Wykazano się złą wolą

Opublikowano: 10.04.2015 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 607

Artur Wosztyl, pilot JAK-a 40, który lądował w Smoleńsku 10 kwietnia, wskazuje, że nie ma żadnych przesłanek, by wracać do tezy o obecności gen. Błasika w kokpicie Tupolewa. „Gdyby gen. Błasik był w kokpicie, nie byłoby problemu z odczytaniem jego głosu” – stwierdził porucznik.

Wosztyl wskazał, że choć nowa metoda pozyskania dźwięku z nagrań pozwoliła zebrać 30 proc. słów więcej, to pewne rzeczy zostały skrócone, lub wręcz ich zabrakło. Pilot podkreślał choćby brak korespondencji między pilotami tupolewa a kontrolerami ze smoleńskiego lotniska.

Wosztyl wskazał, że w czasie opracowywania ostatniej ekspertyzy wykazano się złą wolą dot. gen. Błasika. „Trzeba się wykazać niebywale złą wolą, żeby powtarzać te same rzeczy. Stenogramy rozmów z kokpitu ewidentnie wskazują, że to nie są tylko rozmowy załogi i osoby, która jest z tą załogą w bezpośredniej bliskości” – mówił por. Wosztyl. Wskazał, że część stenogramów dotyczy rozmów, które nie odbyły się w kokpicie. „Jakby była załoga i mikrofony z kokpitu zbierały strzępy głosów, jakichś wypowiedzi” – zaznaczył Wosztyl.

Pilot Jaka-40 podkreślał też, że gdyby gen. Błasik był w kokpicie, nie byłoby problemu z odczytaniem jego głosu. Por. Wosztyl dodał, że wielokrotnie latał z generałem Błasikiem, także w trudnych warunkach, i nigdy nie zdarzyło się, aby był apodyktyczny w kokpicie.

Autorstwo: ez
Źródło: Stefczyk.info


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

11 komentarzy

  1. moohozol 10.04.2015 11:19

    Pan Pilot z Jaka ma prawo myśleć i robić, co mu się tylko podoba. Pozostanę przy ocenie biegłych treści zapisu rejestratora. Jest dla mnie oczywiste, że zmiana częstości próbkowania mogła znacząco podnieść jakość tej opinii i nie wykluczam, że pojawi się kolejna za parę lat. Zgodnie z tym, co czytam w mediach, nad tym zadaniem pracowało 7 osób, z których każda niezależnie notowała, co słyszy. To czyni ocenę bardziej wiarygodną dla komisji śledczej.

  2. Dan 10.04.2015 11:41

    Od samego początku z ujawnionych stenogramów wiedzieliśmy, że warunków do lądowania w Smoleńsku nie było, mówią o tym piloci między sobą, mówi to również wieża, że “warunków do lądowania nie ma ”
    Znane jest zachowanie z incydentu gruzińskiego prezydenta i jego ludzi, kto nie zna, niech znajdzie w internecie wystarczy wpisać “incydent gruziński”
    Dla mnie od samego początku sytuacja była jasna. Piloci mówią wyraźnie, że warunki są fatalne, nie zdołają wylądować, szef protokołu Kazana informuje o tym prezydenta, prezydent prosi generała Błasika o interwencję, gen Błasik idzie do kokpitu i wydaje rozkaz do lądowania i tyle.
    Oczywiście, że ujawnienie zapisu , którego nie znaliśmy w chwili obecnej to gra polityczna.
    Uważam, że te zapisy były znane dużo wcześniej, cały ten teatr z zamachem miał być odwróceniem uwagi od innych spraw, na który pozwolono i ta zabawa ciągnęła się 5 lat !!
    Był tez drugi powód, że polskie elity nie postawiły kropki nad I- polska racja stanu-jakby nie patrzeć, cała ta katastrofa była SPOWODOWANA NA WŁASNE ŻYCZENIE i oczywiście nie można było powiedzieć na cały świat prawdy prosto z mostu, lepiej było kluczyć i dopuszczać szereg teorii, żeby zamaskować winnych. Dzisiaj po 5 latach od katastrofy gdy PO wyraźnie traci poparcie, nagle przed wyborami ujawniane są słowa ze stenogramów, których rzekomo wcześniej nie można było odczytać.
    Podsumowując- politycy, wszyscy politycy za pomocą mediów, rozgrywają nas jak chcą, bawią się nami, potrafią nas dzielić bez żadnego problemu i dzięki temu mają się dobrze.

