalnych za 1 metr kwadratowy nieruchomości (mieszkalnych) – do poziomu 20 000 zł, wpisująca się w postulaty zgłaszane w ostatnich latach przez niektórych polityków o orientacji prospołecznej. Pełen tekst petycji został opublikowany na stronie Gov.pl.

„Ceny nieruchomości w niektórych regionach Polski zbliżają się w praktyce do tych zachodnioeuropejskich, podczas gdy nominalne i realne zarobki przeciętnych Polaków/-ek i innych mieszkańców Polski — są znacznie niższe od tych, jakie można osiągnąć w większości państw tzw. »starej Unii«. Pojawia się np. coraz więcej ogłoszeń dotyczących sprzedaży mieszkań lub/i kawalerek w centrum, ale i na obrzeżach, polskiej »perły w koronie«, a więc miasta stołecznego Warszawy z cenami wynoszącymi nawet 25-35 tysięcy złotych za metr kwadratowy! Kogo na to stać?! Czy stolica — ale i inne duże polskie miasta — mają stać się miejscem zamieszkania tylko/głównie dla osób bogatych?” – czytamy w petycji.

„Otóż na zakup mieszkań, szczególnie tych zlokalizowanych w największych i najdroższych aglomeracjach w Polsce, mogą sobie aktualnie pozwolić głównie osoby najzamożniejsze lub decydujące się na kilkudziesięcioletnie kredyty hipoteczne (i posiadające taką zdolność kredytową). Coraz więcej jest »wiecznych najemców«, których nie stać na własny kąt. Dodatkowo — niemałą część mieszkań skupują wciąż deweloperzy i spekulanci, w tym tzw. fundusze inwestycyjne, po to, aby jeszcze bardziej windować ceny. Nie brakuje zgromadzonych w ten sposób przez spekulantów tzw. pustostanów, które ograniczają możliwość nabycia mieszkań potencjalnym kupcom i przyczyniają się również do wzrostu cen” – argumentuje zanimizowany autor petycji.

„Czy państwo wobec tych problemów musi pozostawać bezczynne i bezradne? Zgodnie z art. 20 Konstytucji RP z 1997 r., odnoszącym się do modelu społeczno-gospodarczego w Polsce – »Społeczna gospodarka rynkowa oparta na wolności działalności gospodarczej, własności prywatnej oraz SOLIDARNOŚCI, DIALOGU i WSPÓŁPRACY partnerów społecznych stanowi podstawę ustroju gospodarczego Rzeczypospolitej Polskiej«. Otóż rynek i własność prywatna nie powinny być pozostawione całkowicie »same sobie«, lecz podlegać regulacji w imię powołanej w tym artykule zasady solidarności społecznej. Nie powinno być tak, aby bogaci (deweloperzy, spekulanci, kredytodawcy, właściciele wielu drogich nieruchomości) ciemiężyli i wykorzystywali wciąż tych biednych lub przeciętnie sytuowanych, których jest większość. Ponadto — zaporowe ceny mieszkań ograniczają prawo większości polskich obywateli/-ek do nabycia własności prywatnej! Brakuje równowagi między wąsko rozumianą własnością prywatną nielicznych i profitami z niej potencjalnie płynącymi a solidarnością ogólnospołeczną. Natomiast wg (…) art. 75. ust. 1 mówi wprost, że »Władze publiczne prowadzą politykę sprzyjającą zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych obywateli, w szczególności przeciwdziałają bezdomności, wspierają rozwój budownictwa socjalnego oraz POPIERAJĄ DZIAŁANIA OBYWATELI ZMIERZAJĄCE DO UZYSKANIA WŁASNEGO MIESZKANIA«. Oczywistym jest, że zacytowane powyżej konstytucyjne normy prawne mają charakter tzw. optymalizacyjny, w związku z czym nie są stosowane bezpośrednio, jednak powinny wyznaczać realny kierunek polityki społecznej i mieszkaniowej — a w tym odpowiednich zmian regulacji prawnych — prowadzonej przez władze publiczne (…)” – czytamy dalej.

Petycję podsumowano słowami: „W trakcie ostatniej (parlamentarnej) kampanii wyborczej z 2023 r., jak i przed nią, słyszeliśmy od prominentnych obecnie polityków rządzących w kraju m.in., że »mieszkanie powinno być prawem, a nie towarem«. Tymczasem wciąż mamy do czynienia z rozwijającym się, skrajnie rozumianym »utowarowieniem« rynku mieszkaniowego w Polsce. Nie potrzeba zmieniać całego ustroju społeczno-gospodarczego, a wystarczy go częściowo wyregulować i realizować postanowienia Konstytucji, abyśmy żyli w kraju przyjaznym zwykłym ludziom, którzy nie są milionerami i nie mają kieszeni »bez dna« (a takich jest i zawsze będzie w Polsce większość). Władze publiczne powinny godzić interesy bogatych i biednych oraz przeciętnie sytuowanych obywateli, tak jednak, aby ci ostatni nie pozostawali »na lodzie« i »bez grosza przy duszy«, a także, aby mieli prawo do własnego kawałka »dachu nad głową«. Na tym właśnie powinien polegać, drodzy Państwo, solidaryzm społeczny. A polityka mieszkaniowa nie powinna być formowana lub też pozostawiana »sama sobie« pod dyktat wąskich, choć wpływowych, lobbistów związanych z obecnym rynkiem nieruchomości!”.

