Kanadyjscy muzycy chcą legalizacji P2P

Opublikowano: 08.12.2011 | Kategorie: Prawo, Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 726

Widzą w tym bowiem szansę na dotarcie do nowych konsumentów, a także na zwiększenie swoich przychodów. Jednak przekonanie do pomysłu znaczących graczy przemysłu muzycznego będzie zadaniem trudnym.

Kanadyjskie Stowarzyszenie Autorów Piosenek (SAC) nie pozostawia wątpliwości co do tego, jaki jest jego stosunek do wymiany plików. Chce ono legalizacji tego zjawiska. Powodów ku temu jest kilka. Po pierwsze, internauci powinni mieć nieskrępowany dostęp do muzyki z całego świata, a to są w stanie zapewnić jedynie tego typu serwisy. Stowarzyszenie zauważa także, że ludzie od zawsze dzielili się muzyką i będą to czynić dalej, nie ma więc większego sensu walczenie z tym procederem.

W swojej propozycji podkreśla, że dzielenie się plikami powinno być postrzegane jako szansa, a nie zagrożenie dla przemysłu muzycznego, jak widzi to większość wytwórni muzycznych czy też organizacji rzekomo broniących interesów przemysłu.

SAC proponuje także rozwiązania, dzięki którym możliwe będzie spieniężenie potencjału, jaki tkwi w wymianie plików. Nie chce jednak wykorzystywać w tym celu konkretnej technologii, gdyż te zmieniają się bardzo szybko, co mogłoby zwiększyć koszty całego projektu. W zamian chce opłatą obłożyć samo zjawisko – koncepcja zakłada wprowadzenie systemu licencyjnego dla konsumentów, na czym mieliby zyskać nie tylko oni (poprzez uzyskanie dostępu do ogromnych zasobów muzycznych), ale także posiadacze praw autorskich czy dostawcy internetu.

Organizacja krytykuje także większość wytwórni muzycznych i stowarzyszeń typu RIAA, które w każdej nowince technologicznej widzą zagrożenie dla swoich interesów, zamiast szukać możliwości osiągnięcia korzyści, jakie daje postęp. Jean-Robert Bisaillon, wicedyrektor SAC, w rozmowie z serwisem TorrentFreak podkreślił, że zjawisko wymiany plików jest już nie do zatrzymania. Dlatego też należy uczynić wszystko, co możliwe, by przemysł muzyczny mógł czerpać z niego jak najwięcej korzyści.

Dodał on, że dzięki legalizacji p2p, praktycznie każdy internauta zyska dostęp do muzyki z całego świata, będzie miał możliwość znalezienia utworów w odpowiadającej mu jakości, jak również odkrycia zespołów, które w tradycyjnym obiegu są trudne lub wręcz niemożliwe do znalezienia. Bisaillon jest zdania, że wytwórnie będą chciały utrzymania kontroli nad rynkiem tak długo, jak tylko będzie to możliwe.

Propozycja to jednak dopiero początek. Przekonanie do niej znaczących graczy będzie rozwiązaniem niezwykle trudnym, mimo że wszyscy działają na rzecz tego samego – popularyzacji muzyki i osiągania z tego tytułu korzyści finansowych. Strony różnią się jednak sposobami osiągnięcia tego. Konieczna jest zmiana sposobu myślenia.

Opracowanie: Michał Chudziński
Na podstawie: TorrentFreak
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. khonsu 08.12.2011 12:07

    Ach, Uwielbiam skróty myślowe… Niech mi autor artykułu łaskawie wytłumaczy, od kiedy to sieci p2p są nie legalne?
    Wedle wszelkiej posiadanej prze zemnie wiedzy nielegalne jest kopiowanie bez zezwolenia materiałów objętych prawem autorskim, a nie sieci p2p – te są jak najbardziej legalne.

  2. khonsu 08.12.2011 21:31

    Nie, w Kanadzie sieci p2p są tak samo legalne jak w Polsce czy gdzie indziej. W oryginalnym artykule na stronach TorrentFreak (link) ani razu nie pada określenie “sieci p2p”, mowa jest o: “file-sharing” (ang. dzielenie się plikami).

  3. ja6669 08.12.2011 21:37

    khonsu:bez czepiania…chodzi o tresc..a tu dyskusja zjechala na potyczki slowne.

  4. khonsu 08.12.2011 22:57

    Bez czepiania, chodzi o wymianę plików a nie legalność sieci p2p, autor streszczenia zrobił zbyt duży skrót myślowy, artykuł jest o stosunku SAC do praw autorskich, a nie o legalizacji p2p – które nielegalne nigdy nie były.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.