Liczba wyświetleń: 1724
Katolicka rada szkoły w Ontario (prowincja Kanady) uchwaliła rozporządzenie zezwalające na cenzurowanie opinii rodziców. Nowy regulamin pozwala zarządowi wstrzymać prezentacje na zebraniu rady jeśli zostaną uznane za „dyskryminację jednostki lub grupy osób”.
Katolicka rada szkoły w Ontario głosowała za przyjęciem regulaminu cenzury, który mógłby zostać wykorzystany do zabraniania rodzicom potępiania propagandy LGBT w szkołach. 26 września Katolicka Rada Szkolna Okręgu Dufferin-Peel (DPCDSB) zignorowała apele zaniepokojonych rodziców i głosowała za wnioskiem o cenzurę ograniczającą oficjalne prezentacje na posiedzeniu rady.
„Te haniebne, że przegłosowano cenzurę tego, co rodzice mogą mówić na posiedzeniach władz szkoły” – powiedział portalowi LifeSiteNews.com Jack Fonseca z Campaign Life Coalition (CLC). „Oni są tyranami. Dyktatorami, to bandyci, którzy nie wierzą w demokrację, wolność słowa i wiarę katolicką”. „To tylko marionetki gejowskiej mafii, która zdaje się kontrolować każdą ich myśl i działanie” – kontynuował. „Już dawno nie widziałem tak wypranych mózgów i tchórzliwych owiec. Jak śmią nazywać siebie „katolikami”. Jak śmią pojawiać się w Kościele katolickim po tym, co zrobili, chyba że w celu sakramentu spowiedzi i błagania Boga o przebaczenie”.
Zgodnie ze stroną 125 porządku obrad nowy regulamin daje przewodniczącemu rady prawo do zakończenia wystąpienia jeśli prezentacja zostanie uznana za „dyskryminację jednostki lub grupy osób ze względu na podstawę chronioną na mocy »Kodeksu praw człowieka Ontario«”. Podstawy chronione obejmują wiek „rasę”, „tożsamość płciową, ekspresję płciową” i „orientację seksualną”. Ocenę pozostawia się wyłącznie „opinii przewodniczącego”.
W spotkaniu wzięło udział prawie stu zaniepokojonych rodziców, którzy nawoływali zarząd do przestrzegania wolności słowa. Na spotkaniu pojawiła się także dyrektor ds. edukacji i CLC, Josie Luetke, aby przekonać zarząd do głosowania przeciwko wnioskowi. „Być może nie spodobało ci się to, co powiedziałam o fladze” – argumentowała, odnosząc się do swojego poprzedniego przemówienia wygłoszonego 20 czerwca na spotkaniu, w którym potępiała flagę „dumy”, „ale mam nadzieję, że doceniasz to, że mamy konstytucyjne prawo do swobodnego wyrażania tych zastrzeżeń, krytykując założenia leżące u podstaw „tożsamości płciowej”, oraz konsekwencje włączenia „ekspresji płciowej” jako chronionej konstytucyjnie”. „Zamiast próbować kneblować delegatów, dlaczego po prostu nie wyrazicie swojego sprzeciwu?” – pytała Luetke. „To konstruktywna droga naprzód, która pozwala całej społeczności uczyć się i sprzyja prawdziwemu poszanowaniu różnic”. „Jeśli powiedziałam coś złego, porozmawiajmy o tym” – nalegała. „Wyjaśnij swój punkt widzenia i miejmy nadzieję, że lepiej się zrozumiemy, a może nawet znajdziemy wspólną płaszczyznę porozumienia”. „Cenzura może przybierać na sile, jeśli jej nie powstrzymasz” – ostrzegła. „Nie idźmy drogą autorytaryzmu”.
Proponowany wniosek został zaproponowany 20 czerwca 2023 r. przez powiernika DPCDSB Breę Corbet natychmiast po skierowanej do powierników prośbie o zaprzestanie wywieszania flagi „dumy” w szkołach podlegających DPCDSB. „Potrzebujemy wiernych katolików, aby występowali przeciwko każdemu z nich w następnych wyborach lub wyborach uzupełniających i namawiam zainteresowanych, jeśli mieszkają w tych okręgach, aby skontaktowali się z nami pod adresem [email protected]” – zachęcał Fonseca. „Jeśli nie jesteś zainteresowany kandydowaniem, ale chcesz zostać wolontariuszem lub pełnić funkcję menedżera kampanii na rzecz wiernego katolika, również wyślij nam e-mail” – dodał. „Nasz słuszny gniew musi zamienić się w czyn, a praca musi rozpocząć się już teraz”.
Według Fonseki CLC zdecydowała się „oznaczyć na czerwono wszystkich powierników, którzy głosowali za cenzurowaniem delegacji rodziców”. „Wielu z nich, w tym przewodnicząca zarządu Luz Del Rosario, otrzymało już od nas zielone światło i pracowaliśmy nad ich wyborem i ponownym wyborem” – kontynuował. „Niestety, będziemy musieli teraz prowadzić kampanię na rzecz ich usunięcia. Cóż za rozczarowanie tymi ludźmi”.
CLC domaga się zastąpienia następujących członków zarządu, ponieważ głosowali za ustawą o cenzurze. Canadian Life Coalition namawia, by z szacunkiem wyrazić swe zastrzeżenia lokalnym kuratorom.
Autorstwo: Andrzej Kumor
Na podstawie: LifeSiteNews.com
Źródło: Goniec.net
Poznaj plan rządu!
