Liczba wyświetleń: 10508
Dimi Reider, izraelski dziennikarz, słusznie uważany w swoim kraju za zdrajcę i antysemitę, ten sam wyrodek, który nie tak dawno ujawnił zabawne przecież zdjęcia izraelskiej żołnierki z zakneblowanymi palestyńskimi więźniami, napisał na swoim blogu, że to wideo „raz na zawsze niszczy izraelski mit jakoby nasza armia była jedynym wojskiem okupacyjnym, które nie gwałci kobiet okupowanego narodu”. Jest to oczywiście naiwniak, gdyż, jak wiadomo, mity nigdy nie przechodzą do przeszłości za jednym zamachem.
Co widać na tym fragmencie wideo? Ot, odrobinę humoru, niewinne żarty. Palestyńska dziewczyna, najprawdopodobniej antysemitka i terrorystka, chciała przejść na skróty i poszła drogą tylko dla Żydów, jedną z tych, które zmyślnie przecinają terytoria okupowane. Była bezczelna, bo przecież takie drogi są dobrze ogrodzone i oznakowane. Na szczęście trafiła na miłych żołnierzy, którzy przed rutynowym wtrąceniem jej do dziury, postanowili wciągnąć ją do wspólnej zabawy. I o co ten hałas?
Tym bardziej, że – jak powiedział rzecznik Cahalu – Palestynki nigdy nie skarżą się na gwałty. Jest więc chyba jasne, że takie zjawisko praktycznie nie istnieje. Statystyka dowodzi ponadto, że izraelscy żołnierze nie popełniają żadnych zbrodni, a jeśli już, to wyjątkowo. W sierpniu Jerusalem Post podał, że na 2000 śledztw wszczętych przez armię przeciw wojskowym w latach 2000-2009 tylko 6% zakończyło się oskarżeniem. W tym samym czasie wojsko słusznie zabiło tysiące Palestyńczyków. Ile z tych zabójstw zakończyło się skazaniem? Cztery. Nie 4% tylko dosłownie cztery. Jest więc jasne, że izraelskie wojsko jest generalnie niewinne. Rzecznik zapowiedział zresztą, że armia nakaże śledztwo w sprawie wideo i wyraził żal, że Palestynka (która przeżyła!) nie wniosła skargi.
Liczba 4 może być zresztą symbolem marginalności niegrzecznego zachowania armii okupacyjnej. CNN 9 września podała, że tylko 4% palestyńskich dzieci aresztowanych za rzucanie kamieniami w wozy pancerne i czołgi, które po prostu patrolują getta, padło ofiarą nadużyć seksualnych ze strony izraelskich wojskowych. Reszta danych statystycznych zebranych przez organizację Defense of Children International wskazuje, że poza tym Cahal stosuje wobec tych dzieci normalne środki przewidziane przez cywilizację judeochrześcijańską przeciw terrorystom: np. 97% ma związane ręce podczas przesłuchań, 92% jest więzionych z opaskami na oczach lub kapturami na głowie, 69% jest kopanych lub bitych, 65% wyrwano z domów między północą a 4 rano… no to, co to jest te 4%?
Haaretz przypomniał, że ostatnio „wielu” żołnierzy i oficerów miało kłopoty z powodu umieszczania w Internecie różnych nieodpowiednich zdjęć i filmów. Niektórzy politycy wzywają do ukarania kogoś naprawdę, bo za granicą ten rodzaj humoru nie zawsze znajduje zrozumienie. Pewnie z braku odpowiedniego luzu.
Autor: Jerzy Szygiel
Źródło: Le Monde diplomatique
Poznaj plan rządu!
Co do pomysłu zaorania Auschwitz, to raczej nie robiłbym tego. Należałoby natomiast głośno mówić o tym, co się przeczyta (chociażby w WM) rodzinie, znajomym, przyjaciołom, … . W końcu wiadomości o obliczach współczesnego Izraela (zwłaszcza tych, których nie widac w kurortach znad M. Martwego czy Czerwonego) nie uswiadczy się w Polsce (zresztą gdzie indziej podobnie) w mejnstrimowych mediach. Namawianie do bojkotu wyrobów z kodem paskowym rozpoczynającym sie od 729 też miałoby większy sens. Zawsze należy uświadamiać innych o tym, co sie dzieje w Izraelu bez względu na łatke antysemity (którą z całą pewnością raczej szybciej niz później przypnie “Gazeta Wybiórcza”. No, ale w takim wypadku mozna potraktować to jako dostrzeżenie naszych starań dotarcia do prawdy. Nikt nie powiedział, że droga będzie prosta i łatwa!).
Auschwitz było miejscem masowego mordu Polaków, nie tylko Żydów. Czy ktoś naprawdę myśli poważnie o zlikwidowaniu muzealnego obozu? Smutne, co niektórzy proponują aby utrzeć nosa Żydom.
Zaorać!!!!!!!!!!!!!!!!
Mimo tego że ginęli tam niewinni ludzie (także polacy), mimo tego że było to ludobójstwo wyjatkowe w histrii ludzkości – zaorać!
Nikt nie wie ilu ludzi tak na prawdę tam zginęło, jak na prawdę było z komorami gazowymi, Cyklonem B.
I na prawdę, ciężko się w tym połapać.
Za dużo tam kłamstw i propagandy.
Dziś Auschwitz służy izraelitom do wzbudzania nienawiści w stosunku do innych narodów.
Zaorać!!!
@accidentalprotege
Jak mniemam, Twoi dziadkowie byliby dumni z wnuka, a psychiatra z trudnego przypadku. Nie wiem jak można w ogóle napisać coś takiego jak “mimo tego, że ginęli tam niewinni ludzie”. Nie mieści mi się to w głowie jakim ignorantem trzeba być, aby machnąć ręką na ponad milion ofiar – zupełnie niewyobrażalną liczbę ludzi.
