Partyzanci im. „Bat’ki” Machno nie przerwą walki

Opublikowano: 09.09.2014 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 458

Porozumienia o przerwaniu ognia zawartego 5 września w Mińsku pomiędzy rządem w Kijowie a ludowymi republikami Noworosji nie zamierzają przestrzegać partyzanci działający na terenie obwodów zaporoskiego, dniepropietrowskiego, chersońskiego i czerkaskiego. Poinformował o tym dowódca oddziału im. „Bat’ki” Machno o pseudonimie Nestor Iwanowicz. Formacja działa w okolicach legendarnego Hulajpola, który był ośrodkiem anarchistycznej republiki Nestora Machno w okresie wojny domowej w Rosji. Partyzanci podkreślają, że nie podlegają władzom republik ludowych i nie czują się związani ich decyzjami. “Od tego są partyzanci, żeby na nikogo się nie oglądać” – oświadczył Nestor Iwanowicz. Zapowiedział kontynuowanie walki z „kijowską juntą” do zwycięskiego końca. Powołał się na przykład oddziału Fidela Castro, który z garstki ludzi przybyłych na jachcie „Granma” rozrósł się w górach Sierra Maestra do powstańczej armii i w ciągu dwóch lat obalił dyktaturę Batisty. Partyzanci działający na zapleczu armii ukraińskiej zadają jej poważne straty, atakując oddziały tyłowe i niszcząc kolumny zaopatrzeniowe. M.in. 10 sierpnia na przejeździe kolejowym pod miejscowością Zaliznicznoje w rejonie hulajpolskim zniszczyli kolumnę sześciu wojskowych cystern z paliwem, na długo blokując ruch kolejowy na strategicznie ważnej linii. Zaporoscy partyzanci przyczynili się także do sukcesu sierpniowej ofensywy wojsk Noworosji na froncie południowym, blokując od strony zachodniej miasto Mariupol.

Proklamowana w trybie jednostronnym Doniecka Republika Ludowa pozostanie niepodległym państwem. Nie ma mowy o żadnym „szczególnym statusie” – oświadczył wicepremier DRL ds. społecznych Aleksander Karaman. Opublikowany przez OBWE protokół, podsumowujący wyniki spotkania w Mińsku 5 września przewiduje zatwierdzenie przez Ukrainę ustawy w sprawie szczególnego statusu Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej oraz przeprowadzenie przedterminowych wyborów. Premier DRL Aleksander Zacharczenko oznajmił wcześniej, że przedstawiciele proklamowanych w trybie jednostronnym republik będą domagać się niepodległości. Podkreślił on, że punkt dotyczący szczególnego statusu nie ma ostatecznego charakteru.

Pododdziały sił zbrojnych Ukrainy w niedzielę 7-krotnie naruszyły rozejm, wśród cywilów i powstańców są ranni – poinformował sztab ruchu oporu DRL. Według ich danych, naruszenia odnotowano w pobliżu miejscowości Jenakijewe, Wesoła Góra i Jasynuwata. Oprócz tego z terenu donieckiego lotniska siły zbrojne ostrzelały dzielnicę oktiabrską w Doniecku oraz użyły broni palnej. Jednocześnie DRL i ŁRL podkreślają, że ruch oporu zamierza ściśle przestrzegać się mińskich porozumień w sprawie zawieszenia broni bez względu na prowokacje.

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podczas wizyty w Mariupolu oznajmił, że powstańcy przekazali Kijowowi 1200 ukraińskich jeńców. Dodał również, że znajdujących się jeszcze w niewoli 863 żołnierzy zostanie uwolnionych pod koniec tygodnia. Wcześniej przedstawiciel Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andriej Łysienko poinformował, że od piątku około 20 jeńców już wróciło do Kijowa.

Dokładna liczna poległych i rannych na wschodzie Ukrainy podczas konfliktu nie jest znana. Jednak z obu stron zginęło lub zostało rannych co najmniej 30 tys. osób. Takie dane przytoczyło kierownictwo Donieckiej Republiki Ludowej (DRL). Zdaniem wicepremiera DRL ds. społecznych Aleksandra Karamana, „dokładniejsze liczby zostaną podane po uwolnieniu wszystkich terytoriów, ekshumacji i odsłonięcia licznych pochówków”. Wcześniej przedstawiciele ONZ oświadczyli, że według ich danych, w czasie konfliktu ucierpiały co najmniej 3 tys. osób.

