Mężczyzna błagał o odcięcie zdrowych palców

Opublikowano: 11.04.2024 | Kategorie: Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 2251

Lekarze zgodzili się odciąć mężczyźnie palce, pomimo tego, że fizycznie nic złego im nie dolegało. Istniało poważne ryzyko, że pacjent będzie się starał usunąć je sam, z uwagi na wieloletnie, dojmujące poczucie, że palce te nie są częścią jego ciała.

20-letni Kanadyjczyk otrzymał od lekarzy zgodę na amputację dwóch paców u ręki z uwagi na zdiagnozowane u niego zaburzenie tożsamości integralności ciała (ang. Body Integrity Identity Dysphoria, BIID). Mężczyzna miał świadomość, że palce serdeczny i mały w jego lewej dłoni „są jego własnością”, ale jednocześnie bardzo silnie odczuwał, że „nie powinny one należeć do jego ciała”. Młody Kanadyjczyk nie akceptował swoich palców od dziecka i przez całe lata regularnie śnił o tym, że mu się one palą lub gniją.

Uczucie odrzucenia tych części ciała było tak duże, że lekarze i bliscy mężczyzny podejrzewali, że będzie on chciał usunąć je samodzielnie. A ponieważ pracował na co dzień w tartaku, to scenariusz taki wcale nie wydawał się niemożliwy.

20-letni Kanadyjczyk postanowił jednak najpierw poszukać pomocy u specjalistów i zgodził się poddać terapii. Mężczyzna przez siedem miesięcy uczęszczał na terapię poznawczo-behawioralną, a do tego przyjmował leki przeciwdepresyjne i przeciwpsychotyczne. Terapia jednak nie przyniosła żadnych pozytywnych skutków. Wręcz przeciwnie. Tylko wzmogła u pacjenta poziom stresu związanego z brakiem identyfikacji ze swoimi palcami. W związku z tym psychiatra zgodził się skierować mężczyznę do szpitala w Quebecu, by tam został poddany operacji usunięcia palców serdecznego i małego u lewej ręki.

Pacjent czekał na zabieg sześć miesięcy, a po jego przeprowadzeniu o zabiegu poinformował lekarzy, że ustąpiły u niego wszelkie koszmary, a także odczuwany niepokój emocjonalny. Mężczyzna nie zgłosił też, by odczuwał jakikolwiek rodzaj bólu fantomowego, a do tego zapewnił lekarzy, że utrzymał dotychczasową zręczność. „Jest w stanie wygrywać zawody w siłowaniu się na rękę. Potrafi jeździć samochodem i bez problemu pracuje rękami” – można przeczytać w raporcie po operacji.

Zaburzenia tożsamości integralności ciała mogą dotyczyć różnych części ciała. Najczęściej są to jednak nogi, ramiona, palce u ręki, palce u nogi, oczy, uszy i zęby.

Osoby cierpiące na takie zaburzenia mają świadomość, że część ciała, z którą się nie identyfikują, jest całkowicie zdrowa. Cały czas ją czują, są w stanie jej używać i nią poruszać, a jednak nie uważają, aby należała ona do nich. Aby była integralną częścią ich ciała. I choć w niektórych państwach amputacje z powodu tego zaburzenia są dopuszczalne, to nie ma dowodu na to, że w dłuższej perspektywie czasu są one najlepszym sposobem leczenia BIID.

Autorstwo: Marek Piotrowski
Źródło: PolishExpress.co.uk


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. RisaA 11.04.2024 17:18

    Minusy: leczenie choroby psychicznej chirurgicznie. Ciekawe co kolejne będzie mu się wydawało, że nie jest jego tylko Reptilian. Chirurgia nie ulecza z choroby psychicznej.

    Plusy: po odcięciu 10 palców już nigdy przy wyrabianiu dowodu osobistego nie będzie proszony o oddanie odcisków dla «bespieczeństfa». Może to jest jakieś wyjście w tej sytuacji. Czy da się amputować same linie paplilarne chirurgicznie?

  2. Szurnięty Mędrzec 11.04.2024 18:57

    Dziwne, że nie zaproponowali mu od razu eutanazji

  3. Katarzyna TG 11.04.2024 19:03

    Ciekawe jakie są protokoły nowoczesnej medycyny w przypadku delikwenta który stwierdzi że głowa nie jest częścią jego ciała. Amputować? Przeszczepić? Uciąć? Tyle pytań tak mało odpowiedzi ..

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.