Tajemnice aneksu ds. likwidacji WSI wciąż niedostępne dla zwykłych ludzi

Opublikowano: 03.11.2017 | Kategorie: Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1104

Jest taki dokument, który przez kilka ostatnich lat rozpalał umysły licznych komentatorów politycznych. Chodzi o tak zwany aneks do raportu o likwidacji WSI. Jest to dokument przygotowany przez obecnego ministra obrony narodowej, Antoniego Macierewicza, jeszcze podczas ostatnich dwuletnich rządów PiS w latach 2005-2007. Od chwili powstania pozostaje utajniony i chyba tak pozostanie na stałe, bo Naczelnik Państwa, Jarosław Kaczyński stwierdził niedawno, że przeczytał go i jego zdaniem lepiej aby go nie publikować.

Aneks jako pierwszy utajnił śp. prezydent Lech Kaczyński i taki stan prawny trwa to do dzisiaj. Snują się też kolejne domysły co do tego jaka to treść spowodowała tak trwałe jego utajnienie.

Wojskowe Służby Informacyjne są obwiniane za większość afer w Polsce po 1989 r. Zdaniem licznych ekspertów, służby te rozrosły się i stały mafią nad mafiami. Pracujący w nich oficerowie nigdy nie zostali w odpowiedni sposób zweryfikowani, a zyskali wręcz nieograniczoną władzę.

To dlatego właśnie podczas poprzednich rządów PiS w latach 2005-2007, Antoniemu Macierewiczowi, jeszcze jako wiceministrowi obrony narodowej, powierzono funkcję likwidatora WSI. Ta słynna likwidacja do dzisiaj jest przedmiotem sporu politycznego. Jedni twierdzą, że Macierewicz zniszczył polski wywiad, a drudzy, że wyczyścił stajnię Augiasza.

Skutkiem tego czyszczenia było stworzenie dokumentu opisującego patologie w tej służbie, znanego jako Raport z likwidacji WSI. Jednak oprócz dokumentu głównego pojawił się też aneks, który rzekomo zawiera jeszcze bardziej sensacyjne informacje. Najwyraźniej są one w jaki sposób szkodliwe dla poprzedniej i obecnej partii rządzącej, bo utajnienie trwa.

Można było mieć nadzieję, że słynny “Aneks” zostanie opublikowany, gdy prezydentem został Andrzej Duda ale nic takiego się nie stało, a wręcz przeciwnie, słychać oficjalne deklarację, że jego utajnienie jest potrzebne i mówi tak nie tylko prezydent Duda, ale sam Naczelnik Państwa, Jarosław Kaczyński.

Szef partii rządzącej przyznał, że czytał tajny aneks do raportu o likwidacji WSI i jego zdaniem rzeczywiście powinien być nadal utajniony. Poseł Paweł Kukiz z klubu parlamentarnego Kukiz15, zapytał oficjalnie na jakiej podstawie dokument ten udostępniono panu Jarosławowi Kaczyńskiemu i zażądał aby jemu również go przedstawiono do przeczytania.

Co ciekawe publikacji aneksu domaga się także obecny szef MON Antoni Macierewicz, czyli jego twórca. Wygląda więc na to, że brak zgody na to ze strony Pałacu Prezydenckiego i wsparcie tej decyzji przez Jarosława Kaczyńskiego dowodzi, iż w aneksie znajdują się treści szkodliwe dla pewnych grup interesu z obecnej partii rządzącej. Teraz słynny aneks stanowi już po prostu tylko metodę walki politycznej. Dzień kiedy społeczeństwo dowie się o co w tym chodzi w końcu nadejdzie.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. polach 03.11.2017 12:09

    Ciekawe, przebierańcy zrobili raport który sobie utajnili, choć sami na siebie go napisali więc wątpię aby w nim były prawdziwe informacje.Ten aneks to wybieg polityczny tylko aby nam mydlić oczy tematami zastępczymi.Naszą kolonią rządzą z zagranicy ludzie spoza świecznika polityki, więc i służbami również.Dopóki społeczeństwo nie obudzi się to będą z nami robić co chcą.

  2. emigrant001 03.11.2017 15:57

    @polach niestety robią nawet teraz. Stąd termin państwo teoretyczne.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.