Miara polskiej demokracji

Opublikowano: 07.04.2010 | Kategorie: Prawo

Liczba wyświetleń: 569

Odłożyłam pisanie felietonu i mnie pokarało.

Miałam pisać felieton ostatniego dnia marca. O czym, skoro rzeczywistość, którą śledzę w mediach, obezwładnia. Fasadowość demokracji, niemoc państwa, partyjne igrzyska piarowców za pieniądze podatników… W folderze, w którym notuję absurdalne procedury urzędnicze i pomysły polityków na poprawienie jakości życia obywateli, mam 123 dokumenty… Po co pisać?… Trzeba coś zrobić… A nie wiadomo właściwie, co…

Odłożyłam więc pisanie „do jutra”, czyli do dziś i mnie pokarało. Pierwszego dnia kwietnia przejrzałam bowiem nagłówki wiadomości w e-gazetach i portalach – prawie każdy brzmi jak ponury primaaprilisowy żart.

Prezenter TV ma być jutro ścięty za czary…
Za wizytę Kaczyńskiego w Moskwie powinniśmy coś dostać…
Psie kupy w końcu pod kontrolą…
Nie ruszył proces autolustracyjny znanej dziennikarki…
Drzewiecki pozwie dziennikarza za „dziki kraj”…

Czemu mi się nie chce śmiać?

* * *

Zawzięłam się. Że znajdę coś, co opisały media – a co ma sens. Co „działa”. Jak trzeba. Dla dobra Obywateli.

I proszę: mam. Choć to z 1 kwietnia, więc też może być primaaprilisowym żartem. Ale może jednak nie?

“Sąd nakazał dziś wstrzymanie eksmisji mieszkańców domu, który na powrót przyznano Agnes Trawny. Sąd Okręgowy w Olsztynie uznał, że rodziny Moskalików i Głowackich z domu w Nartach nie mogą zostać usunięte dopóki gmina nie zapewni im lokalu zastępczego. W ten sposób anulowano orzeczenie sądu w Szczytnie w listopadzie ubiegłego roku, który zdecydował, że eksmisja może się odbyć nawet bez przyznania lokali zastępczych. Obie rodziny odwołały się od tamtego wyroku.”

Znaczy Sąd Apelacyjny powiedział do Sądu Okręgowego: mój drogi, własność własnością, ale ludzie liczą się przede wszystkim… Weź to następnym razem pod uwagę, skoro z jakiegoś powodu zapomniałeś…

Pogrzebałam jeszcze w notatkach i linkach, które zostawiam sobie, bo mogą się kiedyś przydać. I mam. Co prawda sprzed dwóch i pól miesiąca, ale mam! Najpierw jest, co prawda, ponuro:

“Dwa tygodnie Sąd Apelacyjny w Gdańsku nakazał gminie Gdańska oddać zabytkową Basztę Latarnianą spadkobiercom rodziny Trenks-Kranz. Wyrok jest prawomocny. …Gdańsk podobnych spraw o nieruchomości w ścisłym centrum przegrał już blisko dziesięć. Na rozstrzygnięcie czeka kolejnych 13. Dotyczą m.in. ul. Szerokiej 121/122, gdzie biuro poselskie ma premier Donald Tusk. – Wszystkie opierają się na tym samym schemacie… – to spadkobiercy osób, które odbudowywały Gdańsk po zniszczeniach wojennych. … Jak twierdzi Nowosielski, w samym Gdańsku szanse uzyskania własności otrzymało ponad 100 rodzin. Nie wiadomo, ile może być podobnych roszczeń w innych miastach.”

No, ale dalej wreszcie coś, co naprawdę ma sens:

“Władze Gdańska uspokajają mieszkańców nieruchomości objętych rewindykacją. – Jako pierwsze miasto w Polsce przyjęliśmy uchwałę, która gwarantuje najemcom, którzy stracą lokale z inicjatywy nowego właściciela domu, że poza kolejnością dostaną lokale komunalne – mówi wiceprezydent Lisicki.”

Dwadzieścia lat po odsunięciu od władzy peerelowskich decydentów, decydenci przez nas desygnowani, samorządowi, wreszcie zrobili coś, co powinni zrobić dawno temu i wszyscy naraz, w całej Polsce. Dali ludziom gwarancję, że „święte” prawo własności nie będzie dla nich oznaczać zwyczajnej eksmisji. Przywrócili podstawowe poczucie bezpieczeństwa i zaufania do państwa.

Nie wiem, czy za Gdańskiem poszły już inne miasta, czy nadal jest on „pierwszy w Polsce” i jedyny. Z nadzieją, że nie, będę jutro wspominać Jana Pawła II, a w Niedziele siądę trochę spokojniej przy Wielkanocnym stole. A dziś wyślę jeszcze do diabła Prima Aprilis.

Autor: Anna Mieszczanek
Źródło: Obywatel


Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.