  3. bXXs 10.04.2015 20:43

    muhozol i dan trolujecie tutaj. Błasik idzie do kokpitu i każe lądować, a jak nie to odpali ładunki ukryte w samolocie podczas remontu w Rosji. Piloci to zignorowali i zgineli…
    Fakty.
    Dowód nr 1 nielegalnie przetrzymywany przez byłego okupanta zbrodniarza – Polski samolot.
    Dowód nr 2 podobnie jak samolot czarne skrzynki w Rosji.
    Dowód nr 3 postawa Warszawskiego rzadu …pod każdym względem jest zdradą stanu.
    Dowód nr 3 raporty, śledztwa, ekspertyzy…to jeden wielki skandal, cyrk i mataczenie.
    Dowód nr 4 dobrze udokumentowane powiązania z ruskimi szpionami takiego Komorowskiego i wielu decydentów.
    Dowód nr 5 polityka Warszawskiego rządu przynosi ogormne korzyści ekonomiczne i syrategiczne ruskim oligarchom i syjonistą.

    Bez wzgledu na to co sie wydażyło ta sprawa jest bezwzględnym i niezaprzeczalnym dowodem na to że Warszawski kartel dokonuje wyniszczenia suwerennosci i ekonomicznego zaplecza Polaków. Ich postawa w sprawach zamachów i masowych samobójstwa strategicznych wysokiej rangi oficerów i wplywowych ludzi…

  4. belfanior 10.04.2015 22:05

    @Dan
    W Twoim rozumowaniu wszystko wydaje sie proste…:
    Cyt:” Piloci mówią wyraźnie, że warunki są fatalne, nie zdołają wylądować, szef protokołu Kazana informuje o tym prezydenta, prezydent prosi generała Błasika o interwencję, gen Błasik idzie do kokpitu i wydaje rozkaz do lądowania i tyle”
    …Gen.Blasik,Prezydent,Papiez czy ktokolwiek inny jest na pokladzie samolotu(obojetnie czy jest to lot cywilny czy wojskowy)…tylko pasazerem!
    Brak asertywnosci ze strony pilota,ot co…
    Naruszenie procedur wystapilo juz wczesniej…np:Pilot nie powinien startowac bez szczegolowej prognozy miejsca ladowania…
    A takiej brakowalo tez…

  5. adambiernacki 11.04.2015 00:33

    Trybiki 1 i 2 tutaj są inteligentni ludzie logicznie myślący:-)) Nie pasujecie tutaj i to tak widać, że aż śmiesznie jest:-)) No rozbrajające wpisy jeszcze dwa pod rząd uzupełniające się:-)) Powiem teraz innym językiem: to tak jakby do piwnicznego “klubu ziomów” weszło dwóch psiarzy ubranych od czapy i powiedziało: yo yo ziom macie może marichłaneł?:-)) To co piszesz Dan jest bardziej naciągane i przedziwnie zaserwowane niż teoria o zniszczeniu tego samolotu przez najemników z Księżyca przy pomocy świetlnego pejcza grozy:-)) W sprawie tego ZDARZENIA LOTNICZEGO nie wiadomo NIC! Takie są fakty. Natomiast logika w oparciu o wiedzę jaką można było do tej pory na ten temat uzyskać podpowiada, że cała sprawa mocno śmierdzi i nie można absolutnie wierzyć w oficjalne na ten temat rewelacje cudaczne. Zresztą nawet jeśli byłby w kokpicie gen. Błasik nie przesądza to o niczym zgodnie ze wszelkimi zasadami śledczymi. Dowody, dowody panowie:-)) Nadal nie ma wiarygodnych dowodów a słowa(czy inne wątpliwe dowody) podejrzanie zachowujących się w tej sprawie ludzi nie powinny nimi być. W tej sprawie jest tyle przedziwnych zbiegów okoliczności i tyle ciężarówek ze żwirem, że trzeba naprawdę bardzo chcieć wierzyć w wypociny ministerstwa prawdy i wszelkiej pomyślności:-))

