Telekomy w Australii przekażą dane internautów?

Opublikowano: 02.10.2011 | Kategorie: Prawo, Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 594

AUSTRALIA. Dotyczyć to może nawet 9 tysięcy osób podejrzanych o dzielenie się filmem “Kill The Irishman”. Czy dostawcy internetu po prostu przekażą informacje o swoich klientach czy też wejdą na drogę sądową?

W połowie września informowaliśmy w Dzienniku Internautów o dotarciu kontrowersyjnej praktyki “zapłać albo spotkamy się w sądzie” do Kanady. Część mieszkańców miasta Vancouver zaczęło otrzymywać listy z tymi propozycjami, większość z nich nie miała całkowicie nic wspólnego z P2P. Zawiadomiona o tym policja wydała ostrzeżenie o zagrożeniu.

Także w Kanadzie niedawno pojawiły się grupowe pozwy przeciwko internautom – pod koniec sierpnia zapadł pierwszy wyrok w tej sprawie. Sąd w Montrealu nakazał dostawcom internetu przekazanie powodom danych internautów podejrzanych o dzielenie się filmem “The Hurt Locker”. Teraz praktyka ta dotarła także do Australii.

Jak podaje serwis TorrentFreak, firma Exetel, jeden z dostawców internetu w tym kraju, został poproszony o przekazanie danych internautów, do których należało 150 adresów IP, które rzekomo miały zostać wykorzystane do dzielenia się filmem “Kill The Irishman”. Spekuluje się, że łącznie australijskie telekomy mogły dostać nawet 9 tysięcy adresów IP.

Swoich praw dochodzi amerykański dystrybutor – Lightning Entertainment. W Australii reprezentuje go Movie Rights Group. Do ostatecznych rozstrzygnięć droga jeszcze daleka. Wcale nie jest bowiem powiedziane, że telekomy będą, ot tak, przekazywać dane swoich klientów. Sprawa trafić może do sądu, który rozstrzygnie, po czyjej stronie leży racja.

Tylko czekać, kiedy praktyki te dotrą do Polski.

Opracowanie: Michał Chudziński
Na podstawie: TorrentFreak
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.