Liczba wyświetleń: 2468
Najnowszy raport ujawnił, że aż 8 milionów pracowników w Wielkiej Brytanii może zostać zastąpionych przez sztuczną inteligencję. Podano również najbardziej zagrożone zawody.
Eksperci ostrzegają, że w ciągu najbliższych pięciu lat aż 8 milionów pracowników w Wielkiej Brytanii może stracić zatrudnienie z powodu sztucznej inteligencji. W dłuższej perspektywie zagrożeni są nawet nauczyciele, dentyści i lekarze.
Najnowszy raport jest zatrważający. Pokazuje, że w ciągu pięciu lat nawet 8 milionów pracowników na Wyspach może stracić pracę przez AI. Jak wykazało badanie przeprowadzone przez Institute for Public Policy Research – prawie 60 proc. obecnych zadań wykonywanych przez człowieka można powierzyć szybko rozwijającej się technologii. Eksperci przewidują, że sztuczna inteligencja może tak naprawdę wywrócić do góry nogami wszystko – od biznesu i opieki zdrowotnej po samą demokrację.
Wśród najbardziej zagrożonych przez AI pracowników są sekretarki, pracownicy działów kadr, agenci call center, sprzedawcy… a nawet autorzy. Do najmniej zagrożonych grup należą hydraulicy, elektrycy, stolarze i murarze. Jednak jest tylko kwestią czasu, gdy zagrożeni będą także nauczyciele, adwokaci, dentyści i lekarze. Do tych objętych największą ochroną należą osoby, które wdrażają sztuczną inteligencję. Bezpieczni są również maszyniści, weterynarze, sędziowie.
IPPR przeanalizowało 22 000 zadań i stwierdziło, że pierwsza fala związana z rozwojem sztucznej inteligencji przejmie 11 proc. z nich. Natomiast druga fala może przejąć już 59 proc. zadań. Najgorszy scenariusz zakładałby utratę 7,9 mln miejsc pracy i żadnych korzyści ekonomicznych. Zgodnie z innym skrajnie idealistycznym scenariuszem nie byłoby utraty miejsc pracy, a gospodarka odnotowałaby wzrost o 300 miliardów funtów.
Wiele w tym wypadku zależy od kontroli działań takich gigantów technologicznych jak Meta, Google i Microsoft. PPR uważa, że rząd powinien opodatkować komputery ze sztuczną inteligencją i zachęcać ludzi do pracy w zawodach, które prawdopodobnie nie zostaną zastąpione przez AI, takich jak np. pielęgniarstwo.
Co warto podkreślić – w maju ubiegłego roku firma BT ujawniła plany zwolnienia do 55 000 pracowników, z czego 10 000 będzie wynikało z „automatyzacji i cyfryzacji”, w tym w obsłudze klienta.
Carsten Jung z IPPR zaapelował do pracodawców, związków zawodowych i ministrów do rozsądnego zarządzania sztuczną inteligencją, aby uniknąć „apokalipsy na rynku pracy”. „Jeśli nie podejmą działań szybko, może być za późno” – powiedział.
Autorstwo: Paulina Markowska
Źródło: PolishExpress.co.uk
Poznaj plan rządu!
Tak dla AI ale pod warunkiem, że każdemu człowiekowi zapewni się dostęp do żywności, wody, energii, opieki zdrowotnej, leków itd
Szurnięty Mędrzec, tak by było jakby usunięto pieniądz i wprowadzono barter, oraz została by zmieniona OD PODSTAW prymitywna mentalność ludzka. Ale globaliści nigdy na to nie pozwolą bo utracą władzę.
Zapomniałem jeszcze wspomnieć, że pieniądz powinien być wymieniany 1 do 1 z innymi walutami a waluty powinny być oparte na złocie\srebrze\kamieniach szlachetnych\nieruchomościach
@replikant3d już zapomniałem co napisałeś
>Meta, Google i Microsoft
tak, ich powinien kazdy opodatkowac wszystkimi mozliwymi podatkami chociazby za podejscie do kwestii prywatnosci; zarobek z tych podatkow oddac ludziom w postaci socjalu i rozwijania wolnego oprogramowania zwiazanego z prywatnoscia;
Tez jestem za likwidacja pieniędzy, czyste zło i powod do wojen.
To jeden z powodów Wielkiego Resetu. Trzeba przestawić system oparty na konsumpcji na system oparty na empatii.