@Trinollan
Nawet gdyby zginęło tam 4 miliony (mnie uczono o takiej liczbie), nie zmienia to faktu że trzymanie tego obozu nie ma sensu.
Nie ma nic wspólnego z prawdą i pamięcią.
Pamięć o Auschwitz jest taka że większość ludzi na świecie jest przekonana że: ginęli tam tylko żydzi, zabijali nie Niemcy, tylko “naziści”, w zabijaniu brali udział Polacy. Co Tobie daje Auschwitz? Czy uczy kogoś czegoś dobrego?
Czy sądzisz że trzymanie Auschwitz w obecnym kształcie pozytywnie wpływa na świadomość ludzi i może zapobiec ludobójstwom w przyszłości?
Czy może jest miejscem gdzie uczy się nienawiści.
Moi dziadkowie, którzy przeszli koszmar wojny (tak jak i moi rodzice) byli ludźmi inteligentnymi i otwartymi, więc trudno przewidzieć czy by się ze mną zgodzili
Na pewno nie odsyłali by mnie do psychiatry i nie nazywali ignorantem, tylko dla tego że nie są w stanie mnie zrozumieć.
Pozwolenie aby natura sama zajęła się Auschwitz, nie jest machaniem na milion (może mniej) ludzi. Zupełnie nie wiem na jakiej podstawie sobie to wydumałeś.
Pozwolenie aby natura sama zajęła się Auschwitz, nie jest też moim pomysłem.
Także wielu żydów tak uważa.
@accidentalprotege
Nie sztuką jest coś zniszczyć, usunąć i zaorać. Sztuką byłoby poprawienie, ulepszenie i ozdrowienie…
Twój pomysł na ‘zaoranie Auschwitz’ nie urodziłby ŻADNEGO pozytywnego efektu. Stanowiłby jedynie potępianą przez wszystkich ucieczkę od palącego problemu.
@Fenix
To:
“trzymanie tego obozu nie ma sensu.
Nie ma nic wspólnego z prawdą i pamięcią.
Pamięć o Auschwitz jest taka że większość ludzi na świecie jest przekonana że: ginęli tam tylko żydzi, zabijali nie Niemcy, tylko „naziści”, w zabijaniu brali udział Polacy. Co Tobie daje Auschwitz? Czy uczy kogoś czegoś dobrego?
Czy sądzisz że trzymanie Auschwitz w obecnym kształcie pozytywnie wpływa na świadomość ludzi i może zapobiec ludobójstwom w przyszłości?
Czy może jest miejscem gdzie uczy się nienawiści.”
Poznajesz autora?
@Fenix
Google poznało. Do czego zmierzasz?
Jako, że z Auschwitz pochodzę, dostrzegam dwa aspekty utrzymywania tego obozu; po pierwsze szpeci krajobraz (i zajmuje kawał użytecznego gruntu; nie wspominając o strefie ochronnej), po drugie generuje jakieś dochody. Z edukacyjną częścią tej imprezy bywa różnie, na każdego oddziałuje inaczej i wzbudza inne emocje (zresztą nie przez emocje powinno się edukować, czyli nie przez pokazywanie jak źle było, lecz jak dobrze powinno być i co w tym celu należy robić – co z tego, że ktoś jest przerażony tamtymi wydarzeniami, skoro nie wie jak się przed tym ustrzec w przyszłości)… ja od tego miejsca trzymam się z dala bo źle wpływa. Myślę, że można zaorać i zrekultywować nieco energetycznie, bo się już nie przyda w takiej formie… chyba, że ktoś ma ambitniejsze plany wobec tego miejsca i zechce przywrócić mu “świetność”.
_
Tyle krótkiej dygresji.
Pozdro.
@Trinollan
http://www.youtube.com/watch?v=nu6t9YmHvT4&feature=related
Po to mamy płacić za utrzymanie Auschwitz?
Zeby żołnierze “Najbardziej Moralnej Armii Świata” byli wydajnieszymi , lepiej umotywowanymi mordercami?
Zacznij myśleć, przestań łykać, to co Ci podsuwają.
@accidentalprotege
Widziałem już wcześniej ten filmik, zgadzam się, oburzający i przerażający zarazem. Mimo to uważam, że takie rozwiązanie jak przedstawione przez Ciebie jedynie rozjuszyłoby tłum, który trzeba wyedukować – pokazać, że to MY ginęliśmy w obozach koncentracyjnych, a nie indoktrynowani mieszkańcy państwa oddalonego od nas o tysiące kilometrów. Jeśli nie powiedzie się walka na słowa, w dodatku zakończy się ją pięścią, to karty historii pozostaną nieodwracalnie zapisane przeciwko Polakom.
A co za różnica kto tam ginął?!
@Velevit
Pewnie, co za różnica kto napisze historię dwudziestego wieku… lepiej się obudzić z palcem w nocniku i etykietką antysemity palącego biednych żydów w polskich obozach, nie? A później narzekać na PR rządu…
Nonsens. Naprawdę aż tak bardzo identyfikujesz się z “polactwem” żeby czuć się tym osobiście dotknięty? A tak w ogóle to przypisywanie ludziom odpowiedzialności czy wymuszanie poczucia winy (czy cholera wie o co w tym wszystkim chodzi) za negatywne wyczyny narodu, na dodatek wywleczone gdzieś z historii jest zupełnie pozbawione racjonalizmu. Takie jazdy są rozkręcane tylko na potrzeby wojen propagandowych i osobiście uważam za durnotę ludzi podłapujących tego typu prowokacje… a gdybym miał się przejmować każdą bezpodstawnie przyczepioną mi przez durnotę łatką…