Imperium – dojrzałość czasu

Opublikowano: 03.03.2012 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 708

Nie zamierzam drzeć szat z powodu imperialnej wojny z Iranem, którą widać na horyzoncie. I odradzam to również lewicowym koleżankom i kolegom. Kogo ma być żal? Obskuranckiej teokracji kamienującej kobiety za cudzołóstwo?

WOJNA Z IRANEM

W tej sprawie powtórzę to, co Karol Marks pisał przed laty o angielskiej polityce w Indiach: „Anglia ma w Indiach misję podwójną do spełnienia: burzycielską i odnowicielską; ma unicestwić stare azjatyckie społeczeństwo, kładąc zarazem materialne podwaliny pod społeczeństwo zachodnie w Azji” [1]. „Anglia jakiekolwiek byłyby jej zbrodnie, doprowadzając do tego przewrotu, stała się bezwiednym narzędziem historii”[2].

Gdyby wojna z Iranem wybuchła, byłaby wojną imperialną, nie imperialistyczną. To nowa jakość. Istotne przejście od imperializmu do Imperium genialnie uchwycili i opisali Michael Hardt i Antonio Negri w „Imperium”. Jako myśliciele wyrastający z tradycji niedogmatycznego odczytywania Karola Marksa dają nam ważną wskazówkę: aby przezwyciężyć Imperium, trzeba wejść na jego teren, przekroczyć limes. Dopiero na fundamencie Imperium może się pojawić nowa idea, która będzie punktem wyjścia poza nie:

„… pozwolimy sobie zaproponować… analogię, dotyczącą narodzin europejskiego chrześcijaństwa i jego ekspansji w okresie schyłku cesarstwa rzymskiego. Powstający w tym procesie ogromny potencjał podmiotowości utrwalił się w formie proroctwa o nadchodzącym świecie, planu chiliastycznego. Ta nowa podmiotowość oferowała coś absolutnie odmiennego od ducha imperialnych praw – nowe podstawy ontologiczne. Z tej perspektywy Imperium zostało zaakceptowane jako ‘dojrzałość czasu’, jedność całego znanego cywilizowanego świata, ale w swej totalności zostało zakwestionowane przez zupełnie inna oś etyczną i ontologiczną. Tak samo dziś, zakładając niezmienność granic i nierozwiązywalnych problemów nowych imperialnych praw, teoria i praktyka mogą wyjść poza nie, znajdując raz jeszcze ontologiczną podstawę antagonizmu – w ramach Imperium, ale tez przeciw niemu i poza nim, na tym samym poziomie całościowości”[3].

A ZATEM IMPERIUM…

Przypomnijmy sobie jego dawne dzieje. Nim wydano je na pastwę Cezarów, było republiką, która w swym najlepszym okresie omal nie stała się plebejską, ludową. Wielkie dziedzictwo Grakchów, Tyberiusza i Gajusza! Ich walki trzeba ponownie stoczyć i – tym razem – wygrać. Kiedy Gajusz Grakchus żądał przyznania obywatelstwa rzymskiego Italikom, arystokratyczny Senat sprzeciwił się zbrojnie. Wyruszając z tysiącami stronników w ostatnią drogę na Awentyn, młodszy z Grakchów wzywał niewolników, by porzucili służbę i przyłączyli się doń… Dziś „praw obywatelskich” dla krajów rozwijających się żąda minister finansów Brazylii Guido Mantega[4] (reforma Międzynarodowego Funduszu Walutowego)…

W planach Gajusza Grakchusa leżało utworzenie republikańskiej kolonii dla proletariuszy, Junonii, w Afryce Północnej. Miała powstać na miejscu dawnej, teokratycznej Kartaginy. „Carthago delenda est” – wołał pół wieku przed Grakchami Kato Starszy: Kartagina musiała (jednak) zostać zburzona…

Autor: Maciej Chrobak
Nadesłano do “Wolnych Mediów”

PRZYPISY

[1] Karol Marks, Rządy brytyjskie w Indiach, w: Marks, Engels, Dzieła Wybrane, Książka i Wiedza, 1981, s. 720.

[2] Karol Marks, Przyszłe następstwa rządów brytyjskich w Indiach, w: Marks, Engels, Dzieła Wybrane, Książka i Wiedza, 1981, s. 722.

[3] Michael Hardt, Antonio Negri, Imperium, WAB, 2005, ss. 35 – 36.

[4] Patrz: http://www.tvn24.pl/1,1736215,druk.html


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

20 komentarzy

  1. davidoski 03.03.2012 07:49

    Co za żenada. Kogo ma być żal? Obskuranckiej teokracji kamienującej kobiety za cudzołóstwo?

    A milion ludzi, którzy zginą jak w Iraku to rozumiem nieistotne?

