Nie było gwałtu, to sprawa rodzinna

Opublikowano: 01.07.2020 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 988

Media i opinię publiczną rozgrzała sprawa jednego z ułaskawień Andrzeja Dudy. Pojawiło się mnóstwo artykułów, w których zarzucono prezydentowi m.in. „ułaskawienie skazanego za gwałt na nieletnim”. Duda odpowiedział na zarzuty.

Ostatnio głośno było o ułaskawieniu działacza społecznego Jana Śpiewaka, który skorzystał z prawa łaski prezydenta Andrzeja Dudy, o czym poinformował zarówno sam zainteresowany, jak i Kancelaria Prezydenta. Media jednak donoszą, że nie dotyczy to wszystkich ułaskawień, ponieważ takie informacje nie są ogłaszane opinii publicznej, dlatego sprawa Śpiewaka była wyjątkiem.

Uwagę mediów przyciągnęło zwłaszcza jedno z nich, ponieważ jest wyjątkowo kontrowersyjne, jak napisała „Rzeczpospolita”: „14 marca prezydent ułaskawił aż siedem osób – to rekord – w tym skazaną za uszkodzenie ciała (łaska dotyczyła wpłaty na cel społeczny) i nietrzeźwego rowerzystę recydywistę. A także – i to rzadkość – osobę skazaną za zgwałcenie małoletniego krewnego”.

„Rz” zwróciła się z prośbą o wyjaśnienie motywów tego ułaskawienia do Kancelarii Prezydenta. Jak poinformowano, postępowanie odbyło się z inicjatywy strony pokrzywdzonej, a decyzja prezydenta była poprzedzona „wnikliwą analizą”. Dodano, że pozytywne rekomendacje w sprawie były zawarte w opiniach m.in. kuratora sądowego, sądu orzekającego i Prokuratora Generalnego.

„Udostępnianie i przekazywanie dalszych informacji o sprawie mogłoby prowadzić do wtórnej wiktymizacji i stygmatyzacji osób związanych z postępowaniem ułaskawieniowym” – przekazała Kancelaria Prezydenta „Rz”.

Emocje jednak nie opadły, a prasę zalały wymowne tytuły sugerujące, że Andrzej Duda „stanął w obronie pedofila” oraz że „ułaskawił osobę skazaną za gwałt na nieletnim”. Prezydent postanowił zabrać głos w sprawie i wyjaśnić motywy swojej decyzji. Do ułaskawienia odniósł się także wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha.

Jak napisał Andrzej Duda na „Twitterze” chodziło o zniesienie zakazu zbliżania się, ponieważ strony mieszkają pod jednym dachem. Prezydent zwrócił również uwagę, że „nie było gwałtu”, a oskarżony odbył kary. Dodał, że wniosek został poparty przez sąd i Prokuraturę Generalną.

​Z kolei wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha również za pośrednictwem Twittera skomentował i sprostował „nieprawdziwe informacje dot. szczegółów postępowania sądowego i wykonawczego w sprawie osoby, wobec której Prezydent RP zastosował prawo łaski postanowieniem z dnia 14 marca 2020 r. Nr PU.117.14.20”. Wyjaśnienie wiceszefa Kancelarii zawarto w czterech postach.

Mucha przekazał, że chodziło przede wszystkim o skrócenie czasu wykonywania zakazu zbliżania się i co ważne – wnosiły o to same osoby pokrzywdzone. Minister poprosił, żeby nie powielać „fałszywych newsów”.

​Mucha wyjaśnił też, że decyzję o ułaskawieniu prezydent podjął na podstawie wnikliwej analizy oraz pozytywnych rekomendacji w opiniach instytucji sądowniczych. Zasugerował też, że sprawa jest rozdmuchiwana przez polityków i komentatorów, którzy chcą ją wykorzystać do celów politycznych. Wiceszef Kancelarii podkreślił, że z prośbą o łaskę wystąpiły same osoby pokrzywdzone.

Do sprawy odniósł się też prawnik Krzysztof Izdebski, który w kilku postach skomentował decyzję Andrzeja Dudy oraz zwrócił uwagę, że „życie jest bogatsze w niuanse niż 3 zdania na TT”. Według prawnika okoliczności były wyjątkowe, ponieważ w prośbę o ułaskawienie były zaangażowane ofiary. Izdebski napisał, że nie chodzi o wypuszczenie mężczyzny z więzienia, a o umożliwienie kontaktu.