  6. skyhigh 11.04.2015 08:33

    @adamb, ja tam sadze, ze 1 i 2 to jakis etatowiec na zleceniu politbiura

  7. Aaron Schwartzkopf 11.04.2015 09:44

    Uwaga o charakterze technicznym. Nie można jednoznacznie stwierdzić czy zwiększenie częstotliwości próbkowania mogło zwiększyć zrozumiałość nagrań, jeśli nie wiemy jakie pasmo częstotliwości jest nagrywane przez rejestrator. Jeśli nagrywa on dżwięki w paśmie do 10 kHz (co w przypadku mowy jest w zupełności wystarczające), to cyfryzacja nagrania z częstotliwością próbkowania np. 44,1 kHz (jak w przypadku CD) nie ma najmniejszego sensu. Dopóki nie znamy konkretnych liczb, wszelkie medialne doniesienia na ten temat są zwyczajnym biciem piany.

  8. lboo 11.04.2015 09:56

    Kolejny raz odgrzewany kotlet. Można mieć pewność że informacje które “przeciekają” do mediów na pewno niczego nie udowodnią. Natomiast rozpętają kolejne dyskusje, spory i co najważniejsze podziały.

    Co natomiast jest ciekawe, to to po co odgrzewa się kolejny raz tego kotleta i dlaczego właśnie teraz.

  9. Dan 11.04.2015 14:21

    Mam prawo do własnego zdania, które wyraziłem i w pełni je podtrzymuję.
    Nie musi wam się podobać, nie musicie się z nim zgadzać, a ja nie zamierzam nikogo przekonywać, ani się kłócić, ale to nie znaczy, że jakiś szczeniak może wyzywać mnie od trolli !

  10. marko 11.04.2015 16:37

    Sprawa “smoleńska” z perspektywy lat służy jako rodzaj klina między Polską a Rosją.Jest także pewnym logicznym budowaniem scenariusza mającego utwierdzić opinię publiczną Europy i Świata kto jest rzekomo ten “dobry” a kto jest ów “zły”. Jeżeli zaś chodzi o nasze podwórko to sprawa wydaje się tak abstrakcyjna,że u większości rodaków(tych myślących) nastąpił paraliż intelektualny.Wiemy wszyscy,że masą “bezrozumnych” istot,złamanych intelektualnie,psychicznie i fizycznie(praca na dwa etaty) lepiej zarządzać–sterować.Tak też jest i dzisiaj.Kłamstwa,manipulacje stały się codziennością t.j wszelkiej maści klakierzy i hejterzy.
    W telewizji są nam serwowane czyste urojenia i fantazje tak jak z ambon kościelnych.Wszyscy na tym tracimy.Każda rocznica będzie służyć do dzielenia,podsycania nienawiści,po to byśmy byli sługami a nie tymi z którymi należy się liczyć.Zależy na tym,szczególnie “braciszkom z zachodu” i nie ma się co dziwić gdy pozna się naszą wielką historię bez białych plam.

  11. Dan 11.04.2015 16:43

    Do Marek ka ! Posłuchaj gnoju ! Nie czytam GW, tak samo jak GP, nie oglądam Lisa, podobnie jak Pospieszalskiego, bo dla mnie to wszystko jeden pies, więc szczeniaku zasmarkany nie przypinaj mi żadnych łatek, bo jestem całkowicie apolityczny , nadążasz, czy za daleko ci do łba?
    Znalazł się następny ekspert 🙂

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.