Minimalne wynagrodzenie godzinowe?

Opublikowano: 24.11.2013 | Kategorie: Gospodarka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 905

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej rozważa możliwość wprowadzenia minimalnego, godzinowego wynagrodzenia za pracę. Minister Władysław Kosiniak-Kamysz ocenia, że mogłoby to być ok. 10 PLN/godz.

Według szefa MPiPS minimalna stawka godzinowa “powinna być na poziomie porównywalnym, adekwatnym do minimalnego wynagrodzenia miesięcznego, podzielonego po prostu na godziny”. A ponieważ minimalne wynagrodzenie za pracę wynosi obecnie 1600 zł brutto, to minimalna stawka za godzinę powinna wynosić ok. 10 PLN/godz.

Rzecznik MPiPS Janusz Sejmej stwierdził, że raport nt. możliwości ustanowienia minimalnej stawki godzinowej ma w najbliższych dniach trafić na biurko ministra.

Wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej jest jednym z postulatów związkowych. OPZZ proponowało, aby minimalną stawkę godzinową ustanowić na poziomie 11 PLN brutto, bez względu na formę zatrudnienia.

Źródło: Władza Rad


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

14 komentarzy

  1. agama 24.11.2013 10:09

    walczyć o krzyż 😛

  2. pablitto 24.11.2013 11:28

    BDP to w istocie podstawa, gdyż zmienia się właśnie na naszych oczach paradygmat tej cywilizacji. Reszta to tylko detale.

    PS. a tak zwany rząd mógłby na początek zwiększyć z 5 razy kwotę wolną od podatku dochodowego w tym kraju III świata. Zresztą… po co nam podatek dochodowy, skoro stanowi niecałe 20% przychodów podatkowych, a przy uganianiu się za statystycznym (i z reguły nie za bogatym) “Kowalskim” pracuje większość urzędasów skarbówy…
    – to taka kolejna mała paranojka w tym para-kraju. Szkoda, że te dane jakoś nie są mielone przez mass-media z taką pieczołowitością, jak codzienne dawki procentowego wiecznego wzrostu mitycznego PKB i innych iluzorycznych pseudo-wskaźników.

  3. greg1982fr 24.11.2013 17:04

    Jasne. ciekawe tylko kto za ta “podstawe” zaplaci.
    I za co niby? Za zywota kazdy ma miec konkretna kase? Bo tak?
    Zarowno ktos obrotny jak i lump spod sklepu? Gospodarka wtedy to dopiero padnie bo nikt nie bedzie chcial do roboty isc. A kase na wspomniane BDP trzeba by znalezc. Skad? Z pracy i podatkow tych ktorzy z tego powodu pracowac nie beda chcieli? Nie wiem kto to wymyslil ale rozsadne to nie jest. Pewnie dlatego ze sam ma BPD i literki mu sie zamienily.
    Kazdemu wg zaslug i pracy a nie rowno. Rownosci nie ma, sa lepsi i sa gorsi. Zroznicowanie to podstawowa zasada w przyrodzie.

  4. agama 24.11.2013 17:22

    Lol, niektórym nigdy nie znudzi zadawanie tych samych nudnych pytań, na które odpowiedzi w artykułach na WM już były i w linkach na odkryju. Nie chcesz BDP, głosuj na libertarianizm, zamieszkasz sobie w spoleczenstwie bez BDP, a nie tak jak znowu wybierze za ciebie państwo. W drugą stronę, tak samo: Ty komuś z innej grupki nie zabronisz korzystania z BDP. Łot, proste, wszyscy szcześliwi.

    Ale i tak powinien byc system bezpieniezny, bo pieniadze sprzyjają patologiom. Co innego gospodarka zasobowa i uwolnienie patentów.

  5. greg1982fr 24.11.2013 18:12

    To prosze o proste wyjasnienie – skad kwota powiedzmy 1.000 zl x ilosc doroslych w Polsce x 12 miesiecy w budzecie? Skad to sie wezmie? Prosty rachunek logarytmiczny.
    Secundo – spory % spoleczenstwa przestaje wtedy pracowac wiec nie pojawia sie zysk z tej czesci w postaci podatkow. Jak z tym problemem sobie panstwo poradzi?
    I tercio – dlaczego granica bogacenia sie? Rozwine biznes na skale swiatowa to mnie stac np na kupno wlasnej wyspy. Dlaczego mam byc sprowadzano do poziomu nizszego?

