Łowimy coraz dalej, bo ryb jest coraz mniej

Opublikowano: 24.03.2012 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 482

Dalekomorskie statki rybackie masowo poławiają ryby w coraz bardziej odległych rejonach świata. – wynika z raportu WWF pt. Przestrzenna ekspansja rybackich statków UE i spoza UE na oceanach świata.

Opracowanie przygotowane w ramach projektu „Nasze morza” pokazuje, że w ostatnich 50 latach statki rybackie z UE poławiały coraz dalej na południe. WWF zwraca uwagę, że stało wiele populacji ryb znalazło się w stanie zagrożenia a powierzchnia zagrożonych łowisk wzrosła z około 10 milionów do 100 milionów km2, co stanowi prawie jedną trzecią powierzchni oceanów na świecie.

– Unia Europejska jest zależna od zasobów ryb pochodzących z łowisk pozaeuropejskich – mówi Piotr Prędki z WWF Polska. – Raport pokazuje, że rosnąca eksploatacja w rejonach wschodniej i zachodniej Afryki doprowadziła do przełowienia zasobów i spadku połowów. Wiele łowisk znajduje się w bardzo złym stanie.– dodaje.

“Unijne dopłaty paliwowe oraz zły stan łowisk na terenie Unii Europejskiej są głównymi powodami prowadzenia połowów w dalekich regionach. Reforma Wspólnej Polityki Rybołówstwa daje UE możliwość wprowadzenia nowych zasad prowadzenia połowów na wodach międzynarodowych i wodach krajów trzecich.” – czytamy na stronie WWF Polska.

Dlatego organizacja w ramach kampanii „Więcej ryb” nawołuje do wprowadzenia jednakowych przepisów regulujących połowy, niezależnie od położenia łowiska. Jednocześnie WWF wzywa też do usprawnienia systemu zbierania danych naukowych i wycofania ogromnych dotacji paliwowych, które pozwalają na prowadzenie rybołówstwa w odległych rejonach pomimo spadających połowów i zysków.

– Do lat 1980. ubiegłego wieku łowiliśmy coraz więcej i coraz dalej – dodaje Prędki. – 30 lat później, chcielibyśmy łowić tyle samo, ale połowy spadają. Oznacza to jedno – nasze morza i oceany są wyeksploatowane (…).

Na podstawie: Greenpeace
Źródło: Ekologia.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. J-23 24.03.2012 10:55

    Północny Pacyfik z powodu wydarzeń z Fukushimy zawęził obszary połowów. Pozostaje sadzenie podwodnych lasów i łąk oraz rozmnażanie rybiej populacji przy równoczesnym zawieszeniu połowów przynajmniej na kilka lat.

  2. pasanger8 25.03.2012 01:17

    Czas na redukcję populacji metodą śmierci głodowej-skoro nie posłuchano ekologów matka natura ukarze nas przy pomocy swych nieubłaganych praw.Może kąpiele w ropie ocucą nasz korporacyjny świat.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.