Przepisy dotyczące nękania wchodzą w życie

Opublikowano: 07.06.2011 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1162

Nękanie SMS-ami i e-mailami, głuche telefony, rozpowszechnianie plotek – takie formy uporczywego nękania mogą zaprowadzić nękających do więzienia nawet na trzy lata. 6 czerwca weszły w życie nowe przepisy dotyczące tzw. stalkingu. Może to być istotny instrument walki z różnymi rodzajami cyberprzemocy.

Do Kodeksu karnego wprowadzono art. 190a, który mówi: “Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat.”

Powyższy przepis ma pozwolić na walkę z nękaniem np. w postaci uporczywego śledzenia, ale w dzisiejszych czasach “uporczywe nękanie” może oznaczać także natrętne SMS-y, e-maile, głuche telefony oraz różne formy cyberprzemocy, jak rozpowszechnianie informacji na temat danej osoby lub tworzenie fałszywych kont w serwisach społecznościowych.

Jeżeli następstwem czynów nękającego będzie targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca podlegać będzie karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Ściganie takiego przestępstwa będzie się odbywać na wniosek złożony przez każdego pokrzywdzonego.

– Przygotowanie odpowiednich przepisów w tym zakresie poprzedziliśmy dogłębnym badaniem i analizą, które na moje zlecenie przeprowadził Instytut Ekspertyz Sądowych. Wyniki badań zadziwiły nas wszystkich. Jak się bowiem okazuje, skala zjawiska, jakim jest stalking, czyli uporczywe nękanie, jest w Polsce bardzo duża. Co dziesiąty badany wskazuje, że był jego ofiarą – mówi Minister Sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski.

Wspomniane przez ministra badanie zostało przeprowadzone na reprezentatywnej, losowej próbie 10 200 respondentów, z których niemal co dziesiąty (9,9%) odpowiedział twierdząco na pytanie, czy był ofiarą uporczywego nękania. Można sobie pozwolić na wniosek, że ofiarami tego zjawiska mogło zostać ponad trzy miliony Polaków, z czego co najmniej 80% w ciągu ostatnich 5 lat.

Sposób szykanowania ofiar podejmowany przez sprawców był zróżnicowany. Najczęściej – zdaniem respondentów – polegał na rozpowszechnianiu plotek i oszczerstw, nawiązywaniu kontaktu za pomocą osób trzecich, groźbach lub szantażu, częstych, głuchych, obscenicznych telefonach, groźbach pod adresem najbliższych, niechcianych listach, e-mailach lub SMS-ach, niechcianym robieniu zdjęć, niszczeniu rzeczy, niechcianym dotyku, upublicznieniu wizerunku ofiary i innych.

Ponad połowa pokrzywdzonych miała w związku z takim zdarzeniem problemy natury emocjonalnej lub inne natury psychicznej. Wskazywano najczęściej na przygnębienie, utratę poczucia bezpieczeństwa i strach, a także złość i irytację. Co trzecia ofiara obawiała się wyjścia z domu, co czwarta deklarowała objawy agresji lub rozkojarzenia.

Wielu pokrzywdzonych deklarowało symptomy poważnych zaburzeń sfery psychiki – co dziewiąta myśli lub próby samobójcze, co piąta ataki paniki, a co dziewiąta natręctwo myśli i urojenia. Połowa pokrzywdzonych stwierdziła, że konsekwencją było unikanie pewnych miejsc, ludzi lub sytuacji, a ponad 40% wskazało na pogorszenie się funkcjonowania w życiu zawodowym lub rodzinnym. Za penalizacją uporczywego nękania opowiedziało się aż 87 % badanych, przeciw zaledwie 5%, a 8% nie miało w tej sprawie opinii.

Choć podjęcie walki ze stalkingiem to niewątpliwie dobry krok, niektórzy eksperci obawiają się nadużywania nowego prawa.

– W opisywanym zjawisku stalkingu nie są ważne pojedyncze działania sprawcy, ale psychologiczny stosunek sprawcy i ofiary, a także konieczność odróżnienia działań, które mieszczą się w tzw. granicach normy, a które już nie. Weźmy przykładowo zwykłą znajomość, kiedy np. mężczyzna wysyła nowo poznanej kobiecie SMS-y czy kwiaty, starając się nawiązać kontakt. Jak to ocenić? Który SMS będzie nękaniem i kiedy? – mówił Dziennikowi Internautów Radosław Pluciński, radca prawny Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy z oddziału we Wrocławiu.

