To nie Assad użył gazów bojowych, lecz jego przeciwnicy

Opublikowano: 14.06.2015 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 800

Jak podaje ONZ gaz, którego użyto w Syrii w 2013 nie musiał być wcale rozpylony przez siły rządowe, jak dotychczas przypuszczano, ale wg świadków mogli za tym stać rebelianci.

Kilka lat temu amerykańscy politycy z rozbrajającą szczerością przyznali, że w rządzonym przez Saddama Husajna Iraku nie znaleziono żadnych dowodów jakoby tamtejsze władze pracowały nad bronią masowego rażenia, co więcej przyznali również, że zwyczajnie kłamali mówiąc, że wywiad dysponuje informacjami na ten temat. Abstrahując od stosunku do irackiego dyktatora, należy stwierdzić, że atak w 2003 roku był nieuzasadniony.

Teraz, podobne informacje pojawiają się w odniesieniu do wydarzeń w Syrii. Przypomnijmy, że dwa lata temu agencje informacyjne informowały, że Organizacja Narodów Zjednoczonych potwierdza wykorzystane podczas tamtejszego konfliktu gazów bojowych, w tym uszkadzającego układ nerwowy sarinu. Państwa zachodnie, przede wszystkim USA, Wielka Brytania i Francja praktycznie od razu oskarżyły o to rządowe wojska Bashara al-Assada, prezydent Obama nazwał to wydarzenie “przekroczeniem czerwonej linii”. Było to jednym z głównych powodów utrzymywania sankcji przeciwko władzom Syrii a także powodów, dla których udzielano wsparcia rebeliantów, wśród których już wówczas znaczącą przewagę zaczęli zdobywać członkowie organizacji Islamskie Państwo Iraku i Lewancie (w skrócie ISIL).

Na początku tego tygodnia źródła ONZ podały do wiadomości publicznej, że relacje świadków wskazują, że to jednak siły rebeliantów w sierpniu 2013 użyły sarinu. Informacji tej zaprzeczył jednakże rzecznik prasowy Wolnej Armii Syryjskiej, która wciąż prowadzi walki zarówno z siłami Assada, jak i z kalifatem.

Wcześniej czy później prawda wyjdzie na jaw i opinia publiczna dowie się kto użył gazów bojowych w Syrii. Zanim do tego jednak dojdzie będziemy przez lata karmienie półprawdami, propagandą i wprowadzani w błąd, gdyż tego typu informacja może zostać użyta przeciwko każdej ze stron konfliktu, w zależności od tego kogo oskarżać będzie w danym momencie wygodniej.

Autorstwo: Victor Orwellsky
Na podstawie: washingtontimes.com
Źródło: Orwellsky.blogspot.com


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. SzumAkustyczny 14.06.2015 14:08

    Mało kto byłby w stanie rozszyfrować wszystkie półprawdy, propagandy na szczeblu polskiej gminy czy powiatu, co dopiero polityki światowej.
    i tak będziemy wszystko łykać, bo oni nas znają, a my ich nie.
    Oni się starają, a my jesteśmy zajęci zabawkami i zajęciami, które nam dali.

  2. reotak1 15.06.2015 00:02

    Po Iraku od razu było wiadomo , że to nie władze Syrii…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.