Zgodnie z obowiązującą ustawą z 11 lipca 2014 r. o petycjach każda osoba fizyczna, prawna, jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną lub grupa tych podmiotów — może składać petycje do organów władzy publicznej, jak również organizacji lub instytucji społecznych — w interesie publicznym lub własnym. Szczegółowe zasady składania petycji oraz tryb ich rozpatrywania określa ww. ustawa.

Autorstwo: Anna Kowalska
Nadesłano do portalu WolneMedia.net


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

9 komentarzy

  1. magicznemrau 30.03.2024 11:00

    >do poziomu 20 000 zł, wpisująca się w postulaty zgłaszane w ostatnich latach przez niektórych polityków o orientacji prospołecznej.

    gdyby ci politycy byli prospoleczni to by ustalili cene 2000zl maksymalna, nie ma czegos takiego jak polityk prospoleczny. masz nie miec nic i byc szczesliwy w tym masz nie miec prywatnosci.

  2. replikant3d 30.03.2024 15:36

    Te petycje zostaną zignorowane. Jest realizowany plan : nie będzisz mieć nic i będziesz szczęśliwy. Żeby to osiagnąć ceny mieszkań muszą być ,,zaporowe,, by ludziska nie mieli własnych nieruchomości. Dlatego nie liczyłbym na powodzenie tej inicjatywy. I tak dopną swego. Jak zawsze..tylko czekać jak zaczną ,,zachwalać,, hipotekę odwróconą….

  3. Katarzyna TG 30.03.2024 17:44

    W takich Niemczech rynek już się załamuje a ceny pikują najmocniej od wielu wielu lat – piękna banieczka właśnie pęka.. do nas też to dotrze.

  4. Stary Kulas 30.03.2024 20:43

    Oho! Komuś się wolny rynek nie podoba.

  5. replikant3d 31.03.2024 10:11

    Stary Kulas, mieszkanie to podstwa egzystencji. Wolny rynek nie we wszystkich przypadkach dobrze działa. Zobacz co się dzieje w USA, Angli, w Niemczech. W Austrii przynajmniej rozwineli rynek najmu instytucjalnego. Co jak co ale właśnie mieszkania NIE powinny być towarem bo prowadzi to do patogii ( patodeweloperka, wykupywanie mieszkań przez fundusze, przez co stoją puste ) .Co innego nieruchomości komercyjne. Przypuszczam że jesteś człowiekiem dość majętnym i masz własne mieszkanie. Nie wszystkim się tak ,,poszczęściło,, niestety. No ale jak rozumiem punkt widzenia zależy od punktu siedzenia….

  6. jaq77 31.03.2024 12:16

    @replikant3d – dziękuję za komentarz, pierwszy raz ktoś napisał, w temacie, coś z czym się zgadzam w 100% i czasem poruszam 🙂
    Co do komentarza Starego Kulasa, to mam zgoła inny odbiór niż Ty – Jemu też się nie podoba … jak i mi, i Tobie …

  7. bboyprezes 31.03.2024 12:17

    Każdy tworzy swój super pomysł na miarę swojej świadomości. Aaa potem inni muszą wypić nawarzone piwo 😎

  8. emigrant001 31.03.2024 18:30

    podstawy ekonomii:)
    towar jest tyle wart ile klient może i chce zapłacić:)
    bez dopłat:)
    dopłaty są socjalistycznym lewackim zmiennikiem
    na niekorzyść kupującego:)
    Bańka jest wtedy gdy zabraknie kupujących:)
    a towar ciągle jest:)

  9. kufel10 31.03.2024 21:17

    FAktycznie w niemczech się sypnęło, pewne rynki (towarów luksusowych) również się u nas kruszą od ponad roku – po prostu towary te tanieją po górce sprzed niecałych 2 lat, a pisiory sztucznie podbiły ceny mieszkań pieniędzmi z WASZYCH podatków, sponsorując kredyciarzy, często spekulantów. Bańka na nieruchomościach musi w końcu u nas pęknąć, musi, bo to jest bańka kiedy sklepowa z taksówkarzem rozmawia o kredycie hipotecznym. Dlatego szykujcie kasiorę, kiedy będzie odpływ to okaże się kto pływał bez majtek.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.