Fundusz emerytalny eurokratów z ogromnym deficytem

Opublikowano: 06.05.2023 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1674

Luksusowy fundusz emerytalny dla europosłów jest na skraju bankructwa. Ratować będą go prawdopodobnie unijni podatnicy – w tym polscy obywatele.

„W 1991 powstał prywatny fundusz emerytalny europarlamentu jako spółka prawa luksemburskiego, zamknięty w 2009. Byli europosłowie mogą mieć nawet 14 tysięcy euro na miesiąc. Składki zwracają się w 4 lata. Dziś fundusz stoi w obliczu deficytu ponad 300 mln euro, ale PE załata” – pisze na „Twitterze” publicysta zajmujący się sprawami europejskimi, Adam Gwiazda.

Ilu osobom należy się emerytura z rzeczonego funduszu? Oficjalne dane przekazane przez fundusz do rejestru w Luksemburgu potwierdzają liczbę 660 członków, ale w kwietniowej notatce sekretarza generalnego Parlamentu Europejskiego liczba ta wynosi 914. Inne źródła podają z kolei, że rzeczywista liczba członków funduszu to 908 osób.

Nowych członków już nie będzie. Fundusz powstał w 1991 roku w Księstwie Luksemburga i w 2009 roku został zamknięty na nowych członków. Co ciekawe – poza typowymi, lewicowymi eurokratami, należą do niego także eursceptycy, jak ojciec sukcesu Brexitu, czyli Nigel Farage, czy przywódczyni francuskich narodowców – Marine Le Pen.

Obecnie fundusz jest na skraju bankructwa, ale wypłaty wciąż są realizowane. „Te wypłaty emerytur z dodatkowego funduszu są formą kradzieży, która jest naprawdę skandaliczna” – mówi Ingeborg Gräßle, niemiecka konserwatystka i była przewodnicząca komisji kontroli budżetu w Parlamencie Europejskim.

W poniedziałek 17 kwietnia Prezydium, wewnętrzny organ Parlamentu składający się z 20 wysokich rangą posłów do PE, przeprowadziło pierwszą rundę dyskusji na temat sposobu pokrycia deficytu, obliczonego na „308 – 313 milionów euro”. Zgodnie z notatką ze spotkania istnieją trzy opcje.

Pierwsza: Parlament Europejski przejmie wszystkie zobowiązania emerytalne funduszu, a świadczenia będą opłacane z pieniędzy odebranych nam – europejskim podatnikom.

Druga: członkowie funduszu podzieliliby pomiędzy siebie pieniądze, które jeszcze zostały i dostaliby ostatnią wpłatę.

Trzecia: cięcie wypłata i zmniejszenie dofinansowania dla budżetu.

Niestety – ryzyko tego, że eurokraci postawią na pierwszą opcję, jest bardzo duże. I tak – zamiast pozwolić funduszowi umrzeć śmiercią naturalną, jak najwyraźniej chce tego wolny rynek – będziemy wszyscy płacić na świadczenia dla wybranej grupy polityków.

Autorstwo: SG
Na podstawie: Investigate-Europe.eu
Źródło: NCzas.com


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. emigrant001 06.05.2023 11:12

    Każdy rząd w mniejszym czy większym stopniu okrada podatników. Politycy to grupa bezużytecznych , czasem szkodliwych osobników, która pobiera pieniądze za nic, gdyż nie posiadają żadnych umiejętności:) poza hipokryzją, manipulacją, łgarstwem i oszustwem.

  2. replikant3d 06.05.2023 19:29

    emigrant001, ale mają władzę….i d….a. Żaden ,,pasożyt,, nie zrezygnuje z ,,żywiciela,,

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.