Banki w Polsce przygotowują masowe zwolnienia

Opublikowano: 06.03.2015 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 653

Pracę stracą tysiące ludzi. Bo banki roją sobie, że ich gigantyczne zyski mogą się nieco zmniejszyć.

Bank PKO BP, bank państwowy, zapowiedział, że zwolni 1,1 tysiąca pracowników w całej Polsce. Włoski Pekao SA wyrzuci 1,5 tysiąca ludzi, BNP Paribas i BGŻ, które połączą się niebawem, z tej okazji pozbawią pracy prawie 2 tysiące ludzi. DnB Nord pozbawi możliwości zarobku prawie co piątego swojego pracownika. Banki tłumaczą się, że powodem tych decyzji jest gorsza sytuacja ekonomiczna w sektorze finansowym. Można by przyjąć te tłumaczenia za dobrą monetę, gdyby nie ich istota, którą jest niepowstrzymana pazerność banków.

To, nad czym banki tak rozpaczają, nie jest faktem już zaistniałym, tylko dopiero spodziewanym. Chodzi nie o zachwianie podstawami bytu instytucji finansowych, tylko o zmniejszenie i tak gigantycznych zysków, które banki do tej pory osiągały. Według danych Komisji Nadzoru Finansowego w zeszłym roku zyski sektora finansowego wyniosły 16,2 mld złotych netto (!).

Nie ma żadnych wątpliwości, że zwolnienia, które w sektorze finansowym mogą dotknąć nawet 10 tysięcy ludzi, nie wpłyną w żaden sposób na poprawę sytuacji ekonomicznej banków, tylko są najprymitywniejszymi i najbardziej dotkliwymi dla zwykłych pracowników sposobami ratowania gigantycznych bankowych zysków.

Autorstwo: MW
Źródło: Strajk.eu


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. bro 06.03.2015 11:32

    W części usługowej mojego bloku jest apteka, salon kosmetyczny i pięć oddziałów banków. To oczywiste że część musi się zamknąć

  2. sandvinik 06.03.2015 11:50

    skoro każdy promuje finanse elektroniczne to po co tyle filii bankowych-rozumiem duże ale bank to nie telefonia komórkowa żeby mieć oddział w każdym markecie-poza tym kiedy ostatnio byliście w banku? i po co?

  3. emigrant001 06.03.2015 13:54

    Skąd się biorą zyski banków? Porównanie: Biorę kredyt hipoteczny na 20 lat w Polsce 100 – jednostek. Po 20-stu latach oddaje 200. Taki sam kredyt 100 jednostek biorę w Irlandii, za 20 lat oddaje 150. Ile zarobił bank?

  4. pasanger8 06.03.2015 14:22

    To oczywiste: lichwiarze już wiedzą , że ludzie są wydojeni do granic możliwości.Agresywne wciskanie kredytów , chwilówek już napotyka na opór zatem zwolnienie części wciskaczy to logiczny krok.To pokazuje nam kolejny etap kryzysu.A to ile zarobił bank:dokładnie tyle ile mu się pozwala w Austrii czy Wielkiej Brytanii oprocentowanie kredytów to 1,5%-do 4% i jakoś banki żyją.U nas pożyczają na 16% i jeszcze przymuszają do ubezpieczenia się na życie w powiązanej kapitałowo firmie co mnoży koszt kredytu razy dwa i narzekają jeszcze. Nic dziwnego , że obecnie ludzi , którzy jakoś wstrzelili się w biznes unikają kredytów jak ognia to zwyczajna pułapka by przejąć każdy biznes.

  5. lboo 06.03.2015 16:09

    @emigrant001: Ile zarobił bank?

    Jeżeli potraktujemy słowo bank jako synonim systemu bankowego uwzględniającego mechanizmy kreacji pieniądza, to w pierwszym wypadku bank zarobił 200, a w drugim 150.

  6. Kaczor3333 06.03.2015 17:13

    Ciekawe kiedy w rządzie zaczną się masowe zwolnienia, ich też tam za dużo siedzi.

  7. emigrant001 07.03.2015 01:30

    Add 7. Bank nie jest od dawania ludziom pracy. Bank nie służy też klientowi, bo nie jest jego partnerem, ani filantropem. Bank niczego nie wytwarza, więc usługi dla klienta są tylko mniej lub bardziej skomplikowanymi relacjami zarabiania na nim. Im bardziej klient rozumie, że usługa dla niego jest korzystna tym mniej rozumie dlaczego? Bank musi mieć klientów, bo musi zarabiać. Polska staje się krainą Lemingów, ale bankowość ma się dobrze. Skróty myślowe ze względu na wieczór.

  8. cykun 07.03.2015 12:44

    @lboo
    No właśnie. Większość ludzi nie rozumie jak działają banki. To tak jak ja bym chciał pożyczyć na procent komuś 10000 zł. Fizycznie ich nie mam wiec drukuje te pieniądze i pożyczam na 10% w skali roku. Po roku mam 11000 zł zysku czystego pieniądza. To się nazywa “pranie brudnych pieniędzy”.
    Bank nie produkuje pieniędzy on zmienia tylko cyferki na twoim koncie i już po problemie. Dodatkowo pchając pusty pieniądz do obiegu tworzy inflację.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.