Z makrelowatymi jest gorzej niż sądzono

Opublikowano: 26.07.2011 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 698

Nowe badania dotyczące populacji ryb przynoszą alarmujące wieści odnośnie siedmiu gatunków ważnych z ekonomicznego punktu widzenia. Profesor David Die z University of Miami i dyrektor należącego do NOAA Cooperative Institute for Marine and Atmospheric Studies wraz ze swoim zespołem badał populacje 61 gatunków makrelowatych. Do rodziny tej należą m.in. tuńczyki, marliny czy makrele. Celem Die było zweryfikowanie statusu, jaki poszczególne gatunki mają w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych.

Die regularnie prowadzi podobne badania na zlecenie Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody i Jej Zasobów.

Ze wspomnianych 61 gatunków 7 jest uznanych za zagrożone, cztery za „niemal zagrożone”. Z badań Die wynika, że sytuacja się pogarsza. Połowy części z makrelowatych są tak duże, że gatunki nie są w stanie utrzymać swojej liczebności. FAO ocenia, że około 25% wszystkich odławianych gatunków znajduje się w takiej sytuacji. “Badania pokazują, że sytuacja zasobów morskich jest inna, niż twierdzą organizacje zajmujące się rybołówstwem – mówi Die. Nasze badania pokazały, że szacunki FAO są bliskie prawdzie. Liczebność około 25% ryb i gatunków makrelowatych jest taka, że nie jest możliwe ich zachowanie przy obecnym poziomie poławiania” – mówi uczony.

Opracowanie: Mariusz Błoński
Na podstawie: PhysOrg
Źródło: Kopalnia Wiedzy


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. 8pasanger 27.07.2011 01:15

    Widać ,że tylko mierć głodowa zadziała na ludzi-żadne argumenty nie trafiają ,że jakieś tam limity połowowe doprowadzą do wytępienia.Smutne.Widać ,że matka natura musi udzielać brutalnych lekcji ludziom.

  2. mgmg 27.07.2011 01:56

    Urodzi się taka makrela koło Fukushimy, popłynie do zatoki meksykańskiej za żarciem a potem ją wyłowią gdzieś koło europy i uwędzą. To jak ma przeżyć? 😉

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.