Rozwiązywanie wspomnianych problemów pozostanie w rękach sądów. Za jakiś czas przekonamy się, na ile skuteczny będzie nowy przepis w walce z dość skomplikowanym zjawiskiem.

Opracowanie: Marcin Maj
Na podstawie: Ministerstwo Sprawiedliwości
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

13 komentarzy

  1. Obi-Bok 07.06.2011 08:50

    “Za jakiś czas przekonamy się, na ile skuteczny będzie nowy przepis w walce z dość skomplikowanym zjawiskiem”.

    Nie na ile “przepis będzie skuteczny”, ale na ile zdolność jego implementacji przez sędziów będzie efektywna.

  2. MRhubert 07.06.2011 13:37

    dodatkowo ta ustawa nic nie mowi o windykatorach ktorzy jednak musza wykowywac swoja prace, na upartego moge stwierdzic ze kanar ktory chce mi sprawdzic bilet popelnia przestepstwo gnebienia mnie. przepisy powinny byc solidnie zrobione a nie zrobic byle co zeby tylko bylo i nikt sie nie czepial

  3. falcon_millenium 07.06.2011 13:52

    Wiadomo zatem już, że przepisy o nękanie pięknie można odebrać z punktu widzenia “zadłużonego” Polaka.

    Uff.. wreszcie odetchniemy od tych monitów windykacyjnych….
    Uff

    ale ale.. najważniejsze jest tutaj… “rozpowszechnianie plotek” .. i o to chodzi władzy. Jednym słowem ludzie przestaną z sobą rozmawiać, bo każdy każdego będzie mógł podkablować.. wystarczy, że wyrazi swoją opinię na prywatnej imprezie i komuś to się nie spodoba.

    Idealne narzędzie do zamykania ust.
    Idealne narzędzie do dzielenia ludzi.
    Idealne narzędzie systemu totalitarnego i faszystowskiego.

    “niechcianym robieniu zdjęć” – się pytam kogo mogę skarżyć za niechciane filmy z każdej kamery monitorującej na mieście. Ja się nie zgadzam na kręcenie mojej istoty.

    A oto i piękna propaganda mająca na celu pokazanie jak dużo nas jest. Jesteśmy połączeni w bólu Stalking’u :

    “… Wspomniane przez ministra badanie zostało przeprowadzone na reprezentatywnej, losowej próbie 10 200 respondentów, z których niemal co dziesiąty (9,9%) odpowiedział twierdząco na pytanie, czy był ofiarą uporczywego nękania. Można sobie pozwolić na wniosek, że ofiarami tego zjawiska mogło zostać ponad trzy miliony Polaków, z czego co najmniej 80% w ciągu ostatnich 5 lat …”

    “… Ponad połowa pokrzywdzonych miała w związku z takim zdarzeniem problemy natury emocjonalnej lub inne natury psychicznej. Wskazywano najczęściej na przygnębienie, utratę poczucia bezpieczeństwa i strach, a także złość i irytację. Co trzecia ofiara obawiała się wyjścia z domu, co czwarta deklarowała objawy agresji lub rozkojarzenia …”

    Wow – system podniósł sprawę części psychologicznej. Ciekawe, że na papierze bo w rzeczywistości to nie istnieje w sądach.

    Przerabiam 20 lat sprawę rodziców w sądzie i psychologicznie już umarłem i pytam się wysokiego sądu, co ja mam teraz zrobić?
    Polski sąd. Wymiar niesprawiedliwości nękał wiele osób przez 20 lat.
    Całą moją rodzinę.
    Uczestniczyły w tym dzieci przez wiele lat.

    A pro po tego naszego prawa i pięknych ustaw.
    http://symetrix.pl/Aktualnosci/Polska/Ministerstwo-Sprawiedliwosci-stwierdzilo-ze-w-Polsce-jest-nieslusznie-skazanych-co-roku-70-do-100-tys-osob
    (od 43% do 62% skazanych to ludzie skazani niewinnie??)

