„Kodeksem karnym” w opozycję i niezależne media

Opublikowano: 01.09.2023 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 3352

No to witamy w „nowej rzeczywistości”. Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację „Kodeksu karnego”.

Nowe prawo brzmi następująco: „Kto, biorąc udział w działalności obcego wywiadu albo działając na jego rzecz, prowadzi dezinformację, polegającą na rozpowszechnianiu nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd informacji, mając na celu wywołanie poważnych zakłóceń w ustroju lub gospodarce Rzeczypospolitej Polskiej, państwa sojuszniczego lub organizacji międzynarodowej, której członkiem jest Rzeczpospolita Polska albo skłonienie organu władzy publicznej Rzeczypospolitej Polskiej, państwa sojuszniczego lub organizacji międzynarodowej, której członkiem jest Rzeczpospolita Polska, do podjęcia lub zaniechania określonych czynności, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8”.

Rozłóżmy to na czynniki pierwsze…

1. „biorąc udział w działalności obcego wywiadu albo działając na jego rzecz”.

Praktyka spraw Piskorskiego czy Niedźwieckiego, pokazuje, że to prokuratura sobie arbitralnie decyduje, kto jest „obcym wywiadem”, nie przedstawiając na to żadnych dowodów. Teraz jednak już w ogóle nie musi. Co to bowiem znaczy „działając na jego rzecz”? Przecież tu można podpiąć dosłownie wszystko. W zależności od tego kto ma władzę. Ja jestem tylko jakimś tam skrzatem, ale przecież na takiej podstawie może wsadzić Macierewicz Piątka i Piątek Macierewicza – w zależności od tego kto rządzi.

2. „dezinformacja”.

Również zależy to od opinii organu ścigania, czyli prokuratora. W dalszej części przepisu nie ma przecież precyzyjnego określenia co jest „dezinformacją”. Kampania ośrodków reżimowych, która wszystkie tezy niezgodne z rządową propagandą określa od lat jako „dezinformację”, każe przypuszczać że będzie to wykorzystywane w zależności od potrzeb.

3. „nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd”.

Czyli penalizacji podlega także prawdziwa informacja. Już sama „prawdziwość” to pojęcie bardzo względne, ale i tu się ustawodawca zabezpieczył, dodając to „wprowadzanie w błąd”. To daje ogromne pole do popisu dla prokuratury.

4. „wywołanie poważnych zakłóceń w ustroju lub gospodarce Rzeczypospolitej”.

Czyli wystarczy powiedzieć publicznie, że np. system polityczny, w którym trwa przerzucanie odpowiedzialności z prezydenta na rząd, z rządu na parlament i z parlamentu na prezydenta – jest do dupy. Albo np. sprzeciwić się prywatyzacji. Coś pięknego. W ogóle chciałbym się dowiedzieć, jak informacja może „wywołać poważne zakłócenia”. Bo chyba tylko tak, że jacyś ludzie przestaną na podstawie pozyskanej informacji popierać daną opcję polityczną.

5. „państwa sojuszniczego lub organizacji międzynarodowej”.

Czyli teraz np. Unia Europejska albo NATO, podlegają ochronie „dobrego imienia” jak Piłsudski za późnej sanacji. Nie wiem w ogóle, co za idiota to wymyślił, ale z tego też jest wniosek odwrotny, tzn. można dezinformować, ale tylko co do państw niesojuszniczych i organizacji, do których Polska nie należy. I to „biorąc udział w działalności obcego wywiadu lub działając na jego rzecz”. Czyli de facto legalizacja.

6. „skłonienie organu […] do podjęcia lub zaniechania określonych czynności”.

A to w zasadzie wyłącza możliwość krytyki działań rządu RP. Jak wyżej udowodniłem: przecież to oni będą decydować czy to się dzieje na zlecenie, czy na rzecz obcego wywiadu, czy to, co ktoś rzekł, to „dezinformacja” i czy wywoła to „poważne zakłócenia”.

7. „pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8”.

Coś cudownego. Rozjedziesz na pasach człowieka – kilka lat, albo zawiasy. Ukradniesz miliony – jeszcze mniej. Pobijesz kogoś do nieprzytomności – grzywna. Ale spróbuj powiedzieć coś przeciwko władzy – minimum 8 lat. Nie miejmy wątpliwości, po co to jest. Ponieważ i tak ciężko będzie komukolwiek udowodnić tego rodzaju przestępstwo, chodzi tylko o to, żeby sądy przedłużały takiemu delikwentowi areszt w nieskończoność. „Zagrożenie wysoką karą” to istotna przesłanka, a „wysoka” zaczyna się właśnie od 8 lat.

