Zagraniczne koncerny płacą znacznie niższe podatki

Opublikowano: 14.07.2015 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 498

Zagraniczne koncerny płacą w Polsce 2-krotnie niższe podatki. Rabunek kapitałowy trwa w najlepsze, a władze nie robią nic, aby temu zapobiec!

Okazuje się, że 500 największych firm z kapitałem zagranicznym, które w latach 2011-2013 działały na terytorium Polski, odprowadziło ponad dwa razy mniej podatku CIT niż 500 największych firm z polskim kapitałem. Z raportu organizacji Global Financial Integrity (GFI) wynika, że Polska jest liderem w UE jeśli chodzi o drenaż kapitału przez zagraniczne podmioty. Oficjalne statystyki NBP na temat bilansu płatniczego Polski również nie napawają optymizmem. W ciągu ostatnich 10 lat zagraniczne koncerny, rządy czy instytucje unijne wytransferowały poza granice naszego kraju równowartość ok. 540 mld zł!

Skala problemu transferu kapitału z Polski została nie dawno dostrzeżona przez Najwyższą Izbę Kontroli. Przypomnijmy, że NIK opublikowała raport, z którego wynika, że nadzorowane przez Ministerstwo Finansów urzędy skarbowe zupełnie nie radzą sobie z transferowaniem gigantycznych dochodów przez zagraniczne podmioty poza polski system podatkowy. Osiągane w Polsce dochody są najczęściej transferowane do tzw. rajów podatkowych (Luksemburg, Cypr, Bahamy). Powyższe nie powinno nas jednak dziwić. NIK ustaliła, że urzędy kontroli skarbowej i urzędy skarbowe – zamiast skupić się na podmiotach z udziałem kapitału zagranicznego – koncentrowały się, zgodnie z zaleceniami Ministra Finansów, na łupieniu i gnębieniu kontrolami małych przedsiębiorców z polskim kapitałem. Duże zagraniczne spółki i koncerny mogły w tym czasie spokojnie transferować dochody poza granice Polski.

Efekty takiego stanu rzeczy są zatrważające. Zgodnie z oficjalnymi statystykami NBP w latach 2005-2014 z naszego kraju wypłynęła bezpowrotnie równowartość 540 mld zł! Owoce polskiego wzrostu gospodarczego były bezlitośnie drenowane przez zagraniczne spółki i przedsiębiorstwa. Z raportu organizacji Global Financial Integrity (GFI) wynika, że Polska jest niechlubnym liderem w Unii Europejskiej jeśli chodzi o transfer kapitału przez zagraniczne podmioty. Zdaniem ekspertów z GFI z naszego kraju co roku wypływają gigantyczne kwoty dywidend i nieopodatkowanych zysków zagranicznych koncernów, które traktują Polskę przede wszystkim jako rynek zbytu dla swoich dóbr i usług. Przy okazji tworzą u nas montownie, magazyny czy centra usług wykorzystujące Polaków jako tanią siłę roboczą. Płacą nam 3, 4-krotnie niższe pensje niż pracownikom zatrudnionym w swoich krajach. Gdy do tego doliczymy kosztujące naprawdę ciężkie pieniądze różnego rodzaju opłaty licencyjne za możliwość używania przez lokalne oddziały zagranicznych przedsiębiorstw znaków firmowych i towarowych swoich właścicieli, to mamy jasną odpowiedź dlaczego w Polsce nadal na wszystko brakuje pieniędzy. Swoją cegiełkę dorzuca także rząd, który konsekwentnie powiększając zadłużenie naszego kraju sprawia, że z roku na roku musimy płacić zagranicznym wierzycielom coraz większe odsetki za pożyczone pieniądze. Co gorsze – ekipa rządowa coraz więcej pożycza za granicą. O ile w 2007 roku udział zagranicznych wierzycieli w całkowitym długu Skarbu Państwa wynosił zaledwie 37,8 proc., to w ciągu kilku kolejnych lat wzrósł do poziomu 59,1 proc. (stan na styczeń 2015 r.).

