Liczba wyświetleń: 587
Eurostat przedstawił raport na temat wysokości podatków w Unii Europejskiej w 2012 roku Zgodnie z nim w 2012 roku podatki (wraz z ubezpieczeniami społecznymi) w UE stanowiły 39,4% PKB i wzrosły o 0,6 pkt proc. w porównaniu z 2011 rokiem, kiedy wynosiły 38,8%. Dziesięć lat wcześniej, w 2002 roku również wynosiły 38,8% PKB. W strefie euro w 2012 roku podatki stanowiły 40,4%, czyli o 0,9 pkt proc. więcej niż rok wcześniej.
Najwyższe obciążenia fiskalne były w Danii – 48,1%, Belgii – 45,4%, Francji – 45,0%, Szwecji – 44,2%, Finlandii – 44,1%, Włoszech – 44,0% oraz Austrii – 43,1%.
Najniższe podatki w 2012 roku były na Litwie – 27,2%, Bułgarii i Łotwie – o 27,9%, Rumunii i Słowacji – po 28,3% oraz Irlandii – 28,7%.
Znacznie niższe podatki niż w większości krajów Unii Europejskiej były w Polsce, gdzie w 2012 roku wynosiły one 32,5% PKB, czyli o 6,9 pkt proc. mniej niż wynosi średnia unijna. 6,9% polskiego PKB to ponad 100 mld zł.
Eurostat podzielił podatki na trzy rodzaje: pracę, konsumpcję i kapitał. W całej UE podatki od pracy w 2012 roku stanowiły 51,0% całości podatków, podatki od konsumpcji – 28,5% i podatki od kapitału – 20,8%.
Najwyższy udział podatków od pracy był w Szwecji – 58,6%, Holandii – 57,5%, Austrii – 57,4%, Niemczech – 56,6% i Belgii – 53,9%. Najniższy udział tego rodzaju obciążeń był w Bułgarii – 32,9%, Malcie – 34,6%, Cyprze – 37,1%, Wielkiej Brytanii – 38,9%, Rumunii – 40,0% i Polsce – 40,4%.
Najwyższy udział podatków od konsumpcji w 2012 roku był w Bułgarii – 53,3%, Chorwacji – 49,1% i Rumunii – 45,1%. Najniższe tego rodzaju obciążenia były w Belgii – 23,7% oraz Francji i Włoszech – po 24,7%. W Polsce udział podatków od konsumpcji znacznie przekraczał średnią unijną i wynosił 36,3%.
Wreszcie podatki od kapitału najwyższe były w Luksemburgu – 27,5%, Wielkiej Brytanii – 27,4% i Malcie – 26,6%, a najmniejsze w Estonii – 7,1%, Słowenii – 9,8% i Chorwacji – 10,3%. W Polsce ten rodzaj obciążenia w 2012 roku stanowił 23,7% całości podatków.
Autor: Piotr Szumlewicz
Źródło: Lewica.pl
Jeśli do dochodowego doliczyć wszelkie akcyzy, Vaty, opłaty gruntowe, śmieciowe, recyclingowe itd itp, to nie wiem czy nie jesteśmy przodownikami w tym rankingu – i to nie w EU ale na świecie
A mnie interesuje na jakim poziomie są koszty, ulga podatkowa i ZUS w innych krajach. Bo taka informacja pokazuje ile można zarobić bez płacenia danin, w Polsce to rocznie 3.089,00, cekawe kto za to wyżyje. Koszty dojazdu do pracy jak jest praca to do odliczenia 1.335,00 zł rocznie, ciekawe czy komuś to wystarcza?
Mieszkam w Norwegii. Podatek od dochodów osób fizycznych jest naliczany progresywnie i przy średnich dochodach wynosi ca 35%. To wszystko co trzeba zapłacić Królowi :). W tym zawarty jest podatek dochodowy, ubezpieczenie zdrowotne i składka emerytalna. Najważniejsze jest to, że płacąc podatek realnie dostajemy to za co zapłaciliśmy.
A na to wszystko, wspólna waluta. To nie ma prawa normalnie działać.