Brytyjczycy niechętni ponowieniu referendum

Opublikowano: 18.07.2016 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 552

W post-brexitowym zamieszaniu ludzie różnie reagowali na wyniki referendum. Powstawały petycje o powtórzenie, o odłączenie stolicy od reszty kraju, wychodzono na ulicę, cieszono się… Portale społecznościowe wypełniło narzekanie obcokrajowców o nieudolnej decyzji obywateli UK i zmiane zdania następnego dnia. Wygląda na to, że nie mieli racji – większość Brytyjczyków nadal stoi murem za Brexitem.

Według ankiety opublikowanej w sobotę, ponad połowa obywateli jest zadowolona ze swojej decyzji. Nie oczekują i nie chcą kolejnego referendum w sprawie członkostwa w Unii Europejskiej. Ponadto wierzą, że nowa premier, Theresa May, poprowadzi kraj bezpiecznie ku stabilności, a także rozwojowi.

Ankieta, przygotowana przez ComRes dla gazet “Independence” i “Sunday Mirror” pokazała wolę ludu – aż 57% ludności nie popiera wizji kolejnego referendum, gdzie 29% chce demokracji tak długo, jak długo wszystko idzie po ich myśli (przy czym pozostałe 14% wstrzymało się od głosu). Jest to o tyle ciekawe, że według samego głosowania, 52% opowiadało się za wyjściem, przeciwko 48% za pozostaniem w Unii. Jak widzimy, wskaźniki te dzisiaj znacząco się różnią – na korzyść brexitowców, będąc solą w oku prounijnych zwolenników lewicy.

Przewidywania malkontentów nie sprawdzają się – Brexit, nawet po ucieczce jego przywódców, istnieje i trzyma się dobrze. Czy dojdzie do kolejnych takich akcji, na terenie innych krajów? Unijni przywódcy twierdzą optymistycznie, że brytyjski ruch to kompromitacja i może jedynie wzmocnić solidarność wśród krajów unijnych (nie bez pokrycia – wg nowych ankiet na terenie wielu państw, ogólne poparcie do wspólnoty wzrosło). Pozostało nam jedynie czekanie.

Autorstwo: DoritosNachoCheese
Na podstawie: Reuters.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. karmazynowy_szpadel 18.07.2016 12:04

    imo, przedstawianie w mediach brexitu przez ostatni czas mogło tylko zmniejszyć ilość ludzi za. Także ankieta trefna na żądanie kogoś komu się opłaca.

    W momencie powstania drugiego referendum można ogłosić upadek demokracji na wyspach. Wtedy mniejszość wybiera “słuszniej” od większości, i to ona powinna rządzić.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.