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko twierdzi, że udało mu się osiągnąć porozumienie z szeregiem krajów NATO w sprawie bezpośrednich dostawach na Ukrainę nowoczesnej broni – czytamy w komunikacie na stronie prezydenta. Według słów Poroszenki, ta broń „pomoże nam się obronić i odnieść zwycięstwo”. Wcześniej doradca prezydenta Ukrainy Jurij Łucenko oznajmił, że na szczycie NATO w Walii osiągnięto porozumienie w sprawie dostaw nowoczesnej broni z USA, Francji, Polski, Norwegii i Włoch. Wszystkie te kraje później zdementowały to oświadczenie.

Rząd Włoch zezwolił na przeprowadzenie negocjacji w sprawie nabycia przez ukraińską armię 90 pojazdów opancerzonych Iveco LMV – powiedział premier Włoch Matteo Renzi. Wcześniej Kijów oświadczył, że na szczycie NATO zawarto porozumienie w sprawie dostaw na Ukrainę broni, w tym z Włoch. Pojazdy opancerzone IVECO M65 (LMV) opracowano w 2001 roku. Należą one do klasy taktycznych pojazdów patrolowych, które mogą przewieźć nawet oddział żołnierzy, zapewniając ochronę przed kulami, odłamkami i minami.

Ministerstwo Finansów Ukrainy otrzymało 500 mln dolarów w ramach pierwszego kredytu od Banku Światowego. Środki mają zostać wydane na odbudowę sektora finansowego kraju. Kredyt zaciągany jest na 16 lat z 7-letnim ulgowym okresem ze zmienną stopą procentową (w chwili podpisania – 0,63%), a jednorazowa prowizja wynosi 0,25%. Odpowiednie porozumienie zostało podpisane 8 sierpnia tego roku. Kredyt ten stanowi pierwszą część pakietu pomocy finansowej Banku Światowego dla Ukrainy. Łączna ilość środków, których przekazanie Ukrainie w postaci kredytu zatwierdzono w marcu 2014 roku, wynosi 3,5 mld dolarów.

Autorzy: Jacek C. Kamiński (akapit 1), red. GR (3-9)
Źródła: Lewica.pl, Głos Rosji
Kompilacja 9 wiadomości na potrzeby “Wolnych Mediów”


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. MilleniumWinter 09.09.2014 21:44

    Taaaa. Ciekawe tylko skąd ci partyzanci mają pieniądze na walkę. Walka (nawet partyzancka) nigdy nie jest tania.

  2. yogi183 09.09.2014 22:34

    główny sponsor to USA bo oni wszędzie swoje macki wtykają i Rosja bo ma ma jakiś układ z USA tzw gry wojenne i biznes sprzedaż broni itd bogatsi stają się coraz bogatsi a biedni coraz biedniejsi . A nie mądrzy żołnierze strzelają do siebie a nawet siebie nie znają to jest smutne że ludzie nie widzą jak są manipulowani przez garstkę marnych nieludzi . Mordują się nawzajem i nie wiedzą za co . Biliony pieniędzy idzie na wojny a na świecie ludzie z głodu umierają

  3. cetes 10.09.2014 21:18

    @ sceptyk

    Coraz bardziej nabieram przekonania, że jesteś płatnym komentatorem banderowskim.
    Przy tym nie chcesz przyznać, że dla wielu ludzi potępiających zbrodnie jakie oni popełnili wcześniej i chociażby niedawno w Odessie, ewentualne oddanie życia w trakcie uwalniania świata od zbrodniarzy żydobanderowskich jest zaszczytem.

    A baty jakie dostają wojska ukraińskie od powstańców są w znacznym stopniu spowodowane tym, że siłą wcielani do niego Ukraińcy-poborowi nie chcą walczyć ze swoimi braćmi w obronie interesów oligarchów, banderożydów i kapitału amerykańskiego.

  4. Youpidou 11.09.2014 08:46

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.