Umorzono śledztwo ws. „ścieżki zdrowia” na Marszu Niepodległości

Opublikowano: 07.05.2022 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1291

Podczas Marszu Niepodległości w 2020 roku policjanci urządzili „ścieżkę zdrowia”, brutalnie bijąc pałkami przypadkowe osoby znajdujące się na stacji kolejowej Warszawa-Stadion. Prokuratura przyznała, że dopuścili się oni przestępstwa, ale nie można ich zidentyfikować z powodu kasków, maseczek i braku numerów identyfikacyjnych.

11 listopada 2020 roku policja przypomniała o najgorszych standardów z czasów rządów poprzedniej władzy, a nawet minionego systemu. Funkcjonariusze wpierw urządzali prowokacje w centrum Warszawy, które zakończyły się między innymi ciężkim ranieniem fotoreportera „Tygodnika Solidarność”, aby na stacji Warszawa Stadion urządzić tak zwaną „ścieżkę zdrowia”.

W wyniku brutalnych działań policjantów, ustawiających się w szpaler i bijących pałkami przypadkowych ludzi, wiele osób potrzebowało pomocy medycznej. Same wydarzenia spod Stadionu Narodowego zostały utrwalone na licznych materiałach wideo.

Ostatecznie prokuratura postanowiła jednak umorzyć śledztwo w tej sprawie z powodu niewykrycia sprawców. Funkcjonariusze uczestniczący w biciu przypadkowych ludzi co prawda dopuścili się przestępstwa, jednak nie można było ich zidentyfikować.

Policjanci dokonywali bowiem interwencji w kaskach i w maseczkach, nie mając również indywidualnych identyfikatorów na swoich mundurach. Można było jedynie rozpoznać ich jednostkę, ale żadna z kilkudziesięciu przesłuchanych osób nie przyznała się do udziału w „ścieżce zdrowia”. Na winnych całej sytuacji nie wskazali też przełożeni.

Radio RMF FM przypomina, że po tamtych wydarzeniach Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiedziało wprowadzenie identyfikatorów dla funkcjonariuszy. Do dzisiaj nic takiego jednak się nie stało, a reporter wspomnianej stacji regularnie jest zbywany, gdy pyta przedstawicieli MSWiA o tę kwestię.

Na podstawie: RMF24.pl
Źródło: Autonom.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Admin WM 07.05.2022 09:14

    W Czechach policjanci noszą na mundurach numery identyfikacyjne. Dzięki temu obywatele mogą składać na nich skargi. W Polsce policjanci prewencji są zamaskowani, aby nie można było ich rozliczać za nadużycia władzy i przestępstwa. To działa na korzyść władzy i na szkodę obywateli.

  2. MasaKalambura 07.05.2022 09:29

    Wygląda to tak.

    https://pl.dreamstime.com/brno-czechy-maj-funkcjonariusz-policji-zbrojnej-podczas-zamieszek-z-he%C5%82mem-demonstracji-ekstremist%C3%B3w-i-star%C4%87-dzia%C5%82aczami-image181262969

    W Polsce po takim wyroku sądu należałoby natychmiast wprowadzić taki przepis. Niestety nie wolno nas czytać.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.