Szef WikiLeaks schroni się w Ekwadorze?

Opublikowano: 20.06.2012 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 546

Założyciel portalu WikiLeaks oraz prezenter rosyjskiej telewizji propagandowej „Russia Today” Julian Assange schronił się w ambasadzie Ekwadoru w Londynie i wystąpił o azyl polityczny – poinformował szef MSZ tego kraju Ricardo Patino. Wniosek o azyl jest rozpatrywany – dodał.

Assange’owi grozi ekstradycja do Szwecji, gdzie jest podejrzany o przestępstwa na tle seksualnym. Brytyjski Sąd Najwyższy odrzucił 14 czerwca jego prośbę o ponowne przeanalizowanie apelacji od decyzji o deportacji.

Assange został zatrzymany w grudniu 2010 r. w Londynie na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) wydanego przez szwedzką prokuraturę. Prokuratura oskarża mężczyznę o to, że w sierpniu 2010 r. podczas pobytu w Sztokholmie dopuścił się on gwałtu i seksualnej napaści wobec dwóch Szwedek.

Twórca WikiLeaks obawia się, że Szwedzi wydadzą go Stanom Zjednoczonym, którzy postawią go przed sądem – podobnie jak żołnierza armii amerykańskiej Bradleya Manninga, odpowiadającego przed wojskowym trybunałem za przekazanie WikiLeaks tysięcy tajnych dokumentów dotyczących m.in. wojny w Iraku i Afganistanie.

Opracowanie: Olga Alehno
Na podstawie: PAP
Źródło: Niezależna.pl


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

9 komentarzy

  1. existenz 20.06.2012 11:59

    No to teraz czysto ekonomicznie:
    Koszt przekupienia dwóch szwedek do fałszywych zeznań i sprowokowanie dwuznacznych sytuacji – parę do parudziesięciu tys. Euro.
    Koszt, który możnaby uzyskać za zamknięcie w więzieniu człowieka uwidaczniającego toczący się w krwi tego świata syf – bezcenne.

  2. RayX 20.06.2012 13:03

    Chyba, ze caly ten Assange to pic na wode. Bo jak na razie te Wikileaks niczym specjalnym sie ludzkosci nie przyczynilo. Ot troche fajerwerkow na poczatku, jedna grubsza sprawa z ostrzelaniem busa z helikopt. i w sumie cisza. O Izraelu nawet slowa. Dla mnie to sciema…

  3. RayX 20.06.2012 13:04

    Rozpraszacz uwagi…

  4. MaKTrix 20.06.2012 14:41

    Aż dzwine,że nie popełnił samobójstwa skoro tak dużo wie… 😛

  5. XXIRapax 20.06.2012 18:29

    @RayX
    Dla kogoś kto wie co chce znaleźć każda informacja ma znaczenie.
    Nawet pojedynczy włos ma swój cień:)

  6. _SL_ 20.06.2012 19:42

    Na RT jest program Assange’a, porusza ciekawe tematy i zaprasza ciekawych gosci:

    http://www.youtube.com/watch?v=GDLXPpooA18

    Ciakawe ze RT jest chyba jedyna duza TV (nie sprawdzalem Chinskich) ktora otwarcie mowi o sprawach typu NWO, Klub Bilbenberg, Komisja Trojstronna(Rockefellera) czy o zlodziejskich praktykach FED’u.

    To oczywiscie strona rosyjska, warto jednak zestawiac ich newsy z propaganda drugiej strony, zawsze daje to obraz blizszy prawdzie.

  7. egzopolityka 21.06.2012 07:12

    Gdyby Assange ujawnił te najważniejsze dokumenty jakie udało mu się dostać, to już by nie żył. Wypadek samochodowy albo cios od noża w ciemnej ulicy. Dokumenty które Assange bał się ujawnić dotyczyły dowodów na udział Izraela w spowodowaniu zawalenia się budynków WTC, rzekomo zwalonych przez samoloty.

    Te budynki były tak zaprojektowane że zwalenie się jednego piętra nie mogło spowodować tak dużego uderzenia w piętro niżej, żeby go rówież zwalić. W innych budynkach takie zawalenia są możliwie, ale wytłumienie uderzenia powoduje, że piętro niżej zwala się dopiero po kilku sekundach. W tej sytuacji takie kaskadowe zwalenie pięter trwałoby kilka minut dla WTC. Budynek faktycznie spadł natychmiast w ciągu 10 sekund, przy czym już w powietrzu 80% budynku zamieniło się w pył. Budynek 7 w ogóle nie został trafiony a też się zawalił. Samoloty to tylko marny pretekst. Faktycznie dwa wysokie budynki zostały trafione bronią satelitarną o skoncentrowanej energii (broń skalarna). Nie było trudno to wszystko zatuszować, bo obywatele tak bardzo bezgranicznie i naiwnie wierzą w oficjalne wypowiedzi ludzi u władzy, jakby to tatuś i mamusia im to mówili.

  8. norbo 21.06.2012 11:00

    Jakaś dziwna logika – gdyby ktoś miał coś co władza chciałaby ukryć to przede wszystkim starałaby się zdobyć to coś a tego ktosia uciszyć (ostatecznie?) – ale gdyby ten ktoś upowszechnił to coś co władza starała się ukryć to ten ktoś nie byłby już istotnym elementem układanki (w rzeczywistości zyskałby nawet pewną ochronę, gdyby cokolwiek złego go spotkało z jakiegokolwiek powodu i tak ludzie obwinililby władzę). Gdyby Assange miał coś naprawdę ważnego a władze o tym by wiedziały to dla swojego własnego bezpieczeństwa powinien to opublikować.

  9. Squnik 24.06.2012 01:24

    Jak nam życie, to Assange zginie w Ekwadorze w niewyjaśnionych okolicznościach, gdy potrąci go ciężarówka, na kabinę której spadła 10-kilogramowa doniczka, poruszona na skutek przelotu boeinga, który pomyli korytarze powietrzne.
    Wtedy to żydzi z Ultra Syjonistycznej Ameryki, którym chyba najbardziej nabruździł wygrzebując na światło dzienne sporo ich “czystych” zagrywek będą się korzyc przy jego trumnie, ciskając standardowo obłudnymi frazesami, że oto zginął człowiek robiący tak wiele dla ukazania światu realiów w jakich żyjemy…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.