Dlatego zdaniem Izdebskiego prezydent Andrzej Duda nie zasługuje na potępienie, ale powinien poinformować o szczegółach sprawy bez ujawniania danych osób zaangażowanych. Prawnik ocenił również, że jeśli komuś zależy na krytyce prezydenta co do decyzji o ułaskawieniach, to miał ku temu okazję na początku prezydentury. Chodzi zapewne o ułaskawienie aktualnego szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

9 komentarzy

  1. drakonos 01.07.2020 12:17

    Skoro sama pokrzywczona poprosiła o zniesienie zakazu to w czym problem? Normalnie szukanie sensacji w niczym. Żall

  2. BANDZIORkaq 01.07.2020 15:59

    Może małolat(a) nie dostał najnowszego smartfona no to dowalił tatusiowi gwałt, a sąd niezawisły niespecjalnie wniknął w niuanse sprawy, tatuś dostał sie pod cele z grypsujacymi no i dzieciaka ruszyło sumienie, poza tym bieda w domu bo żywiciel siedzi, i matka w lombardzie opchnęła nawet jego starego smartfona żeby mieć na chleb…. Łatwo oskarżyć kogoś ale konsekwencje bywają tragiczne. Pytanie mi się nasuwa: jak można skazać za gwałt bez dobitnych dowodów? Co to za sąd?

  3. smerf 02.07.2020 00:23

    (Naruszenie regulaminu punkt 5b – ubliżanie innej osobie, inwektywy. Admin)

  4. janpol 02.07.2020 01:48

    No właśnie taka ciekawostka! Tytuły w niektórych (a właściwie we wszystkich czerwońskich o “dużej sile rażenia”) środkach masowej dezinformacji: “Duda ułaskawił pedofila” szczególnie teraz kiedy to hasło jednak działa ale dopiero jak ktoś się interesuje to “odkrywa”, że nie chodzi o ułaskawienie, tylko o uchylenie kary dodatkowej “zakaz zbliżania się do ofiary” i to na dodatek na wniosek pokrzywdzonej i jej matki. Ciekawe nie?

    Z drugiej strony, jak użyjemy “rozumu i wolnej woli” (do czego namawiam OD ZAWSZE!!!) to widzimy, że ten “bezwolny długopis” (co ciekawe, o czym już nie wszyscy pamiętają, że ten “notariusz PiS” zawetował ponad 2x więcej ustaw PiSu niż jego “gieńalny POprzednik” ustaw PO, który był “wzorcowym strażnikiem żyrandola” o czym już niektórzy zapomnieli, ale cóż tak to już jest) to to jest jednak dowód, że Duda nie patrzy na tani poklask i koniunkturę (mógł przecież spokojnie poczekać do 12/13 VII i wtedy podpisać jak chciał) tylko realizuje swoją misję zgodnie ze SWOIM sumieniem. Niestety aby do tego dojść, trzeba wykonać “pracę myślową”.

  5. MasaKalambura 02.07.2020 07:16

    Liczy się mocny tytuł, treści prawie nikt nie sprawdza. Po co weryfikować, jak można dać się ponieść niechęci.

  6. radical3dom 02.07.2020 13:58

    Prawdziwy prezydent ogłosiłby abolicję dla wszystkich posiadających niewielkie ilości marihuany, ludzi którzy w obronie własnej lub rodziny zabili, podajcie więcej przykładów nad którymi prezio powinien się pochylić!

  7. radical3dom 02.07.2020 14:00

    @janpol Statystyka 2x więcej ustaw juda zawetował. Poprzednik 1 juda 2. Dziękuję!

  8. MasaKalambura 02.07.2020 14:15

    Bronek 4 – Dudzio 7

    proszę

  9. janpol 03.07.2020 12:18

    Dokładniej 4:9 (w tym zawetowane przez Dudę, moim zdaniem ważne ustawy ideologiczne o zmianie płci i prywatyzacji lasów państwowych) ale szkoda czasu i klawiatury na dyskusję z kimś kto nie odróżnia prawa łaski (kompetencja prezydenta) od abolicji czy amnestii (ustawa – kompetencja parlamentu).

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.