Polacy coraz bardziej zapracowani

Opublikowano: 11.11.2016 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 824

Dane OECD wskazują, że Polacy są jednym z najbardziej zapracowanych narodów wśród członków tej organizacji. Średnia długość pracy w Polsce wynosi teraz 1963 godziny, a więc najwięcej od blisko sześciu lat.

Raport Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wskazuje, iż w ubiegłym roku średni czas pracy Polaka wyniósł 1963 godziny, czyli najwięcej od sześciu lat. W 2005 r. Polacy przepracowali rocznie 1994 godziny, natomiast w 2013 r. liczba ta wyniosła już jedynie 1918 godzin. Tym samym Polacy plasują się na 7. miejscu wśród 38 badanych społeczeństw. Więcej od nas pracują jedynie Meksykanie, Chilijczycy, Koreańczycy, Rosjanie, Grecy i Kostarykańczycy. Mniej czasu w swoim miejscu zatrudnienia spędzają natomiast m.in. Czesi, Słowacy, Holendrzy czy Norwedzy.

Autorzy dokumentu podkreślili jednocześnie, że czas pracy nie przekłada się na wydajność, natomiast przedsiębiorstwa najczęściej nie posiadają odpowiednich narzędzi mogących zbadać efektywność przeciętnego pracownika. Stąd też zatrudnieni są rozliczani bardziej z czasu pracy niż z jej efektów.

Cytowana w raporcie Anna Węgrzyn z firmy zajmującej się doradztwem zwraca uwagę, że „nasi ojcowie” pracowali dłużej, ponieważ tydzień pracy wynosił sześć dni, jednak my pracujemy dużo intensywniej i w dużo gorszych warunkach.

Na podstawie: GazetaPrawna.pl
Źródło: Autonom.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. emigrant001 11.11.2016 11:01

    Pracą ludzie się bogacą. Może kiedyś Polacy też tak zrobią.

  2. sonczek 11.11.2016 11:21

    Polacy nie wzbogacą się w takich warunkach ustrojowych jak dziś. Pracując oddajemy 40%pensji, później kupując towary zabiera się VAT. Zagraniczne firmy zyski transferują do rodzimych krajów. A najlepsze jest to, że na koniec zadłużamy się w tych zagranicznych bankach, bądź sprzedajemy tam swoje obligacje(70 % długu publicznego to pieniądze pożyczone u zagranicznych wierzycieli). I jak tu nadrobić gospodarczą przepaść w stosunku do warunków życia na “zachodzie”?!!

  3. hashi 11.11.2016 18:49

    Kto pracuje cały dzień ten niema czasu zarabiać pieniędzy. 1960 h rocznie to 163h miesięcznie czyli mało bo przy 8h dziennie wychodzi 176h. A tak w ogóle w branży budowlanej pracuje się po 10h dziennie do tego soboty wychodzi 240h na mc czyli 2880 h rocznie.

  4. Pretorian 11.11.2016 22:36

    @hashi
    Mało co komentuje tutaj, ale co trafię na Twój komentarz to jest czystym przekłamywaniem rzeczywistości…
    W branży budowlanej – tak pracuje się po 10-12h na dobę, bo tak jest po prostu wydajniej, niż praca po 8h, lecz… w sezonie!
    Po sezonie przychodzi okres jesienno-ziomowy, w którym już budowlańcy NIE PRACUJĄ po 10-12h/dobę, tylko pracują mniej lub nawet wcale nie pracują (przestoje pogodowe, brak zleceń itp)

    Więc opowiadanie BZDUR o wyimaginowanych 2880h rocznie jest jawnym przekłamaniem danych

    Pomijam to, iż jest mowa o ŚREDNIEJ ilości godzin przepracowanych przez NARÓD, bez podziału na wykonywany zawód – nawet pojedyncze jednostki pracujące więcej nie są w stanie znacząco wpłynąć na wynik ogółu, a akurat przykład “przepracowanego budowlańca” jest na wyrost przesadzony, bo akurat w tym zawodzie jest najwięcej przestoi w CODZIENNYM wykonywaniu pracy, aniżeli w innych zawodach

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.