Niepłacenie za pracę nigeryjską plagą

Opublikowano: 16.09.2017 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 545

W Nigerii, podobnie jak w niektórych innych krajach afrykańskich, pracownicy sfery budżetowej są tak samo wystawieni na ryzyko nie otrzymywania wypłaty za pracę, jak w sektorze prywatnym. Jednak ludzie zatrudnieni przez państwo zaczęli w końcu walczyć o swoje. Mnożą się konflikty płacowe. Prezydent Muhammad Buhari pierwszy raz przyznał, że „coś jest nie tak”.

Sygnałem do protestów i strajków stała się głośna sprawa sądowa: dr Kenneth Madiebo, uważany za bohatera narodowego, bo jako specjalista od zdrowia publicznego, wraz z ekipą w 2014 r. z narażeniem życia i z nadzwyczajnym oddaniem zastopował epidemię Eboli w kraju, domaga się od państwa zaległych wypłat. Nie dostaje wynagrodzenia już od trzech lat. Doktor i inni lekarze oczywiście przeżyli, gdyż rodziny pacjentów przynoszą czasem jakieś pieniądze, a częściej kury lub inne zwierzęta hodowlane, czy płody rolne, jednak ta sytuacja „jest nie do wytrzymania”.

Personel wielu uniwersytetów państwowych i federalnych strajkuje od połowy sierpnia, gdyż wielu naukowców nie widziało pensji nawet od 2009 r.. Lekarze szpitali publicznych czekają na wypłaty od 2013 r. Sytuacja w sektorze publicznym pogorszyła się szczególnie od 2015 r., gdy załamały się ceny ropy naftowej, której Nigeria jest wielkim eksporterem. Od tej pory urzędnicy nie dostają wynagrodzeń w 30 z 36 stanów kraju. Nie przeżyliby bez korupcji, która skutecznie hamuje rozwój kraju.

Prezydent Buhari przyznał, że istnieją opóźnienia płacowe i że „są Nigeryjczycy, którzy nie dostają emerytur od lat”, ale według niego winne tego są poprzednie administracje i złe zarządzanie gubernatorów.

W Nigerii niewielu pracowników zna swoje prawa. Strajki w sektorze prywatnym kończą się lokautami, a w sektorze publicznym rzadko są skuteczne. Teoretycznie najbardziej skuteczne może być podanie pracodawcy do sądu za niedotrzymanie umowy, czy pogwałcenie konwencji Międzynarodowej Organizacji Pracy, lecz niewielu ludzi się na to decyduje w sytuacji wielkiego bezrobocia i korupcji sądów.

Po latach zaniedbań nigeryjska edukacja i ochrona zdrowia są w opłakanym stanie, głównie z braku nauczycieli i lekarzy, którzy wolą zająć się rolnictwem lub szukać innych źródeł dochodów, niż czekać na hipotetyczną wypłatę. Wielu obserwuje sprawę dr Madiebo w nadziei, że rząd zacznie przeciwdziałać tej sytuacji.

Autorstwo: JSz
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.