    Nie chce antagonizowac, prosze o merytoryczna odpowiedz na wspomniane 3 pkt.

  6. greg1982fr 24.11.2013 19:25

    To ja w takim razie mam taka propozycje :
    Rezygnuje z tego BDP ale nie chce byc ograniczany od gory w kwestii dochodu 🙂
    Jesli cos sie dostaje za darmo powoduje to rozleniwienie i gnusnienie. Zabija ambicje.
    Osobiscie podziekuje.

  7. loc 24.11.2013 20:02

    Po co Tobie, dajmy na to – 10 milionów? Za milion nie da się dobrze żyć? Co będziesz robił z tymi pieniędzmi? Za przeproszeniem, zeżresz je?
    Ludzie mają już tak sprane mózgi i są tak wytresowani, że chcą więcej i więcej bo w tv pokazali kogoś kto ma prywatny odrzutowiec albo 100 metrowy jacht. I co, sam będzie nim sterował? Bez sensu. Rozsądniej wynająć taki jacht (nawet cały) niż kupić i utrzymywać, gdy przez 340 dni w roku stoi w porcie. Dopóki ludzie nie zrozumieją, że pieniądze to tylko nic nie warte papierki, dopóty będą tacy, którzy będą owe papierki kolekcjonować, trzymać dla siebie, a swoim pracownikom (którzy wypruwają sobie żył na ich dobrobyt) płacić najniższą krajową.
    BDP sprawi, że ludzie nie będą niewolnikami takich krezusów i ci będą musieli płacić więcej (dzielić zysk sprawiedliwie), a nie zagarniać 90% dla siebie. Bo w każdej chwili pracownik może odejść z roboty. W tym wypadku BDP ma sens – znosi (lub ogranicza) współczesną formę niewolnictwa. Chcesz zarabiać miliony? Płać uczciwie ludziom, którzy wypracowywują Twój dobrobyt. Proste i logiczne, ale dopiero BDP zmusi “kapitalistów” do takiego działania.

  8. Devi 24.11.2013 20:02

    Bez łaski czerwonych mam 10 zł na godzine teraz, dlaczego nie walczą o 20 zł/h albo 50?

  9. greg1982fr 24.11.2013 20:35

    Nikt nie mowi o spekulowaniu czy obrocie gotowka wirtualnie zeby zdobyc miliony kosztem innych osob.
    Chodzi o dorobienie sie.
    Oszczedzam np przez kilka lat i kupuje mieszkanie. Za gotowke. Wynajmuje je. Nastepnie chocby biore kredyt na kolejne i mam zysk z dwoch mieszkan. Jedno z nich zarabia na mnie, drugie splaca kredyt. Po kolejnych paru latach kupuje kamienice. Itd.
    To tylko przyklad i to realny.
    Nikt nie mowi o wykorzystywaniu ludzi czy niewolnictwie.
    Co to znaczy bezprawne bogacenie sie???? To jest dopiero niewolnictwo.
    Moze bezprawne rozmnazanie sie tez?
    Bezprawne kupowanie wiecej niz 2 telewizorow na dom?
    Dorobilem sie, stworzylem cos, zarobilem, na jakiej ja sie pytam podstawie mam byc znizany do poziomu tych, ktorzy beda zyc jedynie za BDP albo BDP plus grosze z hobby? Ktos sprzedaje pralki a ja mam kase i widzimisie miec ich 15 w domu. Moze glupie, ale moja kasa, moja zachcianka. Moje prawo. Zabieranie mi tego to jest dopiero bezprawie.
    Poza tym technicznie – skad wplywy do budzetu na wspomniany BDP jesli 35-40% spoleczenstwa przestanie pracowac?

  10. aZyga 24.11.2013 21:38

    @Fenix ma w jednym rację – nie będzie bezrobocia ;p

  11. greg1982fr 24.11.2013 21:48

    Czyli anarchizm i kazdy robi wszystko? Piecze bulki, naprawia samochod itd? 😉
    Specjalizacje mielismy juz w epoce kamienia lupanego.
    Coz spelnia sie wtedy przepowiednie Kononowicza.
    Nic nie bedzie 😀

    I powtarzam po raz nty. Skad wezmie sie kasa na te 30 mln ludzi x 1000 x 12 miesiecy?

