Liczba wyświetleń: 1887
Słuchając radia, masz wrażenie, że teksty piosenek są głupsze niż w czasach twojej młodości? Masz rację, bo badania potwierdzają, że piosenki są coraz prostsze.
Badacze z Niemiec i Austrii przeanalizowali 12 tys. piosenek, po 2400 na gatunek muzyczny, z okresu 1980-2020.
Wyniki i badań nie pozostawiają złudzeń – teksty utworów są coraz prostsze i nastawione głównie na to, by łatwo było je zapamiętać i wryły się w pamięć.
Badacze zauważyli, że najmocniej swoje teksty uprościli artyści z dwóch gatunków, które kiedyś był dość poprawne lirycznie – chodzi o rock i rap.
Dodatkowo muzyka robi się coraz bardziej przygnębiająca i agresywna. Szczególnie, gdy chodzi o muzykę pop, która obecnie wypełniona jest przede wszystkim słowami o negatywnym zabarwieniu.
W kwestii negatywnego przekazu wyróżnia się tylko rap, w którym równolegle do wzrostu liczby negatywnie zabarwionych słów, wzrasta także ilość pozytywnie zabarwionych.
Jeśli więc mieliście wrażenie, że to, czego słuchacie w radiu, z roku na rok robi się coraz bardziej płytkie i miałkie, to nie znaczy, że się zestarzeliście i nie rozumiecie nowej muzyki.
Po prostu dobrze obserwujecie rzeczywistość. Badania to potwierdzają – muzyka jest coraz płytsza. Warto tu pamiętać, że głównymi odbiorcami nowej muzyki są osoby młode i one wychowują się na tym coraz mniej wartościowym przekazie.
Autorstwo: SG
Na podstawie: „The Guardian”
Źródło: NCzas.info
Poznaj plan rządu!
Dokładnie. Ja mówiłem to swoim znajomym już od dłuższego czasu.
Weźcie np. takie “Fade To Black” Metallici. Przecież oni to stworzyli mając 21-22 lata. W dzisiejszych czasach moim zdaniem nierealne, żeby ludzie w tak młodym wieku tworzyli takie kawałki. No chyba, że może gdzieś w bardzo głębokich czeluściach internetu…nie mówiąc już o tym, żeby to w ogóle puścić w komercyjnym radiu.
Np. w latach 70-tych teksty niektórych utworów rokowych też były strasznie banalne i płytkie ale muzycznie same utwory były często wybitne, niektóre to były takie małe kompozycje, takie małe symfonie, posiadały linię melodyczną, zmieniającą się dynamikę, muzykę pop czesto tworzyli po prostu muzycy, instrumentaliści, którzy potrafili grać na normalnych instrumentach muzycznych, niemal codziennie wiele na nich ćwiczyli, pisali utwory, komponowali. Dzisiaj następuje degrengolada twórczej aktywności człowieka na wielu płaszczyznach, w wielu dziedzinach, ludziom wydaje się, że za nich stworzy coś komputerek, sztuczna pseudo inteligencja itd.
Obniżenie lotów dotyczy także muzyki elektronicznej, która swoje najlepsze lata miała na początku lat 2000. Trance, którego najwięcej słucham powoli dźwiga się z nowymi twórcami, lecz szkoda tych, którzy wspólnie tworzyli ten gatunek, a teraz robią klubową sieczkę dla małolatów.
itari , mało kto wie że muzyka rockowa i metal zostały zaprojektowane specjalnie do destrukcyjnej częstotliwości 440 Hz. Dlatego sieją taką destrukcję mentalną. Nawet tradycyjne instrumenty muzyczne po 2 wojnie światowej stroi się do tej częstotliwości bazowej. Naturalna częstotliwość harmoniczna to 432 Hz i 523. najpierw należy przestroić wszystkie ,,narzędzia,, do tworzenia muzyki z powrotem na te naturalne częstotliwości, a potem zająć się samymi kompozycjami. Inaczej niewiele to zmieni. Spróbujcie znaleźdź konwertery muzyczne konwertujące muzykę do tych naturalnych częstotliwości. Będziecie w szoku . PRAWIE NIC nie ma. Przypadek?
Wszystko po złotej dekadzie lat 80-tych w muzyce to już tylko zjazd po równi pochyłej. A muzyka pokolenia smartfoników to już, mówiąc wprost, tragedia.
@replikant3d, konwerterów online jest sporo, jest nawet coś takiego: https://sourceforge.net/projects/converter432hz/
@replikant3d tutaj masz np odtwarzacz na Androida, który konwertuje w czasie rzeczywistym dźwięk A na 432 HZ: https://play.google.com/store/search?q=432+hz+player&c=apps&hl=pl
Dostęp do stacji radiowych z muzyką w tym formacie płatny 😉 ale cała reszta luz. Możesz słuchać na telefonie swojej kolekcji muzycznej w 432 HZ 🙂
Ale co w tym dziwnego? Rynek zawsze dopasowywał się do wymagań klienta. Jak tekst będzie “za trudny” dla idioty, to idiota nie będzie tego słuchał.