    “… Wielu pokrzywdzonych deklarowało symptomy poważnych zaburzeń sfery psychiki – co dziewiąta myśli lub próby samobójcze, co piąta ataki paniki, a co dziewiąta natręctwo myśli i urojenia. Połowa pokrzywdzonych stwierdziła, że konsekwencją było unikanie pewnych miejsc, ludzi lub sytuacji, a ponad 40% wskazało na pogorszenie się funkcjonowania w życiu zawodowym lub rodzinnym. Za penalizacją uporczywego nękania opowiedziało się aż 87 % badanych, przeciw zaledwie 5%, a 8% nie miało w tej sprawie opinii …”

    Zgadza się. Tak się czuję. I nie wierzę w nasz system sprawiedliwości, tym bardziej, że doświadczałem go na własnej skórze ponad 20 lat.
    Wiem jak się tam łga, kręci, odwraca kota.
    Bałagan, brak znajomości prawa.

    Ta ustawa raczej jest fragmentem czegoś większego i nie w sensie tego co myślimy, że nam da….

  4. falcon_millenium 07.06.2011 13:57

    Ciekaw jestem, jak się będzie miała taka ustawa do Wolnych Mediów.
    Stalking w artykułach 🙂 na pewno się znajdzie.
    Stopień poprawności politycznej trzeba będzie podnieść do 100%, bo zapewne ta ustawka bardzo się przyda w walce z mediami internetowymi.

  5. Prometeusz 08.06.2011 08:25

    @Admin:

    Jak juz zauwazyla Fenix i inni, problem wynika nie z przepisu, ale z jego potencjalu. Bolesna historia uczy, ze jezeli cos moze zostac wykorzystane zarowno w dobrym, jak i zlym celu (czyli praktycznie wszystko), to zazwyczaj – no wlasnie, chyba nie musze konczyc.

    Kolejnym problemem jest polski system prawny i karny, a takze oligarchia korporacji i wladzy. Jezeli nekal Cie bedzie syn ministra, wiceprezes polskiej filii Pierdu-Pierdu inc. badz napalon… tzn. ciezko i beznadziejnie zakochany Jego Eminencja ks. Biskup – to juz ja widze, jak Ci ktos pomoze. Nie Przypadniesz do gustu posterunkowemu (a bo publikujecie takie rozne artykuly co to zle pisza o policji, a boscie ‘katole’/’lewacy’, bo dymicie i sa zdjecia waszej zakazanej geby z protestow; a wiadomo ze protestujacy to zadymiarze… i koniec koncow dobrze, jak nie Dostaniesz mandatu za nekanie… Policji bezpodstawnymi wezwaniami.

    Pozdrawiam,
    Prometeusz

  6. falcon_millenium 08.06.2011 21:13

    @admin – “ze stalkingiem trzeba walczyć” – to nie ulega wątpliwości bo psycholi jest coraz więcej.
    Problem w tym, że system generuje ich więcej i wymyślamy coraz to bardziej zaawansowane ustawy, którymi jednocześnie można wyrządzać potężną krzywdę.

    Winniśmy zadbać o wychowanie u podstaw i zmniejszać ilość jednostek destrukcyjnych a nie generować milionową ustawę.

    Cały proces wymaga zmian u podstaw, bo niedługo zostaniemy z milionami przepisów w których nikt już nie wie o co chodzi tylko egzekwuje. Przykład film “CUBE”.

    Jest kasa, jest przelew, faktura – jest ok.
    A że przy okazji w procesie “produkcyjnym” (jakimkolwiek) uszkodzimy wiele osób. – wliczone w koszta.

    Piękne ustawy a potem czyta się takie brednie globalistów:
    http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2011/06/07/wielkie-koncerny-chca-przejac-zasoby-wodne/

  7. falcon_millenium 08.06.2011 21:15

    Zresztą w rzeczywistości są setki przykładów.
    A system działa kiepsko co widać i słychać.