Źródło: Niewygodne.info.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. argos1 14.07.2015 12:24

    W Unii Europejskiej nie stosuje się powiedzenia: “Nie rób drugiemu, co Tobie nie miłe”. Za to faktem jest, że to ludzie ludziom zgotowali ten los.
    Znalazłem kiedyś poniższy tekst gdzieś w sieci. Jak myślicie, czy przedstawiona w nim sytuacja Niemcom spodobała by się?
    Cytuję:
    “Wyobraź sobie Niemca, który po 9 godzinach pracy na umowę zlecenie, przez agencję pracy tymczasowej, w polskiej fabryce-montowni pod Berlinem lub Frankfurtem, jedzie polskim autem do polskiego hipermarketu w swoim miasteczku i kupuje polskie towary. Market ten nie płaci w Niemczech podatku, bo został z tego zwolniony przez niemiecki rząd. Personel niemiecki zatrudniony w tym polskim hipermarkecie jest zatrudniony na takich samych zasadach jak nasz bohater. Niemiec ten cieszy się z faktu, że w ogóle ma jakąkolwiek pracę, choć zarabia niewiele, bo 4 razy mniej niż Polak na podobnym stanowisku w Polsce, tylko że już na etacie, z pełnym pakietem praw pracowniczych. Niemiec ów ma długoterminowy kredyt, na lichwiarski procent w polskim banku i jakoś wiąże koniec z końcem, wierząc że przed śmiercią uda mu się spłacić długi wobec zagranicznego wierzyciela. Wielu jego znajomych z zachodnich i wschodnich landów wyjechało do Polski. Pracują w szklarniach, na budowach lub zmywają brudne naczynia w polskich barach i restauracjach. Jego koleżanki zrywają truskawki z pola u polskich gospodarzy albo opiekują się starymi Polakami. Niemieccy politycy mówią swoim obywatelom, że emigracja jest dobra, bo to szansa dla Niemców.”

  2. Piechota 14.07.2015 13:53

    Najgorsze jest to, że przy tym wszystkim społeczeństwo polskie zapadło na jakąś niewidzialną chorobę. W normalnym, zdrowym społeczeństwie na pewno znalazłyby się masy, które by się poruszyły w sposób zorganizowany żeby obalić antypolskie rządy i surowo ukarać zdrajców i sprzedawczyków! Zwyrodniała forma kapitalizmu narzucona Polsce, która miała się odrodzić po systemie komunistycznym, została prawie zupełnie puszczona samopas. Obecnie odbywa się totalne grabienie Rzeczpospolitej i rozbiór. Jeszcze kilka dni temu Grecja miała unikalną szansę na zdobycie niepodległości – nawet za cenę samodzielnego ciężkiego wychodzenia z kryzysu. Czy nie lepiej żyć przez jakiś czas w biedzie, ciężko pracować, ale pracować na siebie i na swój kraj – a nie na wielkie mafie finansowe i na długi nie do spłacenia?

  3. dagome12345 14.07.2015 14:15

    @Piechota

    Niestety Polska została odebrana polakom jak obie Ameryki Indianom. Czyli wielki, wspaniały, nieomylny pan z napisem kapitalizm( liberalizm) na klacie dał bandzie polityków ( wodzów plemiennych) troszkę więcej błyszczących paciorków niż szaremu pospólstwu i tak nasz kraj został sprzedany.
    Obecnie ( w moje ocenie) jest już za późno na jakąkolwiek walkę, bo najeźdźca ( Germański k .. a oprawca) ma zbyt wielką przewagę i wytępi nas jak Indian jeśli powstaniemy z kolan.

    No dobra już kończę z tym moim pesymizmem.

  4. Piechota 14.07.2015 14:30

    @dagome
    Zgadzam się z tobą rodaku! Ale jednak widzę jeszcze jakąś szansę dla Rzeczpospolitej. Społeczeństwo polskie musi chyba jednak dostać jeszcze bardziej w dvpę, to się może ruszy sprzed telewizorów. Jedna moja obawa: oni mogą sobie zdawać sprawę, że ze społeczeństwem polskim za bardzo nie można, bo może być ostro i gorąco! Cały czas będą karmili propagandą i namiastką dobrobytu. Jeszcze Polska nie zginęła, ale nastał dla niej najgorszy czas, być może o wiele gorszy niż w poprzednich wiekach, nawet tych pod zaborami.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.