Mordercę 2-latka prześladuje „zapach dziecka”

Opublikowano: 15.11.2018 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 2301

Sprawą morderstwa 2-letniego Jamesa Bulgera żyła w latach 1990. cała Wielka Brytania. Do teraz zbrodnia ta wzbudza tak duże emocje wśród członków brytyjskiego społeczeństwa, że zabójca 2-latka Jon Venables po wypuszczeniu go z więzienia musi funkcjonować pod nowym imieniem i nazwiskiem.

Wczoraj w środę na kanale Channel 5 ukazał się dokument: „James Bulger: The New Revelations”, w którym mamy poznać zgodnie z zapowiedzią w tytule nowe szczegóły związane ze sprawą. Już teraz ujawniono, że mordercę 2-letniego chłopca prześladuje od dnia procesu czyli od 1993 roku „zapach dziecka”, który wyczuwa na każdym swoim ubraniu.

Podobno po powrocie z rozprawy sądowej 10-letni wtedy Jon Venables natychmiast zdjął z siebie całe ubranie mówiąc: „Czuję Jamesa w zapachu dziecka”. W czasie rozprawy sądowej Venables miał także często pytać swoich rodziców: „Nie wydaje wam się, że mały James jest tutaj na sali sądowej?”.

Z kolei kolega Venablesa, który także uczestniczył w zabójstwie 2-latka, pytał policję, czy James Bulger został zabrany do szpitala, gdzie „go ożywią”. Dziennikarz David James Smith, który był obecny na procesie i napisał książkę o całej sprawie, powiedział w dokumencie: „Biorąc pod uwagę fakt, że Thompson miał zaledwie 10 lat, zastanawiasz się, czy naprawdę rozumiał to, co zrobił. Coraz bardziej zastanawiam się co do diabła oni robili w sądzie, jak mogli w ogóle w pełni uczestniczyć w procesie i komu przyniosło to korzyść”.

W lutym 1993 roku 10-letni Venables i Thompson porwali 2-letniego Jamesa Bulgera z centrum handlowego, gdzie był wraz z matką, która na chwilę zostawiła go przed sklepem, zaciągnęli go na tory kolejowe, gdzie następnie zaczęli go brutalnie bić metalowymi prętami, rzucać w niego cegłówkami, wlewać mu farbę do oczu, aby na końcu wrzucić go pod nadjeżdżający pociąg.

Obu chłopcom wytoczono proces, w czasie którego sędzia powiedział, że to, co oboje zrobili było „niespotykanym przejawem zła i barbarzyństwa”. W sentencji wyroku napisano zwrot „Her Majesty’s Pleasure, czyli „oddać królowej według uznania”, co oznaczało brak podania końca kary.

Gdy dwaj nieletni mordercy opuszczali sąd w vanach, 200-osobowy tłum krzyczał: „Zabić ich!”, „Powiesić ich!”, a najbardziej agresywne osoby zostały aresztowane. W roku 2001 Venables i Thompson wyszli na wolność i otrzymali fikcyjne tożsamości. W lutym 2018 roku 35-letni Venables przyznał się do ściągnięcia ponad tysiąca zdjęć pokazujących „poważne zbrodnie na dzieciach” oraz filmy z pornografią dziecięcą, za co trafił znowu do więzienia.

Źródło: PolishExpress.co.uk


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.