  8. che 08.06.2011 22:41

    No i pod stalking można podciągnąć uporczywe zawracanie głowy politykom i urzędnikom. Bandytą stanie się ten petent, który będzie drążył w dotarciu do prawdy, do usłyszenia rzeczowej odpowiedzi. Tak to “liberałowie” kryminalizują kolejną bardzo delikatną sferę. Wszystko po to by ludzi łupić bo przecież stan finansów państwa wiadomo jaki jest a lichwa coraz większe odsetki dostawać musi. Tak to ta cała banda czworga będzie nam komponować coraz nowsze podatki, kary, haracze. Sięgają po coraz bardziej kontrowersyjne łupienie i ograbianie frajerstwa.

  9. falcon_millenium 09.06.2011 11:08

    @che – ja widzę tylko taki sens tej ustawy.
    Część propagandy to wystąpienie S. do prokuratury w sprawie portali.

  10. xc1256 09.06.2011 17:04

    ja się cieszę z tej ustawy, umożliwi to podanie operatorów do sądu o nękanie ludzi poprzez wysyłanie różnego rodzaj reklam, zachęt do wzięcia udziału w konkursie itd..
    Wystarczy zgłosić do biura obsługi, że nie chcemy otrzymywać żadnych ofert i jeżeli to nie poskutkuje to poskutkuje sąd.

  11. Rozbi 09.06.2011 22:40

    Przecież przepis mówi tylko “Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat”

    Nie widze tutaj żadnych podstaw do eliminacji portali plotkarskich, wolnosciowych ani eliminacji politycznej…

    po pierwsze muszą być uzasadnione okoliczności – a te okoliczności musi uzasadnić prawdopobnie poszkodowany – jesli nie wystepuja to bardzo latwo je podważyć.

    Po drugie – ciężko mówić o prywatności instytucji, urzędów itp itd- wystarczy zamiast np Donald Tusk – napisać Premier RP – i krytyka nie dotyczy już osoby – ale konkretnego urzedu.

    Poza tym bardzo elastyczne jest także uporczywe nękanie.

    Ale nawet przy bardzo kreatywnym sądzie nie sądzę żeby krytyka rządu podchodziła pod “nękanie”

    Ten paragraf na pewno nie będzie użyty do “cenzury” bo to by było praktycznie niemożliwe technicznie i prawnie do realizacji.

    Zresztą w polskim prawie jest dużo więcej luk i narzędzi do zniewolenia obywateli przez rząd – do ktorych ten paragraf nawet sie nie umywa.

    Ten przepis ma za zadanie tylko i wyłącznie chronienie ludzi przed stalkingiem – a wy oczywiscie doszukujecie sie we wszystkim jakiegos spisku :D:D

    Poczytajcie kodeks karny skarbowy – a zobaczycie jak latwo na slabych podstawach udupić człowieka 🙂

  12. falcon_millenium 10.06.2011 02:23

    @Rozbi – w Polsce istnieje paragraf – obraza urzędu / majestatu i jest ścigana z urzędu. Można połączyć oba – wiele komentarzy.

    W polskim prawie jest wiele perełek a ilość zmian taka, że nawet prawnicy w tym się często nie łapią.
    Co do spisków – nie ma spisków to tylko prawda… reszta może wynikać z niewiedzy.

    Politycy nie robią wiele z własnej inicjatywy. Większość przepisów idzie z UE i została stworzona wraz z traktatami rzymskimi i później.

    Wiadomo, że nie można traktować wszystkiego jak teorie spiskowe, ale trzeba na pewno brać pod uwagę wiele rzeczy.

    Sam zamysł ustawy na pewno ma sens. Niewiedza policji, sądów i innych zawodów związanych z prawem w polskim wykonaniu może wielu skrzywdzić.

  13. Biegun 11.06.2011 00:06

    08.06. 2011 r wiadomościach Onetu pod artykułem o pierwszej miłości jakiś pan dodał komentarz: ” W …sumie można podrywać kobiety na pęczki, uprawiać z nimi… seks, a potem porzucać jak zużyte baterie. A w razie czego, gdyby sapała, to oskarżyć o stalking”… I jak się można odnieść do stalkingu? Wszystko ma dwie strony medalu – świat jest dialektyczny. Nie wierzę iż policja będzie podejmowała działania przy skargach. Ta ustawa staje się kolejnym narzędziem wygodnym dla bardzo określonej grupy osób.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.