Liczba wyświetleń: 845
Południe Polski walczy ze skutkami ulewnych deszczy. Poziom rzek na południu kraju wzrasta, Wojewoda Śląski ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe w powiatach bielskim, cieszyńskim i żywieckim. W Krakowie odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego z udziałem premiera Morawieckiego.
„Będziemy na bieżąco monitorować zagrożenie powodziowe: chcemy pomóc wszystkim ludziom na miejscu” – oświadczył premier Mateusz Morawiecki. Zwrócił się też do szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego, aby udał się na południe woj. śląskiego i osobiście nadzorował tam pracę służb. Premier podziękował także służbom za sprawną koordynację, dziękował tez wojewodom z zalanych terenów oraz wojsku i strażakom.
Morawiecki zapowiedział też, że sam także uda się w „kilka miejsc, gdzie istnieje zagrożenie powodziowe”. „Miejmy nadzieję, módlmy się, żeby ten deszcz przestał padać” – powiedział premier. „Będziemy na bieżąco monitorować sytuację” – zapewnił szef rządu. „Chcemy pomóc wszystkim ludziom na miejscu” – zapewnił. Podziękował także mieszkańcom, którzy pomagają sobie nawzajem w sposób “niezwykle ofiarny i solidarny”.
Szef MON Mariusz Błaszczak poinformował na “Twitterze”, że „Wojsko Polskie całą noc usuwało i dalej usuwa skutki nawałnicy. Dziękuję żołnierzom, za to, że niosą pomoc najbardziej potrzebującym. Pozostajemy w gotowości. Na Wojsko Polskie zawsze można liczyć, wyrazy uznania!”.
Według ostatnich informacji Rządowego Centrum Bezpieczeństwa poziom wody przekroczył stan alarmowy na 26 stacjach wodowskazowych w dorzeczu Wisły i dwóch w dorzeczu Odry. Stan ostrzegawczy jest przekroczony w dorzeczu Wisły na 53 stacjach, a w dorzeczu Odry na 23 stacjach.
Podwyższony poziom wód w rzekach występuje przede wszystkim na południu kraju, gdzie z powodu silnych opadów dochodzi do podtopień. Stan alarmowy nie oznacza sytuacji powodziowej, ale informuje o takim zagrożeniu. Według IMGW jeszcze w czwartek można się spodziewać dalszego wzrostu poziomu wód.
Dziś rano najwyższy, trzeci stopień zagrożenia hydrologicznego nadal obowiązywał na Podkarpaciu, w Małopolsce i na Śląsku. Drugi stopień ostrzegawczy Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla województw: lubelskiego, świętokrzyskiego, opolskiego i dolnośląskiego. Głównie w tam wody rzek przekroczyły stany alarmowe i ostrzegawcze.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Poznaj plan rządu!
Decydenci mieli sporo czasu na uregulowanie nurtów rzek oraz pobudowanie odpowiednich zbiorników retencyjnych.
Co zdziałali?
Kiedy ciemnota i tempota w końcu zagłosuje na ludzi, którzy będą dbali o ich interesy, a nie sprzedawali się za 500+ i emeryturę + ?