  2. J-23 03.03.2012 08:40

    Różne są motywacje atakujących.Ataki w Wietnamie też miały swoje uzasadnienie.Napaść Hitlera na Rosję również, że o korytarzu w przypadku Polski nie wspomnę.Wszędzie prawa i roszczenia jednej strony ścierają się z prawami lub roszczeniami drugiej.Napoleon też miał wizję i nie miał zamiaru się ograniczać mając możliwość ataku. Przekonanie o wyższości swoich racji, swojego prawa i swojej religii jako powód do ataku jest dowodem prymitywności. Pamiętajmy że demokracja już w Iranie była, tylko że pewien duży kraj siłą ją stamtąd wyplenił, bo nie pozwalała na pełnię władzy. USA ma moralny dług wobec Iranu, olbrzymi dług, a na dodatek prawdopodobnie go radykalnie powiększy.
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Mohammad_Mosaddegh
    Polecam książkę Kapuścińskiego Szachinszach.

  3. MilleniumWinter 03.03.2012 08:41

    @ davidoski
    Doskonale podsumowane. Autor bezwiednie (chyba) wystawia bardzo niepochlebną laurkę marksistom.

  4. lukhel 03.03.2012 09:30

    Wiecie ja to się ciesze że są jeszcze kraje które potrafią się zbuntować w tych czasach to doprawdy ciężkie zadanie, czy inan to będzie David który powali Goliata być może!. Może Iran ma coś w spadku po Dziadku Persi .Pozdro

  5. pasanger8 03.03.2012 11:04

    @davidoski Zgadzam się może i teokratyczna władza kamienująca za cudzołóstwo nie budzi sympatii ale na wojnie zginą pewnie setki tysięcy (jeśli nie miliony ludzi)A ginący ludzie to powód do żałowania.Tym bardziej ,że ich śmierć jak pokazują przykłady Libii i Iraku wcale nie przynosi wolności.Tylko zamianę squrczysyna na innego bardziej zaprzyjaźnionego z USA i GB niż z Rosją i ChRL

  6. sync 03.03.2012 17:28

    le żenua.
    @J-23 Hitler napadł na Rosję??? Jeszcze raz to powtórz bo nie wierzę własnym oczom. Czyli co w Brześciu to była bitwa, a nie wspólna defilada?

  7. memento 03.03.2012 17:34

    @sync, Hitler napadł na Rosję, doszedł aż do Stalingradu. Myślisz, że sfabrykowano 4-letnią wojnę, w której uczestniczyły miliony ludzi?

  8. memento 03.03.2012 17:35

    Kto jeszcze nie wie o wojnie Niemiec z ZSRR łapki w górę! 😀

  9. sync 03.03.2012 17:59

    Eh wojna była na froncie – “na dole”. “Na górze” była “ścisła współpraca”

  10. memento 03.03.2012 18:00

    Nie pogrążaj się, błagam.

  11. memento 03.03.2012 18:03

    Ustalmy: Zaatakował Hitler Rosję czy nie?

  12. sync 03.03.2012 18:04

    To znaczy całokształt działań nie był ukierunkowany na zniszczenie przeciwnika, a bardziej na dowalenie “bękartowi traktatu wersalskiego”, lecz co najważniejsze wzmocnienie kolejnego narzędzia po nazizmie, czyli syjonizmu.
    No chyba, że Ruscy byli debilami i sami wyhodowali sobie Hitlerka, a ten z wdzięczności na nich napadł.

  13. memento 03.03.2012 18:07

    To ja wychodzę na piwo, oceńcie sami wypowiedzi synca 😉 Poseł jak złoto 😀

  14. sync 03.03.2012 18:09

    @memento idź se żłopnij, a nie wstawiaj tu onetowych docinek, nie lubię takiego pierdzenia bez meritum, pozdro

  15. Stanlley 03.03.2012 21:02

    Artykuł jak z wybiórczej, bełkotliwy i naciągany. Ok władza teokratyczna – ale to pikuś w porównaniu z psychopatami którzy pokazali o co chodzi w Libii – teraz tam jest o wiele gorzej niż za Kadafiego.

  16. Pires 03.03.2012 22:17

    Hitler był finansowany przez amerykańskich właścicieli wielkich firm w tym największego skurwysyna naszych czasów Rockefellera. Niby zabijał innych żydów, ale im chyba nie zależało na ich losie. Co ważniejsi w walkach nie uczestniczyli. On był uzależniony od ich pieniędzy i bez jego finansowania łatwo było im go obalić, dlatego tego nie chcieli robić. Czekali bezczynnie, aż Hitler wybije wszystkich przeciwników i utoruje drogę do ruskich. Tylko Polska pokazała jaja i stawiła mu czoło.

    xxx31 03.03.2012 11:51

    artykuł to jeden wielki bełkot

    Zgadzam się:)

  17. kapsaicyna1202 03.03.2012 23:27

    Jak ci opad nuklearny spadnie na głowe to będziesz inaczej mówił. Ten artykuł jest straszny.

  18. senseimarcel 04.03.2012 10:46

    Psychopata też ma prawo do artykułu.

  19. Pires 04.03.2012 18:18
  20. oporowiec 05.03.2012 00:43

    Zachodnia cywilizacja to kupa gówna.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.