Polska powinna traktować Izrael jak wroga

Opublikowano: 13.04.2018 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 1031

Izrael najpierw napadł słownie i propagandowo na Polskę – potem rozstrzelał pokojowe wystąpienia Palestyńczyków, a teraz zaatakował rakietami sojusz syryjsko-irańsko-rosyjski. Zaraz, jak to szło – wrogowie naszego wroga to nasi…?

TEN SAM WRÓG

Trwające od lat 1980. naciski międzynarodowych środowisk żydowskich zmierzających do uzyskania od Polski dziesiątków miliardów dolarów haraczu, a także pozyskujących nieprawnie warte kolejne miliony majątki w naszym kraju – powinny już dawno kazać nam szukać efektywnych sojuszników także wśród tych, którzy z podobną agresją walczą czynnie, także z bronią w ręku. Ostatnie 3 miesiące, kiedy presja na Polskę realizowana jest m.in. za pośrednictwem władz państwowych „Izraela” musi w końcu uzmysłowić Polakom, że twór ten jest tylko kolejnym niebezpiecznym narzędziem w rękach tym samych grup i kręgów, zainteresowanych jak najdalej posuniętą eksploatacją Polski. Nie da się obronić przed Światowym Kongresem Żydów, walczyć z kłamstwami różnych „lig antydeformacyjnych” i jednocześnie podtrzymywać „przyjaźń” i „strategiczne partnerstwo” z okupacyjnym tworem syjonistycznym w Palestynie. Jeśli wiemy, że Icek nas okradnie, a Mosiek naleje do mleka – to nie wierzmy u licha, że akurat Srul będzie naszym fajnym kumplem, tylko tak trochę nas poobraża i trochę oskubie, żeby dobrze wypaść przed swoimi!

Zwłaszcza, że przecież powszechny jest w Polsce strach przed zagrożeniem islamskim, imigranckim, terrorystycznym Zrozummy więc i to, że „Izrael” nikogo przed tymi niebezpieczeństwami bynajmniej nie chroni. On je produkuje.

RUCHY PRZYJACIÓŁ SYJONIZMU

Izrael i jego zaplecze ponieśli duże nakłady – finansowe, polityczne i propagandowe, by tzw. antysemityzm, czyli zdrowy odruch obronny narodów dotkniętych roszczeniami syjonistów – zastąpić indukowanym antyislamizmem.

Proces ten rozpoczął się infiltracją, urabianiem a nawet zakładaniem grup i organizacji deklaratywnie patriotycznych i narodowych, którym w toku uzależniania podsuwano jeden detal – obowiązek niezmiennego głoszenia poparcia dla Izraela, jako “wymogu nowoczesnego ruchu narodowego”, “dziejowej konieczności”, “dziedzictwa X. który też coś 70 lat temu napisał życzliwie o syjonizmie” itd.

Mając tak przygotowane zaplecze – można było przejść do kolejnego etapu, czyli umasowienia nowych lęków. Mechanizm był jeszcze prostszy, wynikał bowiem wprost z innych działań syjonistów, sprowadzając do destabilizowania i niszczenia kolejnych państw muzułmańskich tak, by ich mieszkańcy masowo uciekali do Europy. Zadanie to realizowała bezpośrednio polityka Izraela oraz syjonistyczne wpływy w USA, Wielkiej Brytanii i Francji.

W efekcie pomysł islamofobii trafił na podatny grunt i znalazł nawet realne podstawy, dzięki czemu SPRAWCA islamskiego zagrożenia – tzw. państwo syjonistyczne, mogło wystąpić jako “sojusznik i obrońca Europy”.

No, a potem to już naprawdę wystarczyło kilka bezsensownych poza tym zamachów…

PRAWDZIWE SKUTKI SYJONIZMU

Czasem z uważającej się za prawą stronę internetu słyszę głosy dowodzące, że ich posiadacze sądzą, że mamy rok najdalej 1938. Tzn. np., że można sobie zgadywać i wyobrażać jakby to było fajnie, gdyby Żydzi nie byli takimi sobie o, zwykłymi Żydami, jakich widać na każdej polskiej ulicy – tylko mieszkali sobie we własnym państwie, najlepiej gdzieś daleko od nas i zajmowali się własnymi, zupełnie państwowymi sprawami.

