Liczba wyświetleń: 589
Tajemnicza awaria na Okęciu przed Dzień przed katastrofą pod Smoleńskiem w bazie wojskowej na Okęciu został wyłączony system bezpieczeństwa. Dowództwo Sił Powietrznych tłumaczy to wymianą serwera. W ocenie pilotów, z którymi rozmawiał “Nasz Dziennik”, nieaktywny system stwarzał duże ryzyko sytuacji, w której na teren jednostki mogła wejść osoba nieuprawniona, posługując się choćby cudzą przepustką.
Dowództwo Sił Powietrznych mówi o wymianie serwera. Świadkowie o usterce i problemie z zapisem zdarzeń.
Z informacji, do jakich dotarł “Nasz Dziennik”, wynika, że system kontroli dostępu w bazie wojskowej na Okęciu, gdzie funkcjonował 36. Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego, nie działał. I to zarówno 9, jak i 10 kwietnia 2010 r.
Jak ustalił “Nasz Dziennik”, system akceptował uprawnienia dostępu nadane elektronicznym przepustkom, ale nie rejestrował zdarzeń. Oznacza to, że na dysku nie zostały zapisane dane dotyczące tego, kiedy i za pomocą czyjej przepustki uzyskano dostęp do stref chronionych.
Dowództwo Sił Powietrznych potwierdza, że system kontroli dostępu (SKD) 9 i 10 kwietnia nie działał.
– W 1. Bazie Lotniczej oraz 36. SPLT były prowadzone bieżące prace konserwacyjne związane z wymianą wyeksploatowanego kontrolera sieciowego na nowy. Odbywały się w weekend, gdyż wtedy system przepustowy jest znacznie mniej obciążony niż w dni powszednie. Prace rozpoczęto 9 kwietnia w godzinach popołudniowych, około godz. 16. SKD został wyłączony i nie był prowadzony zapis w elektronicznym rejestrze wejścia/wyjścia na teren ochranianego obiektu – tłumaczy w rozmowie z gazetą ppłk Artur Goławski, rzecznik prasowy DSP.
Autor: wg
Na podstawie: Nasz Dziennik, bibula.com
Źródło: Niezależna.pl
Poznaj plan rządu!
I tak nie potrzeba więcej dowodów na zorganizowanie zamachu od wewnątrz ale ten jest bardzo jasny
Czy kto widział jak wsiadali? Nie? Może jakiś dowód na to? Nie? No bo po co?
Za kilka lat będą pisać, że samolotu nigdy nie było, a ci ludzie nie istnieli.
W WTC w USA tez montowali piecyki w pare dni przed ‘ZDARZENIEM’. Metody podobne a i cel taki sam… INSIDE JOB jak nic …Czy ktos moze miec jeszcze jakies watpliwosci?
@goldencja – albo napiszą, że samolot był produkcji polskiej i zgineli w nim rosjanie
nawet uczen liceum wie, ze takie operacje wykonuje sie w locie, gdzie nowy sprzęt jest uruchamiany równolegle do starego, a kiedy jest już gotowy do działania następuje przełączenie oraz dezaktywacja starej aparatury. proces tak wyglada nawet w malych firmach, nie wspominajac o jednostce wojskowej o takim znazceniu. ale co z tego, przeciez w smolensku rosna przeciwlotnicze brzozy
To ja poproszę o powtórkę zdarzeń tym razem wobec tuska, sikorskiego, komorowskiego i samolotów, którymi mają zamiar latać. Sprawiedliwość musi być a takich pasożytów jak tusk, komorowski itp. należy tępić.
Gdyby nie fakt że większość mediów mówi mi że to był na pewno wypadek, to zacząłbym przypuszczać że to mógł być zamach
@MichalR No ja mam podobnie, gdyby mówili że był to zamach – myślałbym że to wypadek,jeśli mówią że to wypadek to ja myślę że nie bardzo. To tak jak wystąpienia Tuska przed narodem,do każdej obiecanej przez niego rzeczy dodajesz “nie” i wszystko się spełnia.