Exodus z Polski trwa w najlepsze

Opublikowano: 10.12.2013 | Kategorie: Gospodarka, Publicystyka, Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 684

W ostatnim numerze “Gazety Finansowej” wręcz dramatyczny artykuł dr Leszka Pietrzaka pod znamiennym tytułem “Zamiast zielonej-bezludna wyspa”, poświęcony kolejnej fali emigracji młodych ludzi z naszego kraju. Teraz takim atrakcyjnym kierunkiem emigracji zarobkowej stają się Niemcy (po Wielkiej Brytanii i Irlandii, a także krajach skandynawskich).

Jak pisze autor, według niemieckiego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden w I półroczu 2013 do Niemiec przybyło 93 tysiące Polaków, a tylko w ciągu 4 następnych miesięcy (lipiec, sierpień, wrzesień, październik) aż 97 tysięcy.

Ta atrakcyjność Niemiec dla młodych Polaków wynika między innymi z tego, że ich służby zatrudnieniowe oferują aż 33 tysięcy miejsc nauki zawodu w całości finansowanych przez niemieckie państwo, natomiast na tych z dobrym wykształceniem i wysokimi kwalifikacjami, miejsca pracy wręcz czekają.

Wraz z ofertami pracy, Niemcy coraz częściej proponują Polakom znacznie szybsze niż do tej pory uzyskanie ich obywatelstwa, a to oznacza czynne prawo wyborcze, wyjazdy między innymi do USA bez wizy, a przede wszystkim zatrudnienie w pierwszej kolejności przez niemieckich pracodawców.

Przypomnijmy tylko, że według danych GUS, na koniec 2012 roku poza Polską było 2 miliony 130 tysięcy naszych obywateli, którzy wyemigrowali od momentu otwarcia granic w maju 2004 roku, po wejściu naszego kraju do UE.

Wyjeżdżają głównie ludzie młodzi. Na ponad 2 mln Polaków, którzy opuścili nasz kraj w ostatnich latach, około 1,4 mln to ludzie do 39 roku życia w tym blisko 230 tysięcy to dzieci do 15 roku życia (a więc wyjeżdżają całe rodziny).

Jak wyliczył GUS najliczniejszą grupą pośród ponad 2 mln emigrantów z Polski to ludzie w wieku 25-34 lata, których jest blisko 730 tysięcy, a więc ponad 1/3 wszystkich tych korzy wyjechali z naszego kraju.

Jest to grupa, która rekrutuje się z roczników, w ramach których łącznie w Polsce przyszło na świat 6 milionów 850 tysięcy dzieci, co oznacza, że wyemigrowało z Polski 10,6% wszystkich urodzonych wtedy osób.

Ale to niestety nie koniec, niepomyślnych danych związanych z migracją Polaków. Według badań prowadzonych przez prof. Krystynę Iglicką, eksperta polskiego rządu ds. polityki migracyjnej, wyjazdy z Polski, będą trwały nadal.

Według tych badań w kolejnych 5 latach jeżeli nie zmieni się w sposób zasadniczy polityka rządu wobec młodego pokolenia, wyjedzie z Polski na stałe jeszcze przynajmniej od 500 do 800 tysięcy młodych ludzi.

Z przeprowadzonych ankiet wśród ludzi młodych wynika bowiem, że aż 64% z nich uważa, że tylko praca i życie za granicą, stwarza dla nich jakąkolwiek szansę na przyszłość, możliwość założenia rodziny i zdobycia mieszkania. Pozostanie w Polsce nie daje nawet nadziei na osiągnięcie tego wszystkiego.

Temu exodusowi z Polski głównie młodych ludzi, towarzyszy także coraz gorsza sytuacja demograficzna.

Według danych GUS w I półroczu 2013 roku urodziło się zaledwie 183 tysiące dzieci (o 9 tysięcy mniej niż w I półroczu roku poprzedniego), a zmarło 220 tysięcy Polaków (o 7,6 tysiąca więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego).

Prognozuje się, że w całym roku 2013 urodzi się w Polsce około 360 tysięcy dzieci, a umrze ponad 400 tysięcy osób i będzie to najgorsza sytuacja pod względem demografii w naszym kraju od 1945 roku.

Jeżeli więc w sposób zasadniczy nie zmieni się podejście rządzących do polityki demograficznej, a także rynku pracy i polityki mieszkaniowej, to ma rację dr Leszek Pietrzak autor artykułu w Gazecie Finansowej, że Polska na pewno nie jest zieloną wyspą, a coraz szybciej staje się wyspą bezludną.

Ponieważ rządząca koalicja Platformy i PSL-u w ciągu ostatnich 6 lat nic w tych sprawach nie zrobiła, co potwierdza zarówno exodus młodych ludzi z Polski jak również wręcz dramatyczny spadek urodzeń, to tylko „pogonienie” tej ekipy w nadchodzących wyborach, może tę sytuację w zasadniczy sposób odmienić.

Autor: Zbigniew Kuźmiuk
Źródło: Stefczyk.info


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

12 komentarzy

  1. jj44 10.12.2013 12:17

    Ekipy się 25 lat wymieniają i co? I jak widać… Widać wygodniej jest spakować manatki niż coś zrobić dla kraju. Polak Polakowi wilkiem. “Niech ktoś coś zrobi”…

  2. supertlumacz 10.12.2013 12:29

    “Wraz z ofertami pracy, Niemcy coraz częściej proponują Polakom znacznie szybsze niż do tej pory uzyskanie ich obywatelstwa, a to oznacza czynne prawo wyborcze, wyjazdy między innymi do USA bez wizy, a przede wszystkim zatrudnienie w pierwszej kolejności przez niemieckich pracodawców.”

    Ten fragment świadczy o PROAMERYKAŃSKIEJ PARANOI polskojęzycznych publikatorów.
    Jednym z celów STAŁEJ emigracji Polaków do Niemiec jest rzekomo możliwość wyjazdu do USA bez wizy..
    Rekord świata! Chyba aby podkładać bomby albo po odbiór niemieckich depozytów złota…

    A może Polacy emigrują aby w przyszłości, może choć ich potomkowie, u boku wojsk niemieckich przynieść pozostawionym w Polsce rodakom wyzwolenie NARODOWE i SPOŁECZNE od wewnętrznej okupacji?

  3. Hassasin 10.12.2013 13:10

    Hans Frank, gubernator Generalnej Guberni powiedział : ,,Polacy mają być tak biedni, że na roboty do Niemiec będą jeździć bez łapanek,,
    I wojna światowa skończyła się dopiero w 2012 roku wraz z zapłaceniem przez Niemcy ostatniej raty repatriacyjnej Wielkiej Brytanii , zaś II wojna światowa jak widać trwa w najlepsze .

  4. dagome12345 10.12.2013 14:46

    Kurcze smutne to jest 🙁 Bazując na moim prywatnym życiu widzę ze ludzie zaczynają ponownie wyjeżdżać . Pierwsza fala miała miejsce 2004 do tak 2007 roku , potem nastąpiło lekka spowolnienie , ale obecnie ludzie , którzy myśleli ze poradzą sobie w Polsce podejmują decyzje o wyjeździe . Przeważająca większość wyjeżdżających obecnie to ludzie mający prace i dobre wykształcenie.
    Ale jak ktoś przeanalizuje ich co miesięczne wpływy na konto ,to z miejsca zrozumie dla czego podejmują decyzje o emigracji . Mówię o ludziach z mgr-inż , finansistach, handlowcach ( tych prawdziwych, a nie komiwojażerach, którzy jak nic nie sprzedadzą to nawet podstawy nie dostana ) pracujący dla wielkich firm .
    Jak wyjada wszyscy , którzy o tym wspomnieli to nie zostanie mi prawie żaden znajomy 🙁

  5. supertlumacz 10.12.2013 15:01

    @Hassasin
    Co dr HF powiedział wg polskojęzycznych źródeł to nie wiem, bo nie zaprzątam sobie głowy bzdurami. Natomiast wiem co napisał w oficjalnych obwieszczeniach bo jeszcze kilkanaście lat temu w muzeach w Lublinie i w Łowiczu zachowały się oficjalne obwieszczenia – oryginały z okresu wojny.

    Były pisane perfekcyjną polszczyzną i miały charakter ugodowy choć stanowczy. Wolne od biurokratycznego żargonu nawoływały do przestrzegania ładu i porządku. Były wręcz przyjazne. Odwoływały się do pracowitości i konserwatywnych tradycji Polaków, tożsamych z niemieckimi.

    Myślę że już nie ma tych DOWODÓW RZECZOWYCH.

    Natomiast dużo trudniejsze do usunięcia są resztki lotnisk z tamtego okresu czy bardzo solidne niemieckie okucia metalowe z okresu okupacji (zamki, zawiasy itp) do dziś funkcjonujące w licznych zabudowaniach wiejskich w lubelskiem…

  6. Murphy 10.12.2013 15:41

    Z jednej strony narzekanie, że duże bezrobocie w kraju a z drugiej, że tragedia po ludzie uciekają. To może rząd powie jak niby mają ci bezrobotni żyć jak nie mają pracy? Tylko że rząd nic nie powie, bo sam pewnie wykonuje rozkazy zagraniczne i wszystko dzieje się zgodnie z planem.

  7. agama 10.12.2013 18:24

    niech wyjeżdzają, po co mają dokarmiać ZUS-y i inne mafie, zagranica lepiej zadba i doceni, wyjazd to przejaw patriotyzmu

  8. cetes 10.12.2013 21:47

    @ bos

    Polska nie ma takiego socjału jak Niemcy, bi nam banki pożyczają pieniądze na bardzo wysoki procent. Rentowność 10-letnich obligacji polskiego SP, wynosi 12 %. Nawet Grecja pożycza taniej.

    Do tego Niemcy są dotowani przez Baumanów /synowie Baumana wyjeżdżając do Francji w XVII w. przyjęli nazwisko Rothschild od barwy szyldu zawieszonego na wejściem do ich banku/.
    Zostali oni dobrze wyposażeni przez ojca na tą przeprowadzkę, ale na pewno nie zostawił swojego najstarszego syna bez majątku.
    Do potomków Baumana należą banki niemieckie z Deutsche Bank na czele.

    Ciekawy jest sposób jaki wymyślono na dotowanie rządu centralnego Niemiec i rządów landów, wykorzystując to jednocześnie do propagowania systemu neoliberalnego.

    Otóż kupują ich obligacje skarbowe po cenie, która jest niższa niż wynosi spadek wartości euro spowodowany inflacją pieniężną.
    Dla ciemnoty zafundowano w mediach zachwyty nad solidnością niemieckiej polityki gospodarczej, którą “rynki finansowe” premiują woląc pożyczać pieniądze ze stratą, niż lokować swoje “oszczędności” w krajach mających niższe notowania w ratingach.

    W 2012 r. w ten sposób przekazano Niemcom 100 mld euro. 41 mld rządowi centralnemu, a reszta, w różnych kwotach trafiła do rządów landów.

    Pozwala to Niemcom na utrzymywanie niskich podatków i płac pracowników oraz kosztów pracy.
    W rezultacie można utrzymywać niskie ceny na produkty niemieckie i poprzez ich ekspansję na rynki innych państw UE, likwidować tam miejsca pracy, a tym samym źródła dochodów z podatków dla ich rządów.

    Bankierzy dobrze wszystko sobie wykombinowali: niemiecka gospodarka kwitnie, pracownicy bardzo powoli, ale biednieją, a bankierzy, działając w porozumieniu z agencjami ratingowymi, żądają od krajów okradanych coraz wyższego oprocentowania od udzielanych im kredytów.
    I to, co dają Niemcom, z nawiązką otrzymują od innych.

    Dodam jeszcze jedną informację: w r. 2012 blisko 200 tys. pracowników niemieckich przedsiębiorstw pracujących na pełnym etacie, nie mogło utrzymać się z dochodów z pracy i otrzymywało zasiłki z pomocy społecznej.

  9. bro 11.12.2013 10:17

    W Niemczech wiek emerytalny obniżono do 63, w Polsce podniesiono go do 67 i staliśmy się rekordzistami. Najlepszy kraj do umiearania, do zycia dobre chocby i Niemcy

  10. dagome12345 11.12.2013 10:30

    @cetes :

    Widzę ze jesteś ogarnięty w tematyce ekonomicznej , mam prośbę mógłbyś mi podać jakieś materiały , takie przystępnie opisujące to co napisałeś ? Jakieś fora , artykuły ??
    Zabierałem się już kilka razy za podobna tematykę ale książki są albo za skomplikowanie napisane ( potrzebował bym przeczytać kilka innych aby coś zrozumieć co pisali w tej pierwszej 😉 a i tak trzeba było potem robić własny “research” .
    Wiem ze proszę o drogę na skróty i jak nie da rady to jakoś sam zacznę “studiować” .
    Z góry dziękuje .

  11. cetes 11.12.2013 18:29

    @ dagome12345

    Dzięki za dobre słowo!

    Co zaś do meritum. Przeszedłem taką drogę jak opisujesz.
    Musiałem zdobyć pewne wiadomości, a obecnie to korzystam z różnych stron: Obserwatora Finansowego i Instytutu Misesa najczęściej, do tego serwisy ekonomiczne na różnych portalach, Forbes, itd. itp. Na nich znajdziesz zawsze linki do innych artykułów na interesujący Cię temat. Dyskutanci bardzo często je podają.
    Później te informacje analizuję i dochodzę do pewnych wniosków, które poddaję pod dyskusję na forach ekonomicznych.

    Jest jeszcze jeden problem: zachowanie równowagi pomiędzy szukaniem wiadomości dotyczących makroekonomii i zalewem różnych danych statystycznych, gdyż jak mówią górale jest prowda, tyż prowda, g*wno prowda i statystyka, którą można dowolnie żonglować.
    Interesujące informacje można znaleźć na stronach od skrajnej lewicy, przez centrum, do skrajnej prawicy.
    Tylko trzeba je weryfikować z kilku punktów widzenia, bo takie przyjmowanie “na wiarę”, to prosta droga do wygodnego przyjęcia czyjegoś punktu widzenia nazywanego programem jakiejś partii, albo teorią ekonomiczną.

    Przepraszam, że prostej drogi nie wskazałem, ale jeśli będziesz chciał się z tymi tematami zapoznać, to na jakichś stronach spotkasz Autorów, którzy takie jak ja, zbiorcze artykuły o różnych aspektach ekonomii i gospodarki często regularnie publikują.

  12. supertlumacz 12.12.2013 01:00

    @cetes & dagome12345

    Dzieje tej rodziny stanowią część filmu Eternal Jew , natomiast tematy ekonomiczne dobrze i przystępnie wyjaśnia Max Keiser w programie Keiser report na http://www.RT.com

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.