Kamery chronią pracowników i klientów przed policją

Opublikowano: 26.11.2013 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 639

Prywatne kamery do ochrony ludzi przed policją? Tę dziwną ideę zrealizował właściciel sklepu w Miami Gardens. Twierdzi, że zebrał dowody wielu policyjnych nadużyć.

Władze lubią monitorować i chętnie upiększają nasze otoczenie kamerami. Warto jednak pamiętać, że kamery mogą służyć także do monitorowania władz.

W Miami Gardens człowiek nazwiskiem Alex Saleh, właściciel sklepu z podstawowymi produktami, zainstalował na własną rękę 15 kamer do monitorowania policjantów. Saleh twierdzi, że kamery nie są mu potrzebne do ochrony przed kradzieżami czy napadami.

Skąd taki pomysł? Pracownicy i klienci sklepu Saleha są często czarni i biedni, co prowokuje policjantów do dużej gorliwości. Jeden z pracowników sklepu został już zatrzymany i przesłuchany ponad 250 razy. Ponad sto razy przeszukano go, kilkadziesiąt razy aresztowano. Wszystko odbywało się w tym samym miejscu. Mimo to nigdy nie zarzucono mu czegoś poważniejszego niż posiadanie marihuany.

Podobny problem mają inni pracownicy i klienci sklepu, których Saleh bardzo dobrze zna. Dlatego właśnie sklepikarz zdecydował się na zamontowanie kamer chroniących przed policjantami.

Monitorowanie zaczęło się czerwcu 2012, a od tego czasu uzbierało się sporo filmów dokumentujących nieuzasadnione zatrzymania i przesłuchania, agresywne przeszukania, przeszukania sklepu bez nakazu, używanie siły wobec osób nie stawiających oporu i przekłamywanie raportów z aresztowań.

Alex Saleh ma uruchomić proces sądowy przeciwko lokalnej policji. Sprawę opisuje gazeta Miami Herald, która otrzymała nagrania zebrane przez właściciela sklepu.

Pomysł użycia monitoringu do kontrolowania władz nie jest nowy. Przede wszystkim wiele nadużyć już wyszło na jaw dzięki nagraniom, choć w jednym przypadku skończyło się to odszkodowaniem dla nagranego policjanta, który stał się negatywnym bohaterem internetowych memów.

W Polsce nie tak dawno temu Rzecznik Praw Obywatelskich proponował zastosowanie monitoringu w jednostkach Policji, aby ułatwić badanie przypadków, w których mogło dojść do nadużycia środków przymusu bezpośredniego. Ta propozycja ma swoje wady, ale jest godna rozważenia.

Cóż… Władze wciskały nam monitoring przez lata jako lekarstwo na problemy społeczne. Wiele osób uzna, że powinny być gotowe na wzięcie tego samego lekarstwa, by wyleczyć swoje choroby.

Autor: Marcin Maj
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. dagome12345 26.11.2013 14:18

    hahah … kamery przy policjantach…jak trzeba będzie to nagranie polskiego policjanta zginie , nigdy nie zagubione zostaną te , które są “przeciwko” przestępcom : ) Przykład z życia : kolega jechał ( z kamerka za szyba ) za znajomym i ten znajomy miał wypadek, druga strona wypadku od razu się rzucała ze ma znajomości i nic mu się nie zrobi . Policja przyjechała, zabrała nagranie , ale nie posłużyło ono w sadzie bo policja je “zgubiła” i sprawę wygrał ” ten ze znajomościami”, nie ważne było to ze policja widziała nagranie 🙂

  2. lokso 27.11.2013 00:43

    @dagome12345
    Nagranie należy szybciutko wrzucić do netu a nie biec na policję że mam mam mam! Przynajmniej ostatnie pięć minut. I nic nie zginie.
    Poza tym, na ten sklep ma zapewne chęć jakiś szwagier stryja żony komendanta. Wiadomo, trzeba rodzinie POmagać. Tak jak u nas.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.