Państwo namawia na szczepionki przeciw grypie

Opublikowano: 26.09.2018 | Kategorie: Media, Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 2508

W polskich mediach trwa kampania propagandowa, która ma za zadanie nakłonienie emerytów do przyjęcia zastrzyku z różnych preparatów, celem przeprowadzenia eksperymentu medycznego, który być może ochroni ich przed grypą.

Wiele osób wierzy, że szczepionki pomagają i nie szkodzą, a nawet jak szkodzą to zdarza się to innym, a nie im i ich rodzinie. Prawda jest jednak inna. Być może szczepionki rzeczywiście niektórym pomagają, ale bez wątpienia bardzo wielu szkodzą i niszczą ludziom życie. Trudno o lepszy przykład zbędnej szczepionki niż te rzekomo chroniące przed grypą. Ich ofiarą padło bardzo wiele osób. Często ludzie doznawali narkolepsji, choroby neurologicznej skutkującej nagłym zasypianiem, na przykład za kierownicą samochodu.

Te potencjalnie niebezpieczne preparaty różnią się od innych szczepionek tym, że co roku mają inny skład. Specjaliści z koncernów farmaceutycznych zgadują po prostu jakie mutacje grypy będą dominować w danym sezonie. Na tej podstawie bierze się konkretne szczepy, dokonuje się ich atenuacji, czyli wytłumienia i dodaje się nie rzadko zawierających toksyny konserwantów. Potem wstrzykuje się to ludziom, co jest de facto eksperymentem medycznym z założeniem, że może im to pomóc nie zachorować na grypę, ale może też niektórym zaszkodzić, jak w rosyjskiej ruletce.

Zła reputacja szczepień na grypę to wynik tego, że ludzie często chorują po tych szczepionkach. Doszło do tego, że nawet zatwardziali zwolennicy szczepień starają się unikać akurat tych na grypę, bo każdy zna historie o kimś kto zaszczepił się czymś takim, a za tydzień zachorował.

Z tego powodu w społeczeństwie pojawiły się uzasadnione obawy, że szczepionki przeciw grypie zarażają na grypę i zaczęli ich unikać. I tu pojawia się Kapitan Państwo, które niczym dobry ojciec wmusi w ludzi te substancje stosując metodę prośby i groźby.

Powyższe nagranie przedstawia brytyjskiego dziennikarza, Piersa Morgana, który próbował udowodnić, że osoby obawiające się skutków szczepienia są w błędzie. Dokonał tego poprzez publiczne zaszczepienie się przeciw grypie. Po tygodniu był już chory co w zabawny sposób wypomniał mu kolejny gość w jego programie telewizyjnym.

Nasze władze promując takie szczepienia u osób starszych, albo wykazują się naiwnością albo kalkulują, bo wywołanie ryzyka powikłań poszczepiennych u osób starszych, czyli tych, którzy budżet państwa kosztują najwięcej, to przy tym poziomie służby zdrowia, konkretne oszczędności.

Tymczasem z mediów dowiadujemy się ostatnio, że każdy kto jest zwolennikiem zakończenia przymusu szczepień jest rosyjskim agentem. Zwolennicy tej dziwacznej teorii spiskowej zakładają, że to Putin celowo rozsiewa pogłoski, że szczepionki nie są zbawienne tylko mogą być groźne, a potem planuje podbój Europę za pomocą jakiegoś patogenu. Taki właśnie poziom umysłu zaczynają objawiać obecnie niektórzy przedstawiciele lewicy pobożnej i bezbożnej, co objawiło się artykułem na portalu Oko Press.

Swoją drogą to symptomatyczne, że ludzie, którzy bezrefleksyjnie wierzą, że szczepionki to samo dobro i ich ewentualne powikłania nie dotyczą, wierzą również w tak dziką teorię spiskową, że to Putin, a nie wysyp NOP-ów i tym samym ludzkich dramatów, napędza ruchy antyszczepionkowe.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. BrutulloF1 27.09.2018 07:27

    To świetne porównanie. Wykorzystam to.

  2. BlastoCiasto 03.10.2018 01:38

    1) To, że po szczepionce można zachorować na grypę – to fakt. Jednakże przebieg tej choroby jest bardzo słaby i nie spowoduje takich powikłań jakie by się pojawiły po zarażeniu się wirusem bez jakiejkolwiek ochrony.
    2) Bzdurą jest, że proszczepionkowcy wierzą w jakieś spiski – ci, którzy szczepią siebie i swoje dzieci to ludzie inteligentni. Zdarzyć się mogą jednostki, ale to jak w każdej grupie ludzi. Osoba, która wymyśliła coś takiego z pewnością do nich należy i dorównuje mądrością antyszczepionkowcom (bez urazy).
    3) A co do tzw.”rosyjskiej ruletki”, fakt, jak przy każdym leku (mimo, iż szczepionka lekiem nie jest) u pewnej grupy osób pojawią się niepożądane skutki. Jeżeli mielibyśmy myśleć w taki sposób, to w takim razie nikt nie powinien zażywać leków na serce, układ oddechowy przy infekcjach, dolegliwości żołądkowo-jelitowe itp. Bzdura.

  3. janpol 03.10.2018 03:16

    @marioelche 26.09.2018 21:30
    Nie jest to takie śmieszne jak się wydaje. W wielu krajach czerwone światło jest traktowane jako odpowiednik naszego znaku B-20 (znak STOP) a nie, jak u nas odpowiednik znaku B-2 (znak ZAKAZ WJAZDU) lub B-41 (dla pieszych). Czyli jak nic nie jedzie i nie wymusza się niczego na tych, którzy mają pierwszeństwo to można iść (jechać) i to jest, moim zdaniem słuszniejsze. Spróbuj u nas…

    @BlastoCiasto 03.10.2018 01:38
    Raczej zgoda ale ja np. nie dostąpiłem “zaszczytu” szczepienia MMR, przechorowałem jako dziecię całą “trójcę” i jakoś żyję do dziś i zapewniam, że w słusznym wieku i zdrowiu 😉 czyli nie jest toto koniecznie potrzebne i warto się zastanowić czy koniecznie trzeba zmuszać ludzi do tego szczepienia. A już na pewno jestem przeciw szczepieniom niemowlaków w 1 dobie! To jest kuriozum stosowane w zasadzie tylko u nas i radziłbym raczej rodzicom sprzeciw i szczepienie w późniejszym terminie (oczywiście przyszłe mamy powinny się skontrolować na okoliczność odporności na WZW – B i ew zaszczepić się przed zajściem w ciążę).

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.