Niestety, jest rok 2018. Państwo żydowskie istnieje już 70 lat i przez ten czas udowodniło, że bodaj ani jedno optymistyczne założenie wiązane z syjonizmem się nie sprawdziło. Fakt, nie widać już chałaciarzy i zjedzenie dobrego gęsiego pipka graniczy z cudem. Poza tym jednak Żydzi nie przestali interesować się sprawami całego świata i każdego z ciekawych dla nich państw z osobna, z poczesnym w tym menu miejscem Polski. W dalszym ciągu ingerują w politykę wewnętrzną, wpływają na podejmowanie decyzji, prowadzą politykę globalną jak bodaj żadna inna nacja – a cała różnica sprowadza się do tego, że teraz:

– z jednej strony jednym z priorytetów tej polityki są także PAŃSTWOWE interesy Izraela, jego finansowanie, uzbrojenie, zdobycze terytorialne, system polityczny, dążenie do hegemonii subregionalnej itd. co skutecznie destabilizuje sytuację na całym świecie, jest katalizatorem wojen i stymulowanych przez nie zagrożeń terrorystycznych czy imigranckich

– a z drugiej Izrael stał się kolejnym instrumentem globalnej polityki żydowskiej, pomocnym w uzyskiwaniu innych jej celów, jak wymuszenia rozbójnicze od Polski, eksploatacja gospodarcza eliminowanych konkurentów bliskowschodnich oraz prowokowanie dochodowych i korzystnych dla światowego systemu spekulacyjnego wojen i konfliktów.

Mówiąc krótko – ani powstanie państwa Izrael nie uczyniło z Żydów normalnego narodu, ani Żydzi nie chcą bądź nie umieją założyć normalnego państwa.

NASI PRAWDZIWI SOJUSZNICY

Eksperyment z punktu widzenia innych nacji nie tylko się nie udał, ale wręcz szkodzi. Należy więc dołożyć starań, by został zakończony. Syjonistyczny twór okupacyjny w Palestynie po prostu musi przestać istnieć. Także w polskim interesie. A kto się temu dziełu przysłuży – zasłuży i na polską wdzięczność. I nie bójmy się – oni tu nie wrócą jako uchodźcy, bo tam im ktoś zepsuje ich rasistowskie państewko. Mają swoją Amerykę, swoje City of London, mają setki innych możliwości, z których cały czas korzystają, także żeby upodlić i okraść Polskę. To nic osobistego, zwyczajny geszeft. Najwyższy czas zacząć im ten interes psuć. I potrzebujemy do tego sojuszników. Iran, Syria, Liban, Hezbollah, Hamas, każde palestyńskie dziecko rzucające kamieniem w syjonistycznego żołdaka – wszyscy działają dla nas.

A tymczasem mąż pani Kornhauser ściska skrwawione ręce syjonisty…

Autorstwo: Konrad Rękas
Źródło: NEon24.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. kozik 13.04.2018 23:37

    Pan Henry Kissinger powiedział, że do 2022 Izrael przestanie istnieć. Pytanie: czy do tego czasu powstanie Wielki Izrael, czy może inny twór (Polin?).

  2. BrutulloF1 14.04.2018 06:59

    Nie mogę się już doczekać. Niech araby i persy rzucą się na nich i rozerwą ten wrzód na d świata.

  3. rumcajs 15.04.2018 11:44

    O tym, że izrael, specjalnie pisze izrael, bo to oznacze, że nie wszyscy zydzi, sa smiertelnym wrogiem Polski. Wie to kazdy choc nieco myslacy chłowiek. Nie dociera to do naszych “polityków” albo przekupionych, albo szantazowanych przez izraelskie słuzby, aby słuzyły interesmo izraela, a dokładnie pewnych grup ludzi w izraeleu i na swiecie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.