Liczba wyświetleń: 520
Syryjskie wojska odparły kontrataki rebeliantów w Aleppo. Po trzech dniach ulicznych walk uzbrojone ugrupowania ekstremistyczne wycofały się, nie mogąc złamać linii obronnych sił rządowych. Biorący udział w ataku członkowie radykalnej organizacji „Dzhebhat en Nusra” („Front Zwycięstwa”), związanej z Al-Kaidą, zostali otoczeni i zgładzeni. Zginęło ponad 100 najemników i terrorystów.
Według doniesień świadków, wycofujący się rebelianci podpalają domy mieszkalne próbując utrudnić przemieszczanie się wojsk rządowych. Na skutek tego wiele dzielnic miasta spowił gęsty dym. Mieszkańcy w pośpiechu przenoszą się do sąsiednich dzielnic, próbując ratować się przed płomieniami i duszącym dymem.
Na skutek walk pomiędzy wojskami rządowymi i powstańcami w syryjskim Aleppo zniszczony został średniowieczny rynek znajdujący się pod ochroną UNESCO – podaje BBC. Na rynku, mieszczącym się na terenie starego miasta w Aleppo, w piątek 28 września doszło do pożaru, którego do tej pory nie udaje się ugasić. Przyczyną pożaru była zaciekła strzelanina, w czasie której obie strony konfliktu użyły moździerzy i broni automatycznej.
W mieście Kamishli, oddalonym 700 kilometrów od Damaszku, zamachowiec-samobójca wysadził w powietrze samochód niedaleko budynku, w którym mieszkają pracownicy służb bezpieczeństwa – poinformowały syryjskie państwowe media. W wyniku wybuchu zginęły 4 osoby, a ponad 10 zostało rannych. Przedstawiciele opozycji twierdzą, że zginęło 8 osób, a co najmniej 15 zostało „poważnie rannych”.
Syryjscy powstańcy poinformowali, że Rosja rozpoczęła wycofywanie z Syrii swego personelu. Jak powiedział wychodzącej w Arabii Saudyjskiej gazecie „Al Watan” major Armii Wolnej Syrii Maher al-Naimi, 29 września rozpoczął się załadunek na rosyjskie i cypryjskie statki sprzętu wojskowego oraz rosyjskich żołnierzy i cywilnych specjalistów, skoncentrowanych wcześniej w Tartusie. Al.-Naimi był zdumiony, że Baszar Asad zdał się na pomoc Rosji, przecież w krytycznych momentach Moskwa konsekwentnie zdradzała swoich sojuszników – i Saddama Husseina, i Muammara Kaddafiego, i komunistyczny reżim w Afganistanie. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji nie potwierdziło doniesień o ewakuacji Rosjan.
Źródło: Głos Rosji