Zwalczanie islamizmu – Bangladeszowi wolno, Francji nie

Opublikowano: 27.01.2022 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości ze świata, Wierzenia

Liczba wyświetleń: 1489

Bangladesz postawił zarzuty naruszania porządku i ładu publicznego islamistycznemu kaznodziei Rofiqulowi Madaniemu i nie zgodził się na jego uniewinnienie. Gdyby to była Francja, znalazłoby się to na pewno w raporcie o „islamofobii”.

Rafiqul Islam Madani, zwany też „dziecięcym kaznodzieją”, został zatrzymany 25 marca 2021 roku podczas przemocowych protestów przeciwko wizycie premiera Indii Narendry Modiego. Aresztowano go dopiero w kwietniu po tym, jak Batalion Szybkiego Reagowania przeszukał jego dom i skonfiskował cztery telefony komórkowe z pornografią. Sąd teraz odrzucił wniosek o jego uniewinnienie i wyznaczył sprawę na 22 lutego. Kaznodzieja ma dziecinny wygląd, jest też bardzo niski, ale według mediów urodził się w 1995 roku, więc ma już 27 lat.

Madani oskarżony jest jednak o to, że podżegał przeciwko państwu, rozpowszechniał agresywne przesłania i zaburzał porządek społeczny. Jego przemówienia na Youtube stawały się wiralami i zyskiwały popularność wśród fundamentalistów. Zwiazany jest z fundamentalistycznym ugrupowaniem Hefazat-e-Islam domagającym się wprowadzania kar za bluźnierstwo czy też grożącym zbrojnym powstaniem, gdy sekularyzacja Bangladeszu będzie zanadto postępować. Ugrupowanie oskarżane jest o związki z innymi organizacjami radykalnymi Azji Południowo-Wschodniej, takimi jak talibowie czy Dżamaat-e-Islami.

W nagraniu, które stało się powodem jego aresztowania mówi: „Nie może być administracyjnych nakazów w kraju Allacha. Dlatego nie będę przestrzegał żadnego prawa. W moim słowniku czy konstytucji, nie uznaję żadnego premiera, prezydenta czy posła jeżeli jest przeciwko islamowi”. Wzywał też do wyzwolenia kraju z rąk mafii i niewiernych, a także groził zajęciem Dehli w obliczu wizyty indyjskiej głowy państwa.

Organizacja, w której komitecie centralnym znajduje się „dziecięcy kaznodzieja”, uważana jest za sterowaną przez pakistańskie służy wywiadowcze ISI, a także otrzymuje wsparcie z Arabii Saudyjskiej. Młody kaznodzieja jest głównym źródłem utrzymania jego rolniczej, ubogiej rodziny.

Działania przeciwko fundamentalistom w Bangladeszu nie wywołują światowej nagonki na to państwo, nie ma raportów na temat „islamofobii” w Bangladeszu, głowy państw nie wchodzą w ostrą dyskusję z przedstawicielami banglijskiego rządu. Zupełnie inaczej niż miało to miejsce w przypadku Francji, która w obliczu nagonki społecznej i zamordowania nauczyciela Samuela Paty postanowiła wziąć się za fundamentalizm, zwłaszcza ten finansowany z zagranicy. W efekcie twarz prezydenta Macrona firmuje tegoroczny europejski raport o islamofobii w Europie.

Źródło: Euroislam.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.