Liczba wyświetleń: 1599
Działające na terytorium naszego kraju wielkie sieci handlowe osiągają gigantyczne przychody (w 2013 roku 18 największych sieci wykazało przychody na poziomie 102,9 mld zł), ale jednocześnie generują olbrzymie koszty podatkowe, które odliczają od dochodu. Dzięki temu mogą całkowicie uniknąć płacenia podatku CIT! Poniżej zestawienie największych sieci handlowych w Polsce dotyczące podatku CIT za 2013 roku opublikowane przez ZPP.
Sytuacja zmieni się zasadniczo po wejściu w życie nowego podatku od sieci handlowych. Tzw. “optymalizacja podatkowa” najzwyczajniej w świecie przestanie się opłacać…
Z danych opublikowanych przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) wynika, że w 2013 roku 18 największych sieci handlowych działających na terytorium naszego kraju wykazało przychody w łącznej wysokości 102,9 mld zł. Dzięki jednak zastosowaniu różnych form tzw. “optymalizacji podatkowej”, aż 7 z nich nie zapłaciło ani jednej złotówki podatku CIT (podatku od dochodów)! Jak to możliwe? To proste – koszty związane z budową nowych sklepów, remontów starych lub wprowadzaniem nowych usług i innowacji sieci handlowe wliczają do kosztów uzyskania przychodu. Kwoty te, często liczone w dziesiątkach milionów złotych odliczane są od dochodu do opodatkowania, co w końcowym efekcie pozwala obniżyć należność podatkową do zera.
Na podstawie: Twitter.com
Źródło: Niewygodne.info.pl
Poznaj plan rządu!
Nie wiem czy jest się do czego przyczepić – podatek dochodowy to 19% od ZYSKU, wychodzi że np Jeronimo Martins miało 4% Zysku w skali roku – dla takiej dużej sieci to jest naprawdę dużo.
Przypomnę tylko że spłata kredytów również wlicza się w koszty prowadzenia firmy.
Lidl i Kaufland dostały bezkosztowy “kredyt” na ekspansję w wysokości prawie 1 mld euro, czyli będą sobie to odliczać do czasu aż wykoszą konkurencję.
Taki “kredyt” powinien jednak zostać potraktowany jak nieuzasadniona dotacja i obłożony karnym podatkiem.
UE zabroniła nam dotowania, i słusznie, jednak Niemcy obchodzą przepisy i sobie dotują w najlepsze. W końcu sami pisali prawo pod siebie.
Wolny rynek, wolnym rynkiem, ale jak ktoś łamie zasady i jeszcze pokazuje faka, to instynkt samozachowawczy nakazuje się bronić. Bez sensu jest się rozbroić, wpuścić uzbrojonego bandytę do domu (na rynek) i samemu oddać wszystkie kosztowności, kod do sejfu i córkę do gwałtu – a tak postępują onaniści wolnego rynku (który de facto nie istnieje).
Wszystkie bez wzgledu zagraniczne sieci handlowe powinny zostać opodatkowane po równo z naszymi.
Nicolas – przecież są opodatkowane równo – stawka CIT jest równa dla wszystkich firm.
@Rozbi
Ale za to nie wszystkie firmy działające w Polsce są równe dla tej stawki CIT, bo te z zagranicznym kapitałem są “równiejsze”.
A czy nit dopuszczasz nawet do siebie myśli że rodzime mają po prostu większy zysk a wielkie korporacyjne molochy ledwo wiążą koniec z końcem i trwają tylko dzięki linii kredytowej największych banków?