Liczba wyświetleń: 951
Przedsiębiorstwa na koniec ubiegłego roku zalegały kontrahentom co najmniej 1,2 mld zł. To wzrost o przeszło jedną trzecią w porównaniu z końcem 2010 r. – alarmuje ekonomia24.pl.
Najwięcej problemów z odzyskaniem należności mają małe przedsiębiorstwa. Muszą czekać przeciętnie 4,5 miesiąca na realizację faktury.
Co trzecie przedsiębiorstwo z tego powodu samo zaczyna opóźniać płatności ale jednocześnie z powodu braku płynności wstrzymuje lub ogranicza inwestycje – podaje portal.
Szczególnie kłopotliwe są zatory w budownictwie. Firmy wygrywające przetargi przyjęły warunki inwestycji, mimo że były trudne do spełnienia. Problemy z płynnościami finansowymi rozchodzą się efektem domina na podwykonawców.
Zbyt długie czekanie na płatności jest barierą dla ok. 60 proc. małych firm i ok. 30 proc. dużych – podaje ekonomia24.pl
Opracowanie: Marek Nowicki
Na podstawie: ekonomia24.pl
Źródło: Niezależna.pl
TAGI: Kryzys gospodarczy, Płatności, Przedsiębiorstwa
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
https://www.google.pl/search?q=antichrist+bring+peace+ang+prosperity&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a#hl=pl&gs_nf=1&pq=antichrist+bring+peace+and+prosperity&cp=22&gs_id=13&xhr=t&q=antichrist+bring+false+peace+and+prosperity&pf=p&client=firefox-a&hs=ODe&pwst=1&rls=org.mozilla:pl%3Aofficial&sclient=psy-ab&oq=antichrist+bring+false+peace+and+prosperity&aq=f&aqi=&aql=&gs_sm=&gs_upl=&gs_l=&pbx=1&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_qf.,cf.osb&fp=9ba1c387a0579f73&biw=1920&bih=930
Na długie terminy płatności najlepszy faktoring.
faktorpartner.pl
Myślę że niezależni producenci biletów narodowego banku / nie mylić z pieniędzmi /powinni wzmóc wysiłki w celu zwiększenia produkcji ,określić pięcioletni plan działania gdyż gospodarka potrzebuje ich pracy jak tlenu .Czyż nie pięknie napisane ?
Czasy coraz dalej posuwającej się specjalizacji?
Duże firmy specjalizują się w przechwytywaniu zysków, małe firmy specjalizują się w przechwytywaniu kosztów i kredytowaniu tych dużych?
Ja mam małą firmę i nigdy nie miałem problemów z realizacją faktury – może dlatego że NIGDY nie wysyłam towaru bez uprzedniej zapłaty (ewentualnie płatność przy odbiorze)
@Rozbi
…co tu napisac???? no chyba ze, bzdury piszesz…..albo handlujesz uzywanymi ciuchami….pisz o czyms co rzeczywistosci odpowiada….
U nas jest tak samo. Ogromne firmy żądają 90 albo i 120 dni terminu płatności (nasi dostawcy dają nam 14-30 dni – jeden zgodził się nawet na 60 dni), ale VAT odliczają sobie momentalnie (od NIE zapłaconych faktur). Wg prawa to jest przestępstwo, ale NIKOGO to nie interesuje (czujecie??). Jak ma być “normalnie” w Polsce, skoro “państwo” nie potrafi egzekwować prawa??
W sensie otrzymują zwrot VAT’u przed zapłaceniem zobowiązania.
@Obi-Bok – Tzw. mali podatnicy mogą skorzystać z możliwości kasowego rozliczania z tytułu podatku VAT, czyli obowiązek odprowadzenia vatu do US powstaje w momencie otrzymania kasy za towar lub usługę, nie później jednak niż do upłynięcia 90 dni od momentu wystawienia faktury.
@Zaboon
Co to znaczy “mali podatnicy”? Pracuję w firmie 10-cio osobowej (nie licząc właściciela) i jesteśmy w najwyższym progu podatkowym (co to są ku..a za “progi, jeżeli i my i np. Tesco jesteśmy w tym samym progu podatkowym!!!) VAT musimy zapłacić niezależnie od tego, czy nam zapłacą nasi klienci. Już wielokrotnie US straszył nas komornikiem i zajęciem majątku trwałego (maszyny, samochody, komputery) na rzecz niezapłaconego VAT’u – i nic ich nie interesowało, że nam nie płacą – jednocześnie dowiedzieliśmy się od pracowników średniego szczebla u naszego klienta, że on zwrot VAT’u już dostał pomimo, iż nie zapłacił nam ani grosza wówczas i przez cały następny miesiąc. Miał – jak to rozbawiona kobieta u nich w księgowości powiedziała – “maleńki poślizg”. Poślizg, który mógł bardzo wiele nas kosztować. Zamiast inwestować w nowe maszyny, wszystko przeznaczaliśmy na zachowanie płynności firmy (żeby nam dostaw nie wstrzymali, bo to śmierć byłaby dla nas). US natomiast KOMPLETNIE zignorował informację od nas, że ten klient nie uregulował swoich zobowiązań, od których otrzymał zwrot VAT’u od państwa….po prostu ręce opadają z bezsilności i włosy siwieją od kombinowania jak przeżyć w państwie, które gnoi małą przedsiębiorczość, która nota bene stanowi przeszło 80% wszystkich przedsiębiorstw w Polsce…
@Obi-bok
Mali podatnicy to firmy, których obrót roczny nie przekracza 1 200 000 euro rocznie (brutto) toteż domyślam się, że przedsiębiorstwo w którym pracujesz jest tzw. małym podatnikiem. Co do progów podatkowych i tesco to zapewne się mylisz, gdyż osoby prawne opodatkowane są CITem 19%. Co do samej skali podatkowej, jeżeli przedsiębiorca u którego pracujesz przekracza swymi dochodami najwyższy próg to może warto by mu było zmienić formę opodatkowania na liniowy 19%???
Masz jednak rację w tym, że u nas gnoi się małe firmy, a liczy się tylko z korporacjami. Znajomy miał kiedyś problem z US, ale w jego przypadku wystarczyła zmiana siedziby i przejscie pod inny US, aby kłopoty się skończyły. Czasem jednak nie jest tak łatwo i w takich wypadkach proponowałbym “przenieść” firmę do Czech lub UK.
@zaboon
Gdzieś na tym portalu jest artykuł o tym jak to największe firmy w tym właśnie sieci handlowe nie płacą tego podatku CIT. Po za tym każdy nowo wybudowany market nie płaci podatku gruntowego przez pięć lat. To jest właśnie cały problem – brak rzetelnych informacji. Państwo powinno nas informować ile pieniędzy w stosunku do zysku i obrotu firmy wpłacają do budżetu państwa i wtedy byś przetarł oczka. Dlatego JKM cały czas o tym mówi, że małe i średnie przedsiębiorstwa są najważniejesze. Połowa z was Ludzie poszła głosować na PO i PIS zapominając, że te partie w swoich programach politycznych mówią tylko o wielkim biznesie. Dlatego mamy dziesięciolecie korporacyjne.