Szef MSZ-u krytykuje kanclerza Niemiec za słowa o aferze wizowej

Opublikowano: 25.09.2023 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1425

Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau skrytykował niemieckiego kanclerza Olafa Scholza, zarzucając mu w swoim oświadczeniu ingerencję w wewnętrzne sprawy Polski. Scholz podczas sobotniego wiecu swojej partii odniósł się do polskiej afery wizowej, domagając się jej całkowitego wyjaśnienia i zarzucając władzom w Warszawie próbę zamiecenia jej pod dywan.

Podczas spotkania z wyborcami Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD), niemiecki kanclerz zapowiedział między innymi zwiększenie kontroli nad imigracją. Zwrócił w ten sposób uwagę na rosnącą liczbę imigrantów, którzy nielegalnie przedostają się na terytorium Unii Europejskiej.

Według Scholza sytuacja na granicach wymaga również wyjaśnienia afery wizowej w Polsce, bo rząd Mateusza Morawieckiego chce „machnąć ręką” na proceder nielegalnego wydawania wiz. Niemiecki polityk dodał, że osoby przybywające do Polski powinny być rejestrowane i przechodzić procedurę normalną procedurę azylową, a nie otrzymywać wizy.

Słowa kanclerza Niemiec zostały skrytykowane przez ministra spraw zagranicznych Polski. Rau uważa wspominanie o aferze wizowej za „naruszenie zasady suwerenności państw” i „próbę ingerencji we wewnętrzne sprawy Państwa Polskiego i toczącą się kampanie wyborczą w Polsce”.

Rządzący konsekwentnie próbują przemilczeć aferę wizową, w której zatrzymano już kilka osób bezpośrednio związanych z obozem Prawa i Sprawiedliwości. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że wraz z wiceministrem spraw zagranicznych Piotrem Wawrzykiem brały one łapówki od firm zajmujących się ściąganiem imigrantów do naszego kraju.

Na podstawie: RMF24.pl, wPolityce.pl, Interia.pl
Źródło: Autonom.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. piepszot 25.09.2023 13:08

    W tej aferze nie zostały pociągnięte do odpowiedzialności osoby, które ją rozpętały. Obwinili kozła ofiarnego.
    Mowa o tym w https://rumble.com/v3jk6ky-polska-wizja-jzef-biaek.html
    Można zacząć od 5. minuty darując sobie muzyczny wstęp.

  2. MasaKalambura 26.09.2023 07:23

    Trzeba jednak przyznać, że przyznali się do afery i nawet wysunęli kozła. Przypominam za PO wszyscy stoją murem za aferzystą, a afera to zawsze tylko kaczka medialna albo kłamstwo opozycji. I nigdy nie ma winnych.

    I gdyby ktoś śmiał mówić, że to było 8 lat temu i wcześniej, to przypominam również, że sekta ta nigdy wniosków z przegranej nie wyciągnęła, błędów nie znalazła, swoje afery zamiotła w niepamięć, winnymi przegranej okazali się ciemni głupi wyborcy, a jedyne hasło wyborcze to:

    “PiS jest zły i teraz k…wa my.”

    Minęło 8 lat w opozycji i nic się nie polepszyli. Senator koperta z zarzutami prokuratorskimi nie stracił immunitetu i nawet orędzia o aferze wygłasza, tylko innej, nie swojej. Kandydat na posła w kieleckiem z zarzutami na 10 lat więzienia za złodziejstwo gospodarcze i listem gończym startuje w kieleckiem z ich list. Co gorsza weszli w buty lewicy gonad i teraz jawnie domagają się zabijania ludzi w brzuchach i Sodomii powszechnej w kraju za pomocą demolki praw rodziny.

    Najlepszą kara dla nich byłaby konieczność rządzenia w nadchodzących warunkach, ale dla Polaków taki eksperyment byłby zbyt okrutny. Mamy katastrofę demograficzną, którą ta szurnięta lewica chce jeszcze pogłębiać.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.