Liczba wyświetleń: 1858
Program „Laptop dla ucznia”, zainicjowany przez rząd Premiera Mateusza Morawieckiego w 2023 roku, miał na celu wsparcie rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli przez rozdanie laptopów uczniom klas IV.
Pomimo ambitnych założeń, program napotkał na poważne przeszkody. Brak zabezpieczenia finansowego na kontynuację inicjatywy w kolejnych latach, zarówno ze strony Budżetu Państwa, jak i z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), doprowadził do krytyki ze strony Komisji Europejskiej, która ostatecznie zdecydowała, że wydatki na zakup laptopów nie będą kwalifikowane do refinansowania. W rezultacie program nie został wpisany do projektu ustawy budżetowej, a jego realizacja została zawieszona.
Wicepremier i minister cyfryzacji, Krzysztof Gawkowski, podkreślił, że cała inicjatywa była przygotowana pochopnie, bez kompleksowej strategii i konsultacji, co miało realnie wspierać rozwój kompetencji cyfrowych dzieci i wsparcie rodziców. Zamiast tego, brakowało nawet edukacyjnej aplikacji, która miałaby służyć temu celowi. Gawkowski stwierdził: „Zaczynając naszą pracę w rządzie wierzyliśmy w to, że cały program był przygotowany profesjonalnie. To, co zastaliśmy oraz to, co ustaliliśmy, pokazało nam jednak, że tak nie było. Niestety wiele informacji było ukrywanych przed opinią publiczną przez naszych poprzedników. To nie był program cyfryzacji, a program wyborczy”.
Nowy rząd planuje reformę programu, zamierzając wprowadzić „Cyfrowego ucznia” z nowymi założeniami, które mają realnie wspierać uczniów i nauczycieli. Ministerstwo Edukacji Narodowej, w osobie minister Barbary Nowackiej, zapewnia, że żaden rocznik nie zostanie poszkodowany przez te zmiany. „Żaden rocznik nie będzie poszkodowany – powiedziała ministra edukacji Barbara Nowacka – Program »Cyfrowy uczeń« to jest program, który żadnego dziecka, które liczyło na sprzęt od państwa, nie pozostawi z tyłu”.
Program napotkał na szereg problemów formalnych i merytorycznych, w tym brak zabezpieczenia finansowego, brak zgody Komisji Europejskiej na realizację KPO, brak odpowiedniej dokumentacji i strategii cyfryzacji edukacji, brak infrastruktury LAN w szkołach, oraz brak wsparcia dla uczniów w zakresie higieny cyfrowej. Te wyzwania zmusiły rząd do zawieszenia programu i zaplanowania jego kompleksowej naprawy.
W odpowiedzi na te wyzwania, Ministerstwo Edukacji Narodowej, we współpracy z Instytutem Badań Edukacyjnych, ma do końca czerwca przygotować nową kompleksową Politykę Cyfryzacji Edukacji. Analizy dotyczące wykorzystania nowych technologii w edukacji mają pomóc w dostosowaniu programu do realnych potrzeb uczniów. Pomimo zawieszenia, niezagospodarowane laptopy z poprzedniej edycji programu mają zostać przekazane do szkół ponadpodstawowych, z naciskiem na szkolnictwo zawodowe i szkoły w mniejszych ośrodkach.
Zdjęcie: Muscat_Coach (CC0)
Na podstawie: Gov.pl
Źródło: Trybuna.info
Poznaj plan rządu!
Rodzic powinien odpowiadac za laptopa dla swojego dziecka , zwlaszcza ze te od rzadu to zlomy po 300zl sztuka a na paragonie 2tys zl.
800+ powino byc iwestowane w dziecko nie rodzica.
Studia powinny byc za darmo , skad pieniadze a niech nawet dodrukuja , tusk obcial armi z 150mld na 118mld to niech da , albo dolozy te 200mld z offe lub 200 z fooz lub te 20mld co deficytu zrobil w tym roku ucinajac wszystko , podnoszac podatki as taki gosodarz jak zawsze az mnie nie dziwi ze slupki mu w gore skacza jak dokupili atobusow teraz beda dowozic do urn juz nie tylko cala noc ale i nastepne dwa dni.
Dandi1981, na paragonie jest 3500 złotych za sztukę a część jest niesprawna już fabrycznie. Do tego brak możliwości sprawdzenia towaru przy dostawie, problemy z realizacją gwarancji (do kogo uderzać) i rodzice których interesuje tylko jak usunąć grawerunek z orłem. Ale co tam, stać nas.
Po co komputery? Abramsy czekają do naprawy! A co z posłami na ukr? Mają jeździć starymi – 3 letnimi Mercedesami?