Koszulki z okazji „25 lat wolności” szyli niewolnicy

Opublikowano: 04.06.2014 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 758

Prezydent świętuje wolność kosztem niewolniczej pracy w Bangladeszu? Z okazji rocznicy wyborów 4 czerwca jego Kancelaria rozdaje 10 tys. koszulek za 6 zł z napisem “25 lat wolności”.

Kancelaria Prezydenta RP zamówiła dziesięć tysięcy koszulek. Z przodu wielki napis solidarycą “25 lat wolności” oraz “www.prezydent.pl”. A na metce: “made in Bangladesh”. Dlaczego koszulki uszyto w Bangladeszu? – niska cena: około 6 złotych za sztukę.

Według komunikatu pechowe koszulki mają być wykorzystane “podczas prowadzenia działań informacyjno-promocyjnych Kancelarii Prezydenta RP”. “Zamawiane artykuły będą wręczane także grupom dzieci i młodzieży w trakcie wycieczek i wydarzeń odbywających się w Pałacu Prezydenckim oraz Belwederze” – informuje Kancelaria Prezydenta.

W komunikacie Biura Prasowego przesłanym telewizji Superstacja czytamy: “W wyniku ww. badania rynkowego, przeprowadzonego z zachowaniem zasady oszczędności oraz konieczności pozyskiwania dóbr w ramach ograniczonych środków finansowych (publicznych), została wyłoniona oferta polskiego podmiotu, która przedstawiła najkorzystniejsze warunki realizacji zamówienia”.

Zdaniem dr hab. Piotra Balcerowicza z Instytutu Orientalistycznego Uniwersytetu Warszawskiego: “Bardzo często pracownicy pracują do 15-16 godzin na dobę. Kończą pracę o godzinie 3 w nocy i rozpoczynają pracę o 7.30, więc są to warunki skrajnie urągające podstawowym normom” – mówi Balcerowicz. “W zdecydowanej większości są to kobiety, które zarabiają około 115 złotych miesięcznie. Możemy mówić tutaj o swego rodzaju współczesnej formie niewolnictwa” – podsumowuje ekspert.

Autor: JW
Na podstawie: Superstacja
Źródło: Niezależna.pl


TAGI: , , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

9 komentarzy

  1. Gylhyrst 04.06.2014 12:15

    Gdyby te koszulki zostały uszyte w Polsce po powiedzmy 40 zł za sztukę, to podniósłby się raban dlaczego tak drogo, w Bangladeszu uszyliby za 6 zł. Jest to bardzo pokrętna logika, żeby koszulki promujące “Wolność” szyli niewolnicy. Niestety tak działa współczesny świat – niższe koszty za to samo = lepsza oferta, reszta się nie liczy tym bardziej, że to tylko do celów marketingowo-propagandowych więc nie zależy nikomu na jakości.

  2. tosshi 04.06.2014 12:52

    hehehe Koszulki promujące wolność uszyli ludzie którzy są niewolnikami. Piękna inicjatywa popierania wolności.

  3. Murphy 04.06.2014 13:23

    Tak na prawdę wszyscy ktorzy żyją w jakimś państwie są niewolnikami rządu, bo podlegają opodatkowaniu i prawom ustanowionym często bez zgody obywateli na taki stan. Czyli tak na prawdę tylko niewielka liczba osób jest wolnych.

  4. luzak1977 04.06.2014 16:27

    Bo to jest proszę państwa wolność przez duże N.

  5. norbo 04.06.2014 19:11

    “Nie ma wolności bez solidarności” – powiedział Barack Obama w Warszawie. Nie zauważył przy tym, że wśród słuchaczy nie było związkowców z NSZZ “Solidarność”….

    Tyle w temacie. Może jeszcze warto tylko dodać, że “S” jeszcze ma szanse odkupić swoje winy. Brakuje tylko odwagi…? a może po prostu tak jest wygodniej… 🙁

  6. firestarter 04.06.2014 19:15

    Hipokryci u sterów to i system tak wygląda, jak wygląda. Cudów oczekiwać w tym przypadku nie wypada. Cóż można poradzić? Postanowiłem kupować żarcie u Banglijczyków, którzy w moją okolicę się sprowadzili. Taka mała rekompensata (chyba tylko w metafizycznym sensie, ale zawsze) dla tych, którzy z Bangladeszu spi..olili. Nie wiem czy takiej jakości życia w Polsce szukali, ale żarcie robią dobre, więc się stołuję czasami. Dobre chłopaki.
    Jaka wolność, takie koszulki.

  7. MichalR 04.06.2014 21:52

    @Gylhyrst
    Koszt uszycia koszulki w Polsce to około 10zł. Doliczając do tego marżę właściciela zazwyczaj musiałbyś zapłacić 15zł.

  8. norbo 04.06.2014 22:27

    Nie było związkowców ale był przedstawiciel pewnej korporacji – http://zapodaj.net/ed274aa5b48bb.jpg.html

    Rzeczpospolita Korporacyjna?

  9. Komzar 05.06.2014 11:33

    Nawet gdyby koszulka uszyta w kraju kosztowała 20PLN była by dla podatnika tańsza. Wynika to z tego, że pieniądze nie wypłynęły by za granicą ale wróciły do podatnika po wykonaniu dodatkowej pracy a więc zwiększeniu bogactwa narodowego. Potem dalej te pieniądze były by wydawane częściowo dla polskich pracowników. Niestety większość i tak wylądowała by u zagranicznych inwestorów będących właścicielami supermarketów ale choć raz pieniądze z podatków wróciły by właściwie do narodu.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.