Przyjedzie walec ze Wschodu i wyrówna…

Opublikowano: 09.04.2024 | Kategorie: Polityka, Publicystyka, Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 2088

Drugi dzień świąt – Poniedziałek Wielkanocny, spędziłem wraz z moimi zacnymi przyjaciółmi, korzystając z ich zaproszenia. Wśród zaproszonych gości był Gdańszczanin w średnim wieku, posiadający obywatelstwo jednego z zachodnich państw.

O jego materialnym statusie świadczył zaparkowany przed domem na zachodniej rejestracji samochód Mercedes-Maybach klasy S, jak też na przegubie lewej ręki zegarek – złoty Rolex. Gospodarze, wiedząc o tym, że lubię rozmawiać o polityce, po przedstawieniu nas sobie wzajemnie, posadzili mnie za stołem obok tego niezwykłego gościa.

Gdańska rodzina

Pan Gustav, okazał się być z zawodu prawnikiem (z zakresu prawa międzynarodowego). Uczestniczył w zespołach opracowujących ekspertyzy z tego obszaru, zlecane przez rządy danego państwa. Zapytałem Gustava, skąd się wzięło to jego zainteresowanie prawem międzynarodowym. Powiedział, że jest Gdańszczaninem z dziada pradziada, a jego rodzina przez wiele wieków zamieszkiwała w Gdańsku. Oświadczył, że posiada dokumenty świadczące o tym, że jeden z jego praprzodków pojawia się na kartach historii 7 września 1361 roku jako jeden z wielu przedstawicieli Gdańska, kiedy po raz pierwszy Gdańszczanie wzięli udział w zjeździe miast hanzeatyckich w Greifswaldzie, z czego był bardzo dumny. Zainteresowanie prawem międzynarodowym wynikało z tego, że jego rodzina została po wojnie wypędzona z Gdańska po wielu wiekach zamieszkiwania na tym terenie, inwestowania zarobionych pieniędzy, początkowo na handlu zbożem, a później w ramach zysków czerpanych z udziałów w porcie, stoczni itd.

Wolne Miasto

Gustav przyłączenie Wolnego Miasta Gdańska do Polski uważa za bezprawne działanie Stalina. Na zasadzie grab zagrabione. Wyjaśnił, że powstanie Wolnego Miasta Gdańska przypada na dzień uroczystości jego proklamacji, która miała miejsce 21 lipca 1807 roku. Natomiast w okresie międzywojennym Wolne Miasto Gdańsk funkcjonowało na podstawie umów międzypaństwowych, w tym gdańsko-polskich umów dwustronnych, własnej konstytucji i praw stanowionych przez lokalne władze. Panowała zasada rządów parlamentarno-gabinetowych. Natomiast skład polityczny władz wyłaniano w drodze demokratycznych wyborów itd.

Niech sobie wojują

Pragnąc bardziej rozkręcić naszą rozmowę, wspomniałem o polskich roszczeniach reparacyjnych skierowanych pod adresem Niemiec z tytułu odszkodowania między innymi za zniszczenia wojenne Warszawy itd. W odpowiedzi usłyszałem, że on bardzo się cieszy z wysuwanych przez Polskę roszczeń, ponieważ temat ten spowodował otwarcie puszki Pandory. I o ile w RFN temat II wojny światowej – jej skutków geopolitycznych w Europie, między innymi polegających na zmianie granic państwowych Niemiec na rzecz Polski, został zapomniany. Przestał istnieć w świadomości Niemców, ale obecnie ten temat wraca. Wielu młodych Niemców po raz pierwszy o tym słyszy. W toczonych w Niemczech debatach w mediach na ten temat pokazywane są archiwalne materiały mówiące o wypędzeniu pięciu milionów Niemców z ziem przyłączonych do Polski… Niemcy już skończyli z pedagogiką wstydu obowiązującą w ubiegłym wieku w związku z przegraną wojną. Obecnie zaczyna obowiązywać tam zupełnie inna narracja. W ramach tych zmian mówi się o wygłaszanych poglądach przez polskich polityków, z których wynika nieodparta chęć wojowania z Rosją. O zapowiedziach nieuchronności wojny, która rzekomo ma niebawem nastąpić, przez polskiego premiera.

Zapytałem Gustava, jak w jego ocenie przyjmowane jest to na Zachodzie, ta chęć wojaczki na Wschodzie? Przykładowo w Niemczech? Gustav uśmiechnął się tajemniczo i po chwili milczenia powiedział. Niemcy po II wojnie światowej stworzyli światową potęgę gospodarczą w oparciu o tanią energię, tanie surowce ze Wschodu i pracowitość narodu. Niemcom wojna do niczego nie jest potrzebna! Jak chcą Polacy wraz z Francuzami wojować z Rosją, to niech wojują! Ich problem. Jak przejedzie walec ze Wschodu i wyrówna, to my posprzątamy to, co pozostanie, do posprzątania.

Autorstwo: Eugeniusz Zinkiewicz
Źródło: MyslPolska.info


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. Kazma 09.04.2024 13:23

    Toż to zaraz będzie po Polsce i już nie żadne rozbiór ale koniec. Jak będzie Polska istniała za 50-100 lat to naprawdę chyba jakaś Maryja Ją chroni…

  2. Katarzyna TG 09.04.2024 15:13

    Ten walec cały czas jedzie tylko z Zachodu, od Berlina. Prąd mamy już 20% droższy niż w Niemczech a co będzie za rok, dwa lata, pięć? Niepotrzebna żadna wojna a od sprzątania Niemcy już tu mają swojego człowieka. Ciecia.

  3. pikpok 09.04.2024 17:22

    Niemców globalne pasożytdy załatwiły na cacy. Walec będzie ekonomiczny i wyrówna tak by wszyscy mieli G_WNO.

  4. emigrant001 09.04.2024 19:23

    Pan Gustav musi być wiekowym człowiekiem, który powoli traci kontakt z rzeczywistością:)

  5. Barnaba d’Aix 10.04.2024 22:10

    Pan Gustaw nie tylko że prawnik, ale w dodatku międzynarodowy, więc argumentów w rękawach ma krocie. Jak to było u Tuwima w wierszu o adwokatach?
    „Ci — nigdy nie oszaleją… Świat będzie się już walił,
    Wąż ognia równik oplecie i kontynenty zapali,
    A oni, ironiści, mędrkowie wykrętów chytrych,
    Wyciągną z teczki paragraf i rozprostują — na wytrych,
    I jak klaun na arenie, otworzą drzwi tekturowe,
    Przejdą na drugą stronę i dumnie podniosą głowę:
    „Voila“! źródło: https://poezja.org/wz/Julian_Tuwim/34832/Adwokaci
    Gdańsk Gdańskiem, warto żeby pan Gustaw przypomniał sobie jego historię, ale trzeba pamiętać o Westerplatte, napadniętej przez Teutonów i bolszewię Polsce, nieszczęściu milionów rodzin, wytrzebieniu przez Niemców Żydów. To wszystko się działo w realu. Oczywiście złoty rolex i maybach świadczą o znakomitych osiągnięciach pana Gustawa, ale zabitym przez Niemców napadniętym ludziom nikt życia ani mienia nie wróci. Tego nie powinno się zapominać.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.