Ja oczywiście już nie umiem racjonalnie ocenić po tym wszystkim, co przeszedłem i przechodzę przez ostatnie ponad 7 lat, ale to naprawdę nie jest śmieszne. Zakładając bowiem nawet niechęć organów ścigania do wytaczania ludziom tego typu wątpliwych spraw, na pewno będzie to używane jako pretekst do kontroli operacyjnej. I już samo to powinno zapalać lampkę.

Nie mam już sił czasami…

Autorstwo: Tomasz Jankowski
Źródło: MyslPolska.info


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. najzwyklejszy 01.09.2023 12:59

    Miecz obosieczny bo zapomnieli, że możemy pozwać Morawieckiego za fałsz o pandemii, itp.. Działanie na rzecz obcych, anytypolskie, obcymi firmy farmaucentyczne dążące do wymordowania Polaków za pośrednictwem Morawieckiego, Niedzielskiego, Dudy. Dowody: badania naukowe i śmierć mnóstwa Polaków po zaszczepieniu. Dla ukrycia działań ww. firmy nie wszystkie szczepionki wyposażyły w śmiercionośne lub chorobotwórcze składniki. Część składników ma działania dłuższe, następują po roku, dwóch, trzech, stopniowo niszczą organizm. Część to zwykła woda, nic nie powodują.

  2. JedynaDroga 01.09.2023 13:49

    Pozwać rząd do tych ” niezależnych ” instytucji stojących na straży ” prawa ” ?

    Polska jest jednym z najmniej uzbrojonych społeczeństw w Europie.

  3. niecowiedzacy 01.09.2023 16:23

    Polska najmniej uzbrojonym społeczeństwem. Najbardziej niebezpieczne są mózgi pewnych ludzi to jest największe zagrożenie a broń realna to tylko element wykonawczy do mózgu szaleńców. I tak Polacy są już prawie gotowi by wymordować swoich przeciwników, tylko potrzeba im taniej broni realnej aby to spełnić.

  4. JedynaDroga 01.09.2023 16:54

    Czy bierzesz pod uwagę element ukraiński oraz wojska USA które przebywają na terytorium RP ? A także osławiona ustawę o numerze 1066 o tzw. bratniej pomocy ?

    Leżymy i kwiczymy rozbrojeni do cna.

    Społeczeństwo urodzonych pacyfistów , łatwiej kupić broń od gościa ze wschodu niż we własnym kraju.

  5. replikant3d 01.09.2023 18:15

    JedynaDroga, jesteśmy ,,szykowani,, do totalnej zagłady. Wkrótce z tego karju zostanie tylko,,zarys,, granic.

  6. JedynaDroga 01.09.2023 18:51

    Zastanawiałeś się jakie czynniki spowodowały wykształcenie takiej biernej postawy ? Te sprawy sięgają pokolenia wstecz.

  7. Admin WM 03.09.2023 07:56

    Wydaje mi się, że ten przepis stworzono nie tylko po to, by zwalczać takich ludzi jak polityk Mateusz Piskorski, któremu do dziś nie wytyczono procesu sądowego z braku dowodów winy rzekomego szpiegostwa (za które ABW uważała „wpływanie na opinię publiczną” działalnością dziennikarską oraz jawne spotkania z politykami i biznesmenami innych państw), ale przede wszystkim o przeciwdziałanie działalności sygnalistów, aby nie wyszły na jaw przestępstwa urzędujących polityków.

    PiS krok po kroku buduje państwo totalitarne (a może już w nim żyjemy?), w którym organy ścigania są na każde zawołanie polityków, a oni sami są nietykalni, bo każdy, kto im stawi czoła i spróbuje ujawnić ich zdradę państwa, może trafić za kratki aresztu śledczego na wiele lat, bez wyroku sądu.

    Jedynym sposobem, by walczyć z łamiącym art. 54. Konstytucji („Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji”) przepisem Kk, jest składanie doniesień do prokuratur na polityków u władzy. Bo to prawo jest tak elastyczne, że obejmuje Kaczyńskiego, Morawieckiego, Dudę, posłów i senatorów. Nawet jeśli chroni ich immunitet, mogą kiedyś doświadczyć tego prawa na własnej skórze (gdy stracą mandat lub immunitet).

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.