Liczba wyświetleń: 457
Od kilku dni zauważalnie wzrosła aktywność słoneczna. Największy rozbłysk, który miał ostatnio miejsce powstał z plamy 2151 osiągnął w szczycie wielkość M5.9. Wraz z nim powstał koronalny wyrzut masy, który jednak nie był skierowany w stronę Ziemi.
Oczywiście każde wzmożenie aktywności słonecznej oznacza mnogość zjawisk towarzyszących i oprócz emisji takich jak rozbłysk dochodzi do poważnych zakłóceń radiowych, które docierają do naszej planety. Prowadzi to do okresowych blackoutów na paśmie wysokich częstotliwości.
Obecnie szansa na powstanie kolejnego rozbłysku klasy M w ciągu nadchodzcych 48 godzin jest szacowana przez amerykańską NOAA na około 30%, a rozbłysku X na 5%.
Niektórzy wiążą ostatni wzrost aktywności słonecznej z zauważalnym wzrostem ziemskiej aktywności sejsmicznej. Trzeba przyznać, że rzeczywiście mimo, iż oficjalnie żadnej korelacji między Słońcem, a trzęsieniami ziemi nie ma, to wzrost ilości zjawisk solarnych dziwnie zbiega się z dużą ilością wstrząsów sejsmicznych powyżej 6 stopni.
Źródło: Zmiany na Ziemi
Poznaj plan rządu!
