Lenovo instalowała adware na nowych laptopach

Opublikowano: 20.02.2015 | Kategorie: Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 604

Lenovo umieszczała na nowych komputerach program, który wyświetlał własne reklamy. Firma przyznała się do tego i zapewnia, że instalowanie adware służy dobru klienta!

Już w połowie ubiegłego roku na różnych forach pojawiały się wpisy o oprogramowaniu adware instalowanym na komputerach Lenovo. Program o nazwie Superfish powodował wyświetlanie dodatkowych reklam obrazkowych w przeglądarce. Problem najwyraźniej dotyczy przeglądarek Internet Explorer oraz Chrome.

Teraz o tym robi się głośniej za sprawą wpisu na forum Lenovo, w którym przedstawiciel firmy Mark Hopkins odniósł się do tego problemu. Stwierdził, że z powodu pewnych problemów dodatek do przeglądarki został tymczasowo usunięty. Hopkins postarał się wyjaśnić, dlaczego Lenovo coś takiego robi.

– Aby było jasne, Superfish pojawia się wyłącznie z produktami konsumenckimi Lenovo i jest technologią, która pomaga użytkownikom wizualnie wyszukiwać produkty. Technologia natychmiastowo analizuje obrazki na stronie i prezentuje identyczne i podobne oferty produktowe, które mogą mieć niższe ceny (…) Silnik Superfish Visual Discovery analizuje obraz w 100% algorytmicznie, dostarczając podobne lub niemal identyczne obrazy w czasie rzeczywistym bez konieczności tagów testowych lub ludzkiej interwencji – wyjaśnił Hopkins.

Ojej! Można by pomyśleć, że użytkownikom Lenovo trafiła się niezwykła gratka! Dostali za darmo taką technologię tylko po to, aby żyło im się lepiej. Niestety z wpisów na forach wynika, że użytkownikom ta technologia się nie podoba. Oni odbierają to tak, że producent komputerów wciska nachalne reklamy.

Hopkins wyjaśnił, że technologia Superfish całkowicie bazuje na kontekście/obrazie i nie jest behawioralna. Nie profiluje ani nie monitoruje zachowania użytkownika. Nie zapisuje informacji o użytkowniku, a każda sesja jest niezależna. Jest to jakieś pocieszenie. Z drugiej strony, jak zauważył serwis “The Next Web”, istnieją doniesienia o stosowaniu w tym oprogramowaniu pewnych złośliwych technik, które mogłyby zagrozić bezpieczeństwu. Ponadto oprogramowanie Superfish jest wykrywane przez programy antywirusowe, które zalecają jego usunięcie. W sieci znajdziemy też film z instrukcją, jak wyłączyć niechciane reklamy.

Teoretycznie użytkownicy mogą łatwo uniknąć problemów. Podczas pierwszego uruchomienia Superfisha użytkownik powinien być pytany o zaakceptowanie warunków usługi i polityki prywatności.

Problem w tym, że ludzie zwykle takich rzeczy nie czytają, a więc jest to kolejny przykład, jak może działać największe kłamstwo internetu. Większości ludzi do głowy by nie przyszło, że firma o takiej klasie jak Lenovo może się zniżyć do dostarczania nowych komputerów z oprogramowaniem adware. Otóż może.

Lenovo nie jest pierwszym i prawdopodobnie nie ostatnim producentem sprzętu, któremu marzy się wciskanie użytkownikom reklam.

W ubiegłym tygodniu media donosiły o tym, że telewizory Samsung mogą wstrzykiwać własne reklamy do programów telewizyjnych i filmów odtwarzanych przez aplikacje od firm trzecich. Firma Samsung wyjaśniła tę sprawę wystąpieniem błędu (pisał o tym m.in. “The Guardian”). Oczywiście taki błąd jest możliwy tylko wówczas, jeśli wcześniej przygotujemy odpowiednie rozwiązania do wyświetlania reklam.

Wiadomo też, że inteligentne telewizory Panasonica mogą w pewnych sytuacjach wyświetlać reklamy, a w prasie pojawiały się porady na temat ich wyłączania.

Teraz możemy odnotować, że próby wciskania reklam przez producenta sprzętu nie ograniczają się do rynku telewizorów czy odtwarzaczy. Reklamy w komputerze mogą być bardziej irytujące. Pytanie brzmi, czy Lenovo dobrze na tym wszystkim wyjdzie? Nie można wykluczyć, że oburzenie klientów będzie tylko chwilowe, a w przyszłości przy pierwszych uruchomieniach komputera, będziemy musieli uważniej czytać, na co się zgadzamy.

Autorstwo: Marcin Maj
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. atoreli123 20.02.2015 22:24

    philip k. dick UBIK- świat w którym wszystko jest wypożyczone; mówi do ciebie a płacisz każdemu przedmiotowi za używanie jak go używasz…główny charakter nie może wyjść z domu bo nie ma 20 centów by zapłacić drzwiom za otwarcie…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.