Ograniczona wojna atomowa groźna dla miliardów ludzi

Opublikowano: 11.12.2013 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 573

Organizacje Lekarze Przeciw Wojnie Nuklearnej i Lekarze Na Rzecz Odpowiedzialności Społecznej opublikowały drugą wersję swojego raportu dotyczącego skutków ograniczonej wojny atomowej pomiędzy Indiami a Pakistanem. Stosunki pomiędzy oboma krajami są napięte od czasu gdy w 1947 roku Pakistan odłączył się od Indii. Kraje prowadziły w tym czasie trzy wojny, a jako że oba posiadają broń atomową, to przy każdym kolejnym wzroście napięcia istnieje groźba jej użycia.

Eksperci z obu wspomnianych organizacji przyznali, że w ubiegłorocznym raporcie nie doszacowali wpływu wojny atomowej pomiędzy Indiami a Pakistanem na ludność Chin.

Z raportu dowiadujemy się, że w wyniku takiej wojny może zginąć około 1 miliarda osób, a na poważne ryzyko byłoby narażonych dodatkowo 1,3 miliarda obywateli Chin. Wskutek takiej wojny sadza, która trafiłaby do atmosfery doprowadziłaby do znaczącego spadku plonów. W USA plony kukurydzy i soi zmniejszyłyby się o około 10% w ciągu dekady. W Chinach doszłoby do 21-procentowego spadku plonów ryżu przez pierwsze 4 lata, a przez kolejne sześć lat spadek wyniósłby 10 procent.

W drugiej wersji raportu stwierdzono, że Chiny zanotowałyby olbrzymie straty w uprawie pszenicy. Zboże to jest niezwykle ważne dla gospodarki Państwa Środka. Zdaniem autorów raportu w pierwszym roku po wojnie zbiory pszenicy byłyby aż o 50% niższe niż przed wojną, a po 10 latach byłyby wciąż o 31% niższe niż przed wybuchem konfliktu.

Obecnie broń atomową posiadają USA, Rosja, Chiny, Francja, Wielka Brytania, Indie, Pakistan, Korea Północna oraz Izrael.

Autor: Mariusz Błoński
Na podstawie: PhysOrg
Źródło: Kopalnia Wiedzy


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. Zardoz 11.12.2013 11:39

    Wojnę atomowa wygrywa ten kto nie bierze w niej udziału.

  2. Murphy 11.12.2013 13:20

    A przenoszenia radioaktywnego pyłu przez wiatr nie wzięli pod uwagę?

  3. dartan 11.12.2013 14:13

    najpierw musi być era kamienia szukanego

  4. supertlumacz 11.12.2013 19:23

    To jakieś fantastyczne spekulacje dla odwrócenia uwagi USA i satelitów od rzeczywistych zagrożeń i dla uniknięcia biegunki po zapoznaniu się z rzeczywistymi zagrożeniami
    http://polish.ruvr.ru/2013_12_11/W-przypadku-ataku-Rosja-zareaguje-uderzeniem-jadrowym/

    Wszelkie konflikty jądrowe między Chinami a Tajwanem, między Koreami, między Pakistanem a Indiami, Ukrainą a Rosją to tylko mrzonki o kolonialnych korzeniach. Wszystkie wymienione pary przez znaczną część swojej historii tworzyły jeden organizm państwowy, miały wielostronne powiązania a ich odrębność wynikała z nacisków zewnętrznych i sztucznych uregulowań. Przynajmniej jedna strona ma realne marzenia zjednoczenia prod swoją dominacją.

    Dlatego można się domyślać że w przypadku konfliktu jądrowego USA -FR Alaska będzie ostatnim celem ataku FR, Kalifornia też raczej nie, natomiast Nowy Jork, największe w świecie skupisko miejskie ludności żydowskiej będzie pierwszym.
    Oczywiście, po ostrzegawczej likwidacji Izraela…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.