Koniec darmowej benzyny w Turkmenistanie

Opublikowano: 16.07.2014 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 558

Darmowy prąd, gaz czy benzyna były do tej pory jednymi z niewielu korzyści życia w bogatej w złoża energetyczne dyktaturze jaką jest Turkmenistan. Jednak prezydent Gurbanguly Berdymuhamedov, lub Arkadag (Opiekun), zerwał obowiązującą ze społeczeństwem umowę, nakazując zniesienie z dniem 1 lipca comiesięcznego rozdawnictwa paliwa posiadaczom samochodów i motocykli. Dekret prezydenta wydany został 30 kwietnia.

W 2008 roku Berdymuhamedov sam wprowadził kupony na bezpłatne paliwo w wysokości 120 litrów miesięcznie na osobę. Teraz jednak skłania się ku “zapewnieniu zrównoważonego rozwoju gospodarki narodowej, a także racjonalnego wykorzystania i dystrybucji paliw”.

Pomimo dekretu Berdymuhamedova, Turkmeni nadal korzystają z darmowego gazu, prądu i wody, co jest częścią spuścizny po nieobliczalnym poprzedniku obecnego prezydenta Saparmurata „Turkmenbaszy” Nijazowie, który określał to mianem Złotego Wieku Turmenistanu.

Biorąc pod uwagę, że postęp w kierunku wolności mediów, pluralizmu politycznego i przestrzegania praw człowieka został delikatnie mówiąc opóźniony, przywileje te są dość dużym udogodnieniem dla obywateli Turkmenistanu.

Kraj ten może sobie dalej pozwolić na szczodrość wobec obywateli jeśli chodzi o gaz. Jedynie Katar posiada więcej metrów sześciennych gazu ziemnego na osobę niż Turkmenistan, którego złoża oceniane są na czwarte największe na świecie.

Autor: Farida Yoony
Tłumaczenie: Karol Rosoliński
Źródło: Global Voices


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.