W USA chcą zmodyfikować genetycznie pomarańcze

Opublikowano: 01.08.2013 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 557

W 2005 roku hodowcy pomarańcz na Florydzie zauważyli, że ich drzewa są zarażone nieznaną bakterią. Choroba, którą nazwano po prostu “citrus greening” powoduje, że pomarańcze się psują, są wyraźnie mniejsze od tych zdrowych i są na wpół zielone. Naukowcy uważają, że jest to najbardziej niszczycielska choroba cytrusów na świecie.

Aby spowolnić rozprzestrzenianie się bakterii, wycięto setki tysięcy chorych drzew oraz rozpylano pestycydy na azjatyckie koliszki cytrusowe – owady, które je roznoszą, jednak nie przyniosło to żadnych pozytywnych efektów. W sumie wycięto drzewa na obszarze pół miliona akrów a według naukowca Glenna Morrisa, w ciągu pięciu lat nie będzie już ani jednej pomarańczy na Florydzie. Mimo ogromnego sprzeciwu wobec GMO na świecie, naukowcy uważają że jedynym wyjściem aby uratować zagrożone pomarańcze jest właśnie modyfikacja genetyczna.

Zwolennicy GMO uważają, że za pomocą tej technologii będzie można uodpornić drzewa pomarańczowe na szkodliwe bakterie. Floryda jest drugim co do wielkości producentem soku pomarańczowego na świecie, zaraz za Brazylią, a jego przemysł jest warty 9 miliardów dolarów. Już teraz pojawiają się głosy ze strony naukowców, którzy sugerują, że z pewnością dojdzie do reakcji ze strony konsumentów, którzy nie będą chcieli pić soków GMO.

Na podstawie: www.nytimes.com
Źródło: Zmiany na Ziemi


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. MichalR 01.08.2013 11:06

    Nie wierzę żeby żadne drzewo pomarańczowe w tym rejonie nie wydawało dobrych owoców nawet pomimo choroby… Wycinać powinno się te najbardziej chore, a nie wszystkie. Nie słyszałem o przypadku gdy choroba zabija 100% populacji. O ile rośliny nie są rozmnażane wegetatywnie, to różnorodność genetyczna wyławia organizmy odporne. Reszta oczywiście umiera.

    Teraz rolnicy mają jak zwykle co najmniej dwa wyjścia. Jedno to słuchać Korporacji, a drugie to pójść po rozum do głowy.

  2. bXXs 01.08.2013 19:49

    zamiast opryskiwac owocówki wystarczy wytempić Monsanto i ich macki. W myśl wspóczesnej ekonomii, zorganizuj problem i dostarcz rozwiązanie 🙂 To bardzo śmierdzi tym bardziej, że Monsanto iest bezkarne w Usa.

  3. Hassasin 02.08.2013 08:09

    Oczywiście nowy gen wcisną do biosfery bez badań z zamkniętym obiegiem materii. Heja Bazyleja ! Jakie to odpowiedzialne !! Jakby te badania w stodołach robili !!!

  4. matimozg 02.08.2013 15:43

    Haha wszystko wmówią społeczeństwu żeby tylko nas karmić tym gównem.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.