    Wyliczcie mi to, bardzo prosze.
    Bo zeby kazdy obywatel mial dostac 1000 zl musi najpierw dac ten 1000 do wspolnej puli.
    Zakladajac ze po drodze “prowizji” nie bedzie bo wtedy ta kwota wzrosnie.
    Jezeli on nie da, to wezmie sie komus zamiast 1000 2000. To jest rownosc i sprawiedliwosc.
    Nie wspomne o braku wtedy kasy na policje, sluzby itd. Drogi bedziemy naprawiac sami, bo budowlaniec powie -” napraw se sam”

  12. roztargniony 25.11.2013 01:36

    Póki będzie istnieć kasa – obojętnie w jakiej formie, – póty będzie problem z jej odpowiednim podziałem. Ktoś wspomniał o świecie bezpieniężnym – do takiego podejścia długo nie dorośniemy, ponieważ w tym przypadku nadrzędną rolę odgrywa ogólnie pojmowane dobro społeczne i samodyscyplina we własnej roli społecznej danej jednostki. Jakoś tego nie widzę, by człowiek nie przyciśnięty do muru (pieniądze), chciał dla dobra ogółu poświęcić te kilka godzin dziennie na wytworzenie czegoś, co będzie użyte po drugiej stronie globu. W małych, lokalnych społecznościach owszem, bo można to podciągnąć pod barter, ale globalnie ludzie tego nie będą potrafili zrozumieć i wykorzystać. Poza tym wymaga zjednoczenia ludzi i zaprzestania wiecznych podziałów i szukania wrogów, szczególnie tam, gdzie ich nie ma. Jako, że ludzie niechętnie poddają się jakimkolwiek próbom zjednoczenia, nie widzę możliwości wprowadzenia innych systemów niż te co są lub były. Póki ludzkość globalnie nie rozwinie się do odpowiedniego poziomu i nie zrozumie jak jest manipulowana – szczególnie za pomocą pieniędzy – nie ma szans na zmianę i wprowadzenie bardziej efektywnych systemów. Na razie pieniądze, marnowanie zasobów ziemi na tworzenie jednorazowo używanych przedmiotów (tak jak do pierwszego zepsucia (a czasem i to nie), a potem kosz), jest na naszym poziomie rozwoju czymś naturalnym i odpowiednim. Więc nie wiem czy jest sens z myśleniem o jakichkolwiek zmianach. Tym bardziej, że owe zmiany powinny zostać przeprowadzone “wieki temu”. Dobrze, że chociaż ludzkość nauczyła się dobrze resetować swoje problemy za pomocą wojen i bezsensownego niszczenia wszystkiego co się da, by potem z wielką ochotą to odbudować, za to nie zmieniając podstaw, na których się opiera. Im podstawy są mniej racjonalne i wszystkich kolą, tym dłużej trwają.

  13. adambiernacki 25.11.2013 10:22

    Jedno jest pewne. Żaden obywatel nie powinien pracować za 1100-1200 PLN co pozbawia go możliwości założenia rodziny. Tyle w temacie.

  14. roztargniony 26.11.2013 01:25

    @Fenix
    Oczywiście, że zadłużanie jest złe, ale gdyby ludzie chcieli cokolwiek zmienić, zmieniliby i tyle. Chciałbym by świat wyglądał inaczej. Był bliższy temu o czym piszesz, jednakże nie mam złudzeń, że ludzie cokolwiek zrobią w celu zmian lub chociaż zrozumieją jak są robieni w bambuko. Obawiam się, że i za tysiąc lat (jak przetrwamy, oczywiście) ludzie będą prowadzili ten cyrk, który znamy obecnie, tylko będzie miał inną nazwę. Ludzie chcą być widocznie niewolnikami i ani Ty, ani ja, czy też ktokolwiek inny, ich do zmian nie przekona. Widocznie taką mamy naturę, jako ludzkość, że wybieramy bardziej problematyczne rozwiązania, zamiast ułatwiać sobie i innym życie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.