Chcą zakazu budowy nowych elektrowni atomowych

Opublikowano: 29.09.2011 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 525

UNIA EUROPEJSKA. Już 29 września w Parlamencie Europejskim odbędzie się głosowanie w sprawie określenia wspólnego stanowiska krajów UE na konferencję ONZ, która odbędzie się w przyszłym roku odnośnie zrównoważonego rozwoju. Najwięcej kontrowersji wzbudza zapis dotyczący zakazu budowy nowych elektrowni atomowych w UE. Na takim zapisie najbardziej skorzystałaby Rosja – informuje Dziennik Gazeta Prawna.

Punkt 46 rezolucji mówi o stopniowej likwidacji istniejących elektrowni jądrowych oraz o zakazie budowy nowych reaktorów. Zapis został dodany przez frakcję Zielonych. – Zapisu takiego nie było w pierwszej wersji rezolucji. Został dopisany w ostatniej chwili – powiedział DGP Bogusław Sonik, eurodeputowany PO.

Zapis jest zgodny z założeniami rozwoju energetyki w UE. Według danych Eurostatu zapotrzebowanie na energię jądrową będzie spadać. Bruksela nie może narzucić państwom członkowskim polityki energetycznej, jednak może zakazać budowy elektrowni jądrowych uzasadniając to względami środowiskowymi.

Źródło: Ekologia.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. jegor 29.09.2011 21:15

    Dawno temu C.N. Parkinson (ten od prawa Parkinsona) zauważył, że im wyższa suma tym łatwiej jakaś egzekutywa ją zatwierdza. O ile np. dyskusja, czy wynająć eksperta za kilka tys. zł będzie trwała godzinami (a na co nam ekspert, skoro tacy mądrzy jesteśmy .. czemu on taki drogi .. itp.) o tyle decyzja o wybudowaniu elektrowni atomowej za kilka miliardów przejdzie w ciągu 2-3 minut. Bo wszyscy wiedzą, że przy miliardowych projektach tworzy się całe mnóstwo tłusto wynagradzanych synekurek, których jedynym celem działania jest uzasadnienie bardzo wątpliwego istnienia samego projektu jak i samych synekurszczyków. W ten sposób mamy Główny (czy Naczelny) Zarząd Autostrad (do których trzeba dopłacać ogromne pieniądze z budżetu) Naczelny Zarząd (czy Spółkę) Euro 2012 (od stadionów, zarobki chyba jeszcze wyższe, deficyt imprezy podobnie), Naczelny Zarząd Gazoportu (jak wyżej), Zarząd Elektrowni Atomowej (w budowie) etc.
    Nie da się natomiast stworzyć dla podobnych dyletantów równie tłustych etatów przy budowie biogazowni w każdej gminie czy przy innych projektach energetyki rozproszonej. Dla mnie takim “przodkiem” dzisiejszej gigantomanii nie jest wprawdzie Magnitigorsk, o którym pisano wiersze ale największe w Europie Zakłady Przetwórstwa Rybnego zbudowane w latach 70-tych w Zabrzu (tak, na Śląsku). Wobec niedostatku mięsa w ten sposób zamierzano zapewnić górnikom na stołówkach jeśłi nie codziennie kotlet, to choć 1-2 razy w tygodniu rybę. Po wybudowaniu okazało się, że nie ma na Śląsku surowca dla Zakładów.
    Tym niemniej idea gigantomanii nie zginęła, teraz ten sposób myślenia przeżywa jakby reinkarnację. I